16 kwietnia 2015

Rozłam w UE

Na kolejne obchody rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem do Moskwy na 9 maja planują przyjechać przedstawiciele Grecji, Czech, Słowacji i Serbii. Także Kuba, RPA, Chiny, Mongolia, Indie, Białoruś, Kazachstan, Uzbekistan, Tadżykistan, Wietnam i Korea Północna planują wysłać do Moskwy na tą rocznicę swoich przedstawicieli. Korea Północna wyśle Kim Dzong Una spadkobiercę po ojcu który był sojusznikiem ZSRR. Jak widać wszystkie te kraje były kiedyś zależne od ZSRR. Te kraje po rozpadzie Związku Radzieckiego powinny odciąć się całkowicie od Rosji a 
tego ze strachu nie uczyniły. Powodem nie odcięcia się od Rosji tych państw są byli komuniści których trudno jest odsunąć od władzy bo sami nadal zasiadają parlamentach tych państw. Prezydent Czech Zeman zmienił ostatnio zdanie i zapowiedział że nie pojedzie do Rosji na tą rocznicę. 

Dmitrij Orieszkin rosyjski politolog powiedział że "skoro zachodni liderzy nie chcą przyjechać na rocznicę 9 maja do Moskwy to wpisują się w ten propagandowy schemat". Dodał on : "cały Zachód był przeciw nam a my z nim wygraliśmy i dlatego oni nie przyjeżdżają". On uważa że "Zachód powinien wysłać wyraźny sygnał że tak jak 70 lat temu był sojusznikiem Rosji, to tak jest nadal sojusznikiem Rosji i Rosjan ale nie reżimu Putina". - Rosja Putina nie bierze pod uwagę tego że Ukraina z Krymem i Białoruś są Zachodem jak reszta państw europejskich leżących na zachód od Rosji a dopóki te kraje będą pod panowaniem i presją Rosji, to dopóty Rosji i Rosjan nie będzie można uznawać za sojuszników Zachodu i innych państw. Rosja też musi zmienić u siebie władze na demokratyczne by miała gdziekolwiek sojuszników. 

Niektórzy w Rosji ciągle myślą jak komuniści po II wojnie światowej. Im się wydaje że jak Rosja pokonała Niemcy podczas tej wojny to jej należą się wieczne podziękowania, uległość wobec niej, zgadzanie się z jej racjami, popieranie jej dążeń do odbudowania imperium sowieckiego lub rosyjskiego, popieranie reżimu władz rosyjskich i wspólne świętowanie rocznic sowiecko-rosyjskich. Takich idiotów - poza lewicą - to nie ma w świecie. 

Suma sum -  Rozłam w UE potrzebny jest Rosji. Rozłam w UE taką polityką jak Grecja powodują także ; Węgry, Grecja, Czechy, Słowacja i Serbia gdyż popierają reżim władz rosyjskich i wchodzą w układy z Rosją. Akurat w Czechach, Słowacji i Serbii rządzą konserwatyści czyli narodowcy a w Grecji lewica i - jak już kiedyś pisałem - to te skrajności łączą się i dlatego popierają Rosję w jej złych poczynaniach i dyktaturę faszystowską. Te nacje przyczyniają się do separacji swoich państw a przez to oddają je w ręce Rosji lub innego imperium. Już widać tendencje by nie wybierać lewicy i konserwatystów do władz państwa ale że inne ideologie też są do dupy to raz wygrywa lewica a następnym razem prawica. I tak świat się kręci między gównem a jego smrodem a ludzie muszą znosić te smrody bo nie mają odwagi zmienić świata na inny, faktycznie demokratyczny i bez ideologii jakiejkolwiek. Na drodze ku lepszemu światu stoi także kapitalizm. Z nim trudno będzie walczyć bo przekupi prawie każdą władzę. Dlatego należy wprowadzać zmiany w ustawach tak by także kapitaliści nie rządzili światem. 

Brak komentarzy: