13 kwietnia 2015

Dokąd zmierza Rosja ? 8

Władze Rosji dalej prowokują do konfliktu zbrojnego a tym razem zauważyły to państwa nordyckie czyli Dania, Finlandia, Szwecja i Norwegia. Ministrowie Obrony tych państw wydały z tego powodu oświadczenie w którym napisali że "Działania Rosji to największe wyzwanie dla bezpieczeństwa Europy. Rosyjska propaganda i polityczne manewry sieją niezgodę pomiędzy narodami oraz wewnątrz takich organizacji jak NATO czy UE". - Dobrze że inne kraje też zauważają niestabilność władz umysłowych u despotycznych władz rosyjskich. Dowodem na to są m.in. 
rosyjskie samoloty szpiegowskie i bojowe które coraz częściej oraz cyklicznie naruszają przestrzeń powietrzną UE i NATO łamiąc prawo. Ostatnio otarł się ich samolot o samolot amerykański w okolicy Obwodu Kaliningradzkiego. Zbliżenie samolotów doszło do 6 metrów czyli do niebezpiecznej granicy. Tak Rosja penetruje okolice by w razie wojny poradzić sobie z okolicznościami które mogą nastąpić. 

Rosja już szykuje się do obecności militarnej na Arktyce i w tym celu urządza tam manewry wojskowe. - Akurat Arktyka i Antarktyka są ziemiami niczyimi i takie muszą pozostać. Te ziemie nie graniczą z jakimkolwiek państwem nawet z Rosją więc nie wolno ich sobie przywłaszczać przez jakiekolwiek państwo. Jedynie można na tych ziemiach przeprowadzać badania dla celów naukowych przez każde państwo. Rosja z agresją i z cynizmem posuwa się za daleko lokując na Arktyce swoje wojska. Uważam że tu ONZ powinna zareagować. Moim zdaniem ta lokacja rosyjskich wojsk na Arktyce to przygotowanie Rosji do wojny. Tak - moim zdaniem - należy zrozumieć te działania Rosji. Kraj który nie ma złych zamiarów do innych państw to nie zbroi się dodatkowo i nie rozkłada swoich wojsk jak do wojny oraz nie sieje propagandy na świat. 

Władze Rosji dalej prowokują do konfliktu bo zaoferowały wysłać swoje wojska na Ukrainę rzekomo po to by strzec tam pokoju. Roman Chudjakow deputowany dumy państwowej z liberalno-demokratycznej partii oświadczył że "Kijów nie ma zamiaru wypełniać postanowień porozumienia z Mińska i z tego powodu należy natychmiast wysłać na Ukrainę wojska rosyjskie żeby konflikt nie przeniósł się na Rosję bo Kijów koncentruje na wschodzie swoje wojska ". - Władze Krymu już ogłosiły mobilizację i przyjmują ludzi do wojska. Resztę wojsk Rosja trzyma w pogotowiu przy granicy z Ukrainą. To oznacza że to Rosja chce napaść na Ukrainę a nie odwrotnie a nieprzestrzeganie porozumienia to pretekst do agresji Rosji na Ukrainę. Wiadomo że to strona rosyjska nie przestrzega tego porozumienia bo separatyści cały czas ostrzeliwują wojska ukraińskie i nie chcą wyjechać do Rosji gdzie ich miejsce. Przed 9 maja władze Ukrainy przewidują atak wojsk rosyjskich na Ukrainę i dlatego koncentrują na wschodzie swoje wojska. Władze Rosji inaczej widzą ta sytuację i zakłamują rzeczywistość by bezkarnie wkroczyć swoimi wojskami na Ukrainę i ją zająć. Tak wygląda rzeczywistość. 

Suma sum - Nie trzeba wytropić szpiegów rosyjskich i z innych państw, by wiedzieć że oni są także w Polsce. Szpiegostwo obecnie dotyczy głównie tajnych danych firm, instytucji państwowych i banków ale także dotyczy obronności państw. Od dłuższego czasu szpiedzy rosyjscy penetrują Polskę i kraje UE oraz USA bo spodziewają się wojny którą sami wywołają. Jeżeli Rosja się dozbraja mając i tak olbrzymią armię oraz broń atomową, trenuje cyberatak na inne państwa, wysyła prawie codziennie samoloty szpiegowskie w strefę NATO i UE, szuka pretekstu do wojny doszukując się w innych państwach faszystów oraz zajmuje bezkarnie obce terytorium jakim jest ukraiński Krym i sieje na świat swoją propagandę i kłamstwa to na pewno szykuje się do wojny czyli do agresji na te państwa. 

Sankcje od UE i USA nie są powodem do reakcji na skalę wojny międzypaństwowej. Rosja zasłużyła na te sankcje bo władze rosyjskie olewają międzynarodowy porządek prawny. Te władze zajmują sąsiednie i inne państwa bez jakiejkolwiek przyczyny. Takie zachowanie musi spotkać się z odzewem. Rosja nie może być wiecznie bezkarna. 

Rosjanie oprócz cyberwojny prowadzą także interesy. Sprawdzają oni zabezpieczenia internetowe innych państw na wypadek wojny. Władze Rosji od dłuższego czasu szykują się do wojny ale nikt nie wie po co im ta wojna. Nikt Rosji nie zagraża. To może oznaczać tylko to że Rosją rządzi despota. Rosjanie sami powinni zmienić swoje władze nawet rewolucją, by one nie wywołały III wojny światowej bo one same władzy nie oddadzą. 

Bezczelne władze Rosji "odwróciły kota ogonem" i powiedziały że to Zachód próbuje zdestabilizować sytuację w Rosji. - Władze Rosji zawsze były cyniczne, bezczelne i siały propagandę by zatuszować prawdę i swoje robić. Dziś na szczęście nikt nie wierzy władzom Rosji a świat szykuje się do ewentualnej wojny by powstrzymać od niej Rosję. 

Brak komentarzy: