12 kwietnia 2015

Dokąd zmierza Rosja ? 6

Szpiedzy rosyjscy w Polsce. Gang "Chirurga" ma przejeżdżać przez Polskę. Rosja stosuje prowokacje do wojny. Rosja szykuje się do wojny. 

Jurgen Roth niemiecki pisarz i dziennikarz śledczy wydał książkę w której opisuje że w Polsce działają rosyjscy szpiedzy z FSB. Oni są nawet w sejmie. On uważa ze doszło do zamachu w Smoleńsku na polski samolot TU-154 M z polską delegacją na pokładzie która 10 kwietnia 2010 roku leciała na rocznicę katyńską. On opiera się na znanych źródłach takich jak oficer któremu ufa bo był on współpracownikiem niemieckiego wywiadu BND. Dokument tego oficera mówi że na pokładzie TU-154 M były materiały wybuchowe a one 
mogły być przyczyną wypadku. Roth używa słowa "mogło" bo nie jest do końca pewny. Jednak PiS wierzy mu bez ograniczeń bo jego wersja jest na korzyść PiS. Jurgen Roth mówił że oficer FSB przed wylotem TU-154 M był wspierany na lotnisku w Warszawie przez polskich pomocników i wymienił tu nazwisko rosyjskiego generała jakie jest zanotowane w dokumencie BND. Wywiad BND zaprzeczył tym doniesieniom. 

Po pierwsze : Jurgen Roth nie jest wiarygodnym pisarzem gdyż nie było do tej pory informacji o istnieniu materiałów wybuchowych na pokładzie TU-154 M. On snując swoje hipotezy opierał się na pewno tylko na wypowiedziach posłów PiS i dlatego ma wypaczone swoje tezy. To Antoni Macierewicz z PiS wysnuł teorię o tym że był wybuch w samolocie i w tym celu sprawdzano siedzenia samolotu na których jedni eksperci znaleźli śladowe ilości trotylu bo używali nie tych instrumentów co potrzeba a inni ich nie znaleźli na super czułych i wykalibrowanych instrumentach. Ja nie wykluczam śladów po wybuchu na niektórych elementach samolotu, gdyż te wybuchy były ale jakiś czas po upadku samolotu. Tych wybuchów było trzy - wg. świadków zdarzenia - a one wynikały z eksplozji baków z paliwem. Jednak Macierewicz dowodził że wybuch nastąpił na pewnej wysokości samolotu co wg. niego wskazywało by na zamach. Tak powstała błędna teoria o zamachu w którą niektórzy uwierzyli. Po drugie : szpiedzy rosyjscy nie mają interesu w tym by obwiniać swój kraj za zamach na polski samolot. 

W Polsce są osoby które sprzyjają Rosji a wśród nich są potencjalni szpiedzy rosyjscy. Są to głównie byli komuniści którzy zawsze popierali, popierają i będą popierać politykę władz rosyjskich. Wystarczy posłuchać posłów lewicy by to zauważyć. Lepiej by było gdyby ich odsunięto od władzy bo oni nadal szkodzą Polsce. Przez nich Polacy ciągle zarabiają mało a o to Rosji właśnie chodzi. Biedny kraj nie podskoczy wtedy władzy rosyjskiej. Tak samo władze Rosji robią ze swoimi sąsiadami. Wszystkie sąsiednie kraje są ubogie bo te rosyjskie władze despotyczne ingerują w nie. 

Gdy państwo popada w biedę to szykuje się do wojny. Tak jest teraz w Rosji po sankcjach od UE i USA. Władze gdy nie radzą sobie z biedą to szukają przyczyn tej biedy a wtedy tą przyczyną jest urojony wróg w tym przypadku Zachód a nie władze państwa. Tak też wmawia się społeczeństwu rosyjskiemu. Władze Rosji wmawiają swojemu społeczeństwu że za kryzysem w kraju stoi Zachód czyli UE i USA bo nałożyły na Rosję sankcje. Większość Rosjan znając tylko takie fakty nadal chwalą władze Rosji a pretensje za kryzys i biedę mają do Zachodu. Bez powodu nie nałożono na Rosję sankcji ale głupie władze rosyjskie są jak nieznośne dzieciaki i zawsze będą narzekać niezależnie czy słusznie będą ukarane czy niesłusznie. Takim dzieciakom wtedy należy dać przyzwoitego klapsa w dupę by się opamiętały. Jest wina to musi być kara i odwrotnie. Cd. w kolejnym artykule. 

Brak komentarzy: