18 kwietnia 2015

Dokąd zmierza Rosja ? 10

Andrzej Rozenek były poseł TR Palikota o poglądach lewicowych chce wpuścić do Polski motocyklowy gang "Chirurga" z Rosji by dojechał on do Berlina. To wg. niego pokaże siłę państwa polskiego. Natomiast Paweł Kowal były poseł PiS o poglądach prawicowych chce odwrotnie, czyli 
nie chce ich wpuścić do Polski bo ten gang ma złą sławę. Nie wpuszczenie ich do Polski to wg. niego pokaz siły państwa polskiego. 

Uważam że lewica nie powinna się wypowiadać na tematy bezpieczeństwa Polski bo przeszłość ma zafajdaną rosyjskim komunizmem a przez to popiera złe działania władz rosyjskich. Rozenek, Miller, Ciosek i inni z lewicy są tu przykładem gdyż wmawiają Polakom że nie grozi im niebezpieczeństwo ze strony Rosji a bandytów z gangu "Chirurga" należy wpuścić do Polski by łamali polskie prawo które zakazuje szerzenia i propagowania komunizmu który uznany został za system zbrodniczy. Ci z gangu "Chirurga" jadą do Berlina m.in. i przez Polskę by uczcić pamięć zbrodniarzy sowieckich którzy najpierw wymordowali niewygodnych Polaków a część wywieźli na Sybir, potem najechali Polskę rzekomo po to by ją wyzwolić spod okupacji niemieckiej a następnie okupowały ją przez 45 lat. Takim wyzwolicielom nie należy się hołd. Można było wspólnie - Polska z Rosją - wyzwalać Polskę spod okupacji niemieckiej i tak było, ale potem armia czerwona powinna wycofać się do Rosji a wtedy Polska była by wolna od reżimu komunistycznego Rosji zaraz po wyzwoleniu. Tak się nie stało bo Rosja chciała mieć wpływy w Europie Wschodniej. Z tego powodu nie można czcić bohaterów związku radzieckiego i ich pomników - przynajmniej nie w Polsce i w innych okupowanych przez ZSRR krajach europejskich i azjatyckich. Rosjanie znają tylko fałszywą historię dzięki swoim zakłamanym władzom bo oni nie mogą poznać prawdy. Tak ukrywano przez 50 lat prawdę m.in. o Katyniu gdzie w 1940 roku Rosjanie wymordowali ok. 20 tys. polskiej elity wojskowej. To rodzi nieporozumienia między Polską a Rosją. Rosjanie muszą najpierw poznać prawdę o historii a potem szukać drogi porozumienia z innymi państwami. 

Putin na corocznym spotkaniu z narodem i dziennikarzami z całego świata obiecał że nie będzie wojny. Powiedział on także że Rosja nie ma zapędów imperialnych, nie uważa innych państw za wrogów, nie chce by inne państwa były wrogo nastawione do Rosji a na Ukrainie nie ma wojsk rosyjskich. - Jemu nie można wierzyć gdyż tak samo mówił on o Krymie a po jego zajęciu przyznał się publicznie że były tam wojska rosyjskie którymi opanował i zajął ten półwysep. Także szykuje się on do wojny bo penetruje granice UE rosyjskimi szpiegowsko-bojowymi samolotami prawie codziennie. Ostatnio te samoloty próbowały naruszyć przestrzeń powietrzną Wielkiej Brytanii ale zostały przegnane przez samoloty WB. Tak nie zachowuje się państwo które nie ma złych zamiarów do innych. Nie sprawdza się gotowości bojowej obcych państw, gdy nie szykuje się im wojny. Każde państwo ma zapędy imperialne gdy zajmuje Krym i sięga po Ukrainę. Państwo gdy nie chce by inne państwa były wrogo nastawione do niego to nie łamie prawa międzynarodowego, nie zajmuje obcych terytoriów i nie wprowadza tam swoich władz do parlamentu oraz ma u siebie demokrację, wolność słowa i inne wolności. Jak widać władze Rosji same sobie zaprzeczają bo prawda - jak widać wyżej - wygląda zupełnie inaczej. 

Suma sum - Z Rosji nawet walenie uciekają. Ostatnio uciekł stamtąd do Meksyku szary waleń przepływając 22,5 tys. kilometrów. Miał on nadajnik który pozwolił go śledzić i zlokalizować. 

Brak komentarzy: