Obok gangu "Chirurga" który ma przejeżdżać przez Polskę 18 kwietnia ma także przejeżdżać inny rosyjski klub ale samochodowy pn. "Drogami chwały". Organizator międzynarodowego rajdu "Drogami chwały" Moskwa-Torgau Walerij Wostrotin który ma wyruszyć 25 kwietnia z Moskwy ostrzegł Europę i Polskę mówiąc że chce przypomnieć kto wyzwolił Polskę i Europę od faszyzmu. Jemu nie podoba się porównanie Stalina do Hitlera. Akurat Putin zachowuje się tak jak Stalin i Hitler bo
robi co chce z innymi państwami. Putin używając absurdalnych argumentów anektuje Krym i sięga po Ukrainę a do innych państw stosuje rosyjską propagandę i prowokacje takie jakie Hitler stosował by zajmować obce terytoria. Jak widać nie ma między nimi różnicy. Rajdy rosyjskich motocyklistów i kierowców przez Polskę należy uważać za prowokację gdyż z góry wiadomo że Polacy będą im utrudniać przejazd a wtedy władze rosyjskie wykorzystają te incydenty za prowokację w stronę Rosji i wojna już gotowa. Żeby nie być gołosłownym to przypomnę że każdego powinno zdziwić to dlaczego nagle Rosjanie chcą obchodzić święto zwycięstwa nad faszyzmem a w dodatku chcą oni przejeżdżać przez Polskę gdy mogą ominąć ją i gdy jest napięta sytuacja między Rosją a UE oraz gdy rosyjskie samoloty bojowo-szpiegowskie penetrują granicę państw UE. Te działania Rosji to znamiona zbliżającej się wojny wywołanej przez Rosję. Nie można tego nie zauważyć. To powód by Rosjan nie wpuszczać do Polski i do innych państw UE w tym i do Berlina.
Natomiast "Chirurg" popiera politykę imperialną Rosji oraz aneksję Krymu bo na Krymie wg. niego rządzili faszyści. - Rosja nadal dozbraja separatystów rosyjskich na wschodzie Ukrainy by oderwać te tereny i przyłączyć je do niej. To jeden z powodów by nie wpuszczać Rosjan do Polski, do innych państw UE i do Berlina nawet na obchody rocznicy 9 maja. Coraz więcej ludzi na świecie wie że Rosja nie wyzwalała krajów europejskich spod faszyzmu gdyż przepędzając Niemców wprowadzała do tych państw kolejny reżim zwany komunistycznym. Te działania Rosji i Stalina były z góry zaplanowane w pakcie Ribentrop-Mołotow. Jak widać Rosja sama powinna u siebie w Moskwie obchodzić tą rocznicę bez delegatów z innych państw a pozostałe państwa powinny zapomnieć o tej rocznicy na zawsze. Oczywiście tylko przez jakiś czas Rosja sama powinna obchodzić tą rocznicę dopóki Rosjanie sami nie zrozumieją tej prawdy o wyzwalaniu innych państw spod okupacji niemieckiej. Data 9 maja jest dobra dla Europy bo zakończyła się wtedy wojna a przekleństwem dla krajów okupowanych przez Rosję po 1945 roku do 1990 roku.
"Chirurg" o nazwisku Aleksander Załdostanow lider rosyjskiego klubu motocyklowego pn. "Nocne wilki" zapowiedział że do Polski przyjedzie tylko 15 osób bo 5 nie dostało wiz. On jeszcze uważa że Polska przyjmie z zadowoleniem motocyklistów rosyjskich bo tak odebrał po rozmowach z naszymi motocyklistami. Nasi motocykliści faktycznie popierają idee gangu "Chirurga", ale oni mogą wypowiadać się tylko we własnym imieniu a nie całego narodu polskiego. "Chirurg" chce by jego banda odwiedziła Katyń i ukraińskie obozy zagłady oraz pomniki bohaterów związku radzieckiego także w Polsce jakie powstały na szlaku z Rosji do Berlina zanim do niego pojedzie. - To że "Chirurg" ze swoim gangiem na motorach chce odwiedzić różne miejsca w Europie to nie powód by im przyklaskiwać gdyż jest to robione pod publiczkę. Natomiast nasi motocykliści nie powinni popierać idei gangu "Chirurga", gdyż reszta narodu jej nie popiera.
Obawiam się że w Polsce pomników bohaterów związku radzieckiego już nie ma i już nie powinno być żadnego a "Chirurg" wtedy będzie miał problemy gdyby chciał je odwiedzić. On tak jak i wielu Rosjan nadal wierzy naiwnie że wszystkie państwa chwalą czyny sowietów wyzwalających Europę Wschodnią od faszyzmu i zachowują nadal pomniki tych tzw. bohaterów. Te pomniki są niestety tylko w Rosji i na wschodzie Ukrainy gdzie Rosjanie okupują te tereny. Do niego nie dociera tak jak i do innych Rosjan prawda o wyzwoleniu Europy Wschodniej spod faszyzmu gdyż w Rosji propaganda i zakłamanie siane są od powstania ZSRR do dziś. Oni wierzą że Krym słusznie Rosja zajęła oraz że tam i na Ukrainie są faszyści a także że z powodu faszystów można wywołać wojnę lub zająć te terytorium bezkarnie. Skoro oni tak nadal myślą to należy najechać czołgami Rosję gdyż tam też są faszyści i nacjonaliści oraz imperialiści co bez powodu zagarniają obce ziemie np. Krym i Ukrainę. Każdy wie że partie nacjonalistyczne są prawie wszędzie w tym i na Ukrainie, ale to nie powód by wszystkich Ukraińców uważać za faszystów i włazić do Ukrainy z rosyjskimi buciorami.
Suma sum - Uważam że jak Rosjanie chcą gdziekolwiek obchodzić święto zwycięstwa nad faszyzmem 9 maja to niech samolotem lub okrętem dostaną się do Berlina omijając Polskę.
Oni nie mają obowiązku przejeżdżać przez Polskę by dostać się do Berlina i do innych miast w Europie. Jeżeli jednak oni upierają się na przejazd przez Polskę to należy uznać to za prowokację ze strony Rosji i należy im przeszkodzić tak jak kto potrafi. Rosjanie niech w ten sposób uczą się historii od tych co ją znają i nie zakłamują, bo władze rosyjskie zawsze będą ją zakłamywać by Rosję stawiać wyżej niż na to zasłużyła. Świat już nie chce przyklaskiwać imperialnej Rosji gdy ona zagarnia obce terytorium dla siebie.
robi co chce z innymi państwami. Putin używając absurdalnych argumentów anektuje Krym i sięga po Ukrainę a do innych państw stosuje rosyjską propagandę i prowokacje takie jakie Hitler stosował by zajmować obce terytoria. Jak widać nie ma między nimi różnicy. Rajdy rosyjskich motocyklistów i kierowców przez Polskę należy uważać za prowokację gdyż z góry wiadomo że Polacy będą im utrudniać przejazd a wtedy władze rosyjskie wykorzystają te incydenty za prowokację w stronę Rosji i wojna już gotowa. Żeby nie być gołosłownym to przypomnę że każdego powinno zdziwić to dlaczego nagle Rosjanie chcą obchodzić święto zwycięstwa nad faszyzmem a w dodatku chcą oni przejeżdżać przez Polskę gdy mogą ominąć ją i gdy jest napięta sytuacja między Rosją a UE oraz gdy rosyjskie samoloty bojowo-szpiegowskie penetrują granicę państw UE. Te działania Rosji to znamiona zbliżającej się wojny wywołanej przez Rosję. Nie można tego nie zauważyć. To powód by Rosjan nie wpuszczać do Polski i do innych państw UE w tym i do Berlina.
Natomiast "Chirurg" popiera politykę imperialną Rosji oraz aneksję Krymu bo na Krymie wg. niego rządzili faszyści. - Rosja nadal dozbraja separatystów rosyjskich na wschodzie Ukrainy by oderwać te tereny i przyłączyć je do niej. To jeden z powodów by nie wpuszczać Rosjan do Polski, do innych państw UE i do Berlina nawet na obchody rocznicy 9 maja. Coraz więcej ludzi na świecie wie że Rosja nie wyzwalała krajów europejskich spod faszyzmu gdyż przepędzając Niemców wprowadzała do tych państw kolejny reżim zwany komunistycznym. Te działania Rosji i Stalina były z góry zaplanowane w pakcie Ribentrop-Mołotow. Jak widać Rosja sama powinna u siebie w Moskwie obchodzić tą rocznicę bez delegatów z innych państw a pozostałe państwa powinny zapomnieć o tej rocznicy na zawsze. Oczywiście tylko przez jakiś czas Rosja sama powinna obchodzić tą rocznicę dopóki Rosjanie sami nie zrozumieją tej prawdy o wyzwalaniu innych państw spod okupacji niemieckiej. Data 9 maja jest dobra dla Europy bo zakończyła się wtedy wojna a przekleństwem dla krajów okupowanych przez Rosję po 1945 roku do 1990 roku.
"Chirurg" o nazwisku Aleksander Załdostanow lider rosyjskiego klubu motocyklowego pn. "Nocne wilki" zapowiedział że do Polski przyjedzie tylko 15 osób bo 5 nie dostało wiz. On jeszcze uważa że Polska przyjmie z zadowoleniem motocyklistów rosyjskich bo tak odebrał po rozmowach z naszymi motocyklistami. Nasi motocykliści faktycznie popierają idee gangu "Chirurga", ale oni mogą wypowiadać się tylko we własnym imieniu a nie całego narodu polskiego. "Chirurg" chce by jego banda odwiedziła Katyń i ukraińskie obozy zagłady oraz pomniki bohaterów związku radzieckiego także w Polsce jakie powstały na szlaku z Rosji do Berlina zanim do niego pojedzie. - To że "Chirurg" ze swoim gangiem na motorach chce odwiedzić różne miejsca w Europie to nie powód by im przyklaskiwać gdyż jest to robione pod publiczkę. Natomiast nasi motocykliści nie powinni popierać idei gangu "Chirurga", gdyż reszta narodu jej nie popiera.
Obawiam się że w Polsce pomników bohaterów związku radzieckiego już nie ma i już nie powinno być żadnego a "Chirurg" wtedy będzie miał problemy gdyby chciał je odwiedzić. On tak jak i wielu Rosjan nadal wierzy naiwnie że wszystkie państwa chwalą czyny sowietów wyzwalających Europę Wschodnią od faszyzmu i zachowują nadal pomniki tych tzw. bohaterów. Te pomniki są niestety tylko w Rosji i na wschodzie Ukrainy gdzie Rosjanie okupują te tereny. Do niego nie dociera tak jak i do innych Rosjan prawda o wyzwoleniu Europy Wschodniej spod faszyzmu gdyż w Rosji propaganda i zakłamanie siane są od powstania ZSRR do dziś. Oni wierzą że Krym słusznie Rosja zajęła oraz że tam i na Ukrainie są faszyści a także że z powodu faszystów można wywołać wojnę lub zająć te terytorium bezkarnie. Skoro oni tak nadal myślą to należy najechać czołgami Rosję gdyż tam też są faszyści i nacjonaliści oraz imperialiści co bez powodu zagarniają obce ziemie np. Krym i Ukrainę. Każdy wie że partie nacjonalistyczne są prawie wszędzie w tym i na Ukrainie, ale to nie powód by wszystkich Ukraińców uważać za faszystów i włazić do Ukrainy z rosyjskimi buciorami.
Suma sum - Uważam że jak Rosjanie chcą gdziekolwiek obchodzić święto zwycięstwa nad faszyzmem 9 maja to niech samolotem lub okrętem dostaną się do Berlina omijając Polskę.
Oni nie mają obowiązku przejeżdżać przez Polskę by dostać się do Berlina i do innych miast w Europie. Jeżeli jednak oni upierają się na przejazd przez Polskę to należy uznać to za prowokację ze strony Rosji i należy im przeszkodzić tak jak kto potrafi. Rosjanie niech w ten sposób uczą się historii od tych co ją znają i nie zakłamują, bo władze rosyjskie zawsze będą ją zakłamywać by Rosję stawiać wyżej niż na to zasłużyła. Świat już nie chce przyklaskiwać imperialnej Rosji gdy ona zagarnia obce terytorium dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz