13 listopada 2014

Wybryki władzy 12

Po 11 listopada. Robert Winnicki z MW znalazł się w Tv Trwam i skarżył się tam. Oskarżał on prowokatorów i policję za przerwanie marszu oraz czytał sms-y. Oskarżał lewicę która co roku atakowała ten marsz. Nie przyznał się że bojówkarze byli wypuszczani i wpuszczani do kolumny Marszu Niepodległości za zgodą organizatorów tego marszu. Z sms-a wyczytał że sama podwładna prez. Warszawy H. G. Waltz Ewa Gabor z biura bezpieczeństwa napisała : 
"Nie mamy większych uwag do organizatora. Kiedy marsz wchodził na most to organizator odciął się od grupy huliganów którzy szli przed czołem marszu. Ogłoszono że te osoby nie są częścią zgromadzenia". Jednak zdjęcia z rocznicy pokazywały co innego. Na zdjęciach widać było jak zadymiarze wychodzili i wchodzili do kolumny marszu kiedy chcieli. Przywódcy RN i MW uporczywie przypominali że liczyła się frekwencja ( wg. nich ok. 100 tys. narodowców było na marszu ) a reszta nie była ważna. Krzysztof Bosak z RN chwalił się że była to najliczniejsza manifestacja w Europie. Sugerowali oni to że skoro dużo osób przyszło na Marsz Niepodległości to należy to uszanować. Narodowcy odcinają się od zadymiarzy, ale zbierają pieniądze przez internet na pomoc dla zatrzymanych przez policję zadymiarzy. To wszystko nie trzyma się faktów. Przywódcy marszu kłamią by wprowadzić opinię publiczną w błąd. Ten problem zauważyły media, wielu dziennikarzy i społeczeństwo i teraz żądają delegalizacji ruchów narodowych. Policja też zauważyła że ruch narodowy nie ma programu dla Polski a ma tylko zadymy na każdą rocznicę Niepodległości Polski. 

Jarosław Kaczyński połączył miesięcznicę ze świętem Niepodległości Polski. Ktoś przyniósł ogromny transparent z napisem : Rodacy, obudźcie się ! Polska ginie ! Czas oczyścić ojczyznę z jej grabarzy ! Kaczyński wygłosił przemówienie w którym mówił że decyzje dotyczące Polski mają zapadać tu w Polsce. Oznajmił też że Polska potrzebuje pierwszego obywatela Rzeczpospolitej i wskazał na Andrzeja Dudę którego wystawił na prezydenta Polski. - Mały chce być wielki. Jemu i Lechowi marzy się zapis w historii Polski i stąd wszelkie wzniosłości, samozwańcza IV RPz Lechem na czele, mówienie ciągłe o patriotyzmie, o historii, o pierwszym obywatelu Rzeczpospolitej, o tym że PiS jest najlepszą partią i działania pod tym kątem. Z tych powodów PiS nie dba o potrzeby ludzi a dba tylko o formy partii. Nic dziwnego w tym jest że ludzie nie chcą głosować na tą partię oprócz stałego elektoratu. 

Minister finansów Mateusz Szczurek wydał nowe zasady w sprawie podatków. Nowe zasady to karanie za niepłacenie podatków a czas rozliczeniowy wydłużono z 5 do 10 lat. Przez 10 lat przedsiębiorca ma obowiązek zachować rozliczenia podatkowe. Dopiero po 10-ciu latach następuje przedawnienie. Ministerstwo tłumaczyło swoją decyzję tym że niektórzy uchylają się od płacenia podatków. Kara za niepłacenie podatków ma wynieść 70 % od należnych podatków. - Co to zmieni ? Przecież wiadomo było że ludzie uchylają się od płacenia podatków i będą się uchylać dopóki są one zawysokie i dokłada się ich ilość pod nazwą parapodatki. Ludzie wyczuwają że można zapłacić fiskusowi tylko jeden podatek dochodowy a pozostałych podatków zwanych parapodatkami nie muszą bo są daninami. Będzie jeden podatek od dochodu na przyzwoitym poziomie, to mniej będzie tych co je omijają. Szczurek przesadził tu wyjątkowo, bo nie można zabierać ludziom aż 70 % dodatkowo w postaci kary. Kara powinna być ustalona na poniżej 10 % by nie ograbiać firm. Wydaje mi się że rząd PO ustalając aż 70% kary chce niesłusznie zarabiać na przedsiębiorcach, bo wie że zawsze znajdą się ci co będą próbować omijać płacenie podatków. Są w tym metody Tuska a on ma je rodem z PRL-u. Polega to na zabieraniu co się da i na surowym karaniu. Natomiast ci co mają zaległości 10-letnie to nigdy nie wyjdą z więzienia, bo nie stać ich będzie na uregulowanie tych zaległości. 

Adam Szejnfeld europoseł z PO mówił w "Trójce" że ludzie uważają pracodawców za krwiopijców, wyzyskiwaczy itd. bo nie chcą lepiej płacić gdy tak nie jest. - PO od dawna prowadzi propagandę w stylu PRL i okłamuje społeczeństwo wprost w oczy by nie powiedzieć prawdy. PO nie chce by ludzie w kraju zarabiali tyle ile powinni, nie chce spowodować zwiększonej dzietności, nie chce zmniejszać bezrobocia, ale chce utrzymywać tanią siłę roboczą i zmuszać ludzi do pracy aż do śmierci. PO już za długo rządzi a to degeneruje każdą partię. 

Suma sum - Jak do tej pory żadna partia nie dba o naród a narodowcy nie mają nawet programu dla Polaków, ale wszyscy obiecują wiele by pozostać u władzy. Tej obłudzie nie można się poddać. 

Czytaj też ; Bezduszne państwo Tuska, Nieludzkie władze, Wszystko dla rodziny i Śmiać się wypada. 

Brak komentarzy: