23 listopada 2014

Despota Putin zagraża światu 2

Putin źle wyraża się o wspólnych rozmowach Rosji z UE i USA tylko po to by osiągnąć swoje. Mówił on m.in. że "Rosja nie da się podporządkować Ameryce" oraz że USA chcą rozwiązywać swoje problemy kosztem Rosji, ale to nikomu nie udało się do tej pory i nigdy nie uda się. Natomiast ambasador USA w Moskwie dowiedział się że USA muszą uznać Rosję za równoprawnego partnera. Postraszył on UE i USA żeby nie przyjmowali w struktury NATO Ukrainy. Siergiej Ławrow powiedział m.in. że Ukraina musi 
być poza sojuszami bo to ważne dla stosunków euro-azjatyckich i interesów samej Ukrainy, że nie można przymykać oczu na partie wojny na Ukrainie, na naruszanie przez nie praw człowieka, na jawne bezprawie i na ich zbrodnie wojenne, na przenoszenie winy za kryzys na Ukrainie na Rosję a sankcje dla niej tylko podkopują wysiłki na rzecz stabilizacji stosunków między Ukrainą a Rosją. - Tak Putin chce wymusić "legalnie" aneksję Ukrainy i inne złe cele oraz wytłumaczyć swoje złe działania jak naruszanie praw człowieka na Ukrainie, jawne bezprawie i zbrodnie wojenne realizowane przez obywateli rosyjskich mieszkających na Ukrainie. Natomiast premier Ukrainy Jaceniuk oświadczył że Ukraina nie będzie negocjować z terrorystami rosyjskimi. 

"Nie dla kolorowych rewolucji" - tak uznał Putin. On uważa że ruchy narodowo-wyzwoleńcze to ekstremizm który zagraża państwu. Zasłonił się on skutkami jakie niosły w przeszłości te ruchy w innych krajach. Dodał Putin że "walka z ekstremizmem nie ma nic wspólnego z walką z odmiennymi poglądami". - Tak naprawdę Putin jako dyktator boi się utraty władzy, bo każda rewolucja może do tego się przyczynić. Rosja jednak potrzebuje rewolucji, bo żadna dyktatura sama nie ustąpi. Rosja nie może wiecznie tkwić w komunie i w wyższości nad innymi państwami. Wszystkie państwa są równe w prawach międzynarodowych niezależnie od wielkości ich powierzchni, bo wolności dla ludzi i demokracja obowiązują wszystkie kraje. 

Putin chce podnieść na wyższy poziom stosunki polsko-rosyjskie. Wg. niego "można pokonać trudności kierując się wzajemnym szacunkiem i pragmatyzmem". - Tak mówił on po wymianie konsula polskiego w Moskwie. Kłamie on jak zwykle, bo wzajemny szacunek nie pozwala na wyrzucanie dyplomatów polskich z Rosji tylko dlatego że dyplomaci rosyjscy szpiegowali w Polsce. Natomiast "wyższy poziom w stosunkach polsko-rosyjskich" w ustach Putina nie oznacza wyższego poziomu, lecz tradycyjne poniżanie władz polskich bo Rosja stawia się wyżej od Boga. 

Despota Putin sam chce i narzuca swoje widzimisię światu bo uważa że USA tak samo postępuje. Putin nie odróżnia pomocy jaką udzielają USA od okupacji Rosji w krajach które chce ona pouczać i rzekomo chronić od ich własnych rządów które jej nie pasują bo są demokratyczne. Putin i władze Rosji tak naprawdę bronią swoich interesów czyli władzy absolutnej i kasy. Tacy dyktatorzy jak Stalin i Putin zrobią wszystko by zachować władzę. Reszta to kłamstwa i propaganda by otumanić swoich obywateli. Po sankcjach UE i USA kurczą się władzy Rosji korzyści jakie daje władza i stąd oskarżanie UE i USA o ingerowanie w sprawy innych państw w tym w Ukrainę. Władze Rosji boją się demokracji w sąsiednich państwach, bo ona może przelać się na Rosję i dlatego robią wszystko by w nich nie było demokracji bo ona obali dyktatorskie rządy Rosji i zabierze im to co ukradli. Tym bardziej trzeba walczyć o demokrację na Rosji, by świat był bezpieczny. 

Brak komentarzy: