09 listopada 2014

Wipler kontra Policja

Przemysław Wipler z Nowej Prawicy Korwina-Mikke żąda od władz państwa w tym od premier Ewy Kopacz sprawiedliwości za brutalny atak na jego osobę przez policję. Żąda on by respektowano nietykalność poselską. Żąda on przeprosin m.in. od Ewy Kopacz i prezydenta Bronisława Komorowskiego. Większość z PO i opozycji jednak atakuje Wiplera za to że 
jako poseł był pijany i podniósł rękę na policjantów i uważa że za to należy go ukarać. Uważam że gdyby nie był on w PIS to nie było by tej nagonki na niego. 

Wipler pił z kumplami alkohol, potem do nich przykleiła się policja, następnie Wipler chciał pomóc kumplom siedzącym w samochodzie, lecz został odepchnięty przez policjantów a to z kolei wywołało u niego agresję za którą został brutalnie spałowany przez policjantów. Najbardziej ambitna ( brutalna ) była policjantka która tłukła go pałą bez opamiętania, gdy leżał on bezbronny na chodniku. Ona wyżywała się na nim zamiast go obezwładnić. Ona nie ma chyba swoich dzieci. Jerzy Dziewulski były szef siatki antyterrorystycznej mówił że nikt w Europie nie dyskutuje o tym czy uderzyć człowieka pałką przez policjanta. Wg. niego policjant ma prawo bić pałką każdego bo po to ją ma. Nic dziwnego w tym jest, bo rząd UE też przyczynia się do brutalizacji policji w Europie gdyż narzuca swój reżim czyli prawo przeciw obywatelom Unii z którym walczyć można tylko poprzez strajki. Wtedy potrzebna jest wszędzie brutalna policja. 

Jednak chodzi tu o to żeby policjanci nie nadużywali pał i władzy wobec ludzi i nie byli brutalni. Policja ma instrumenty i sposoby by obezwładnić zatrzymywanych bez wyżywania się na nich fizycznie i bez brutalności. Uważam że każdy poszkodowany powinien zgłaszać nadużywanie władzy przez policjantów by zatrzymać ich brutalność. 

Chodzi tu o to że Polska jest w czołówce jeśli chodzi o brutalność Policji wobec ludzi. Z tym zjawiskiem trzeba walczyć a nie z ofiarami Policji. Brutalne pobicia ludzi przez policjantów często bez uzasadnienia i przez pomyłkę zdarzają się codziennie, lecz państwo tu nie reaguje. W Polsce jest wymuszana zasada że każdy zatrzymany musi słuchać poleceń policjantów bez sprzeciwu. W USA jest to niemożliwe bo w wolnym kraju obywatel ma prawo bronić się nawet przed brutalami czyli przed policją. Tak powinno być i w Polsce, gdyż każdy ma prawo do obrony a przestępcą może być każdy, nawet policjant i strażnik miejski. Szczególnie groźni są ci co mają władzę gdyż często ją nadużywają. Zwykły obywatel jest wobec nich bezbronny zwłaszcza gdy nie ma świadków przypadkowych i dlatego musi mieć w Kodeksie Karnym prawo do obrony w każdej sytuacji. 

Posłowie nie mogą być "świętymi krowami" tylko dlatego że mają immunitet poselski. Oni też muszą przestrzegać prawa tak jak zwykli obywatele. Uważam że immunitety powinny być skasowane, by każdy był równy wobec prawa. 

Suma sum - Jak władza taka Policja. Jeżeli rząd ma złe zamiary do społeczeństwa to doprowadzi do brutalności Policję i inne służby państwowe. Za rządów Tuska nawet Urzędy Skarbowe były brutalne, bez litości i nie odpuszczały obywatelom nawet złotówki. Do tej pory każdy rząd a szczególnie rząd Donalda Tuska miał złe zamiary wobec swoich obywateli i dlatego nic nie zrobił by zmienić Policję na przyjazną społeczeństwu. Złe zamiary wobec swoich obywateli to m.in. utrzymywanie taniej siły roboczej czyli niskie płace, wysokie ceny i opłaty oraz niskie emerytury, renty i świadczenia państwowe a także złe ustawy jak np. podwyższony wiek emerytalny do 67 lat by ludzie nie dożywając emerytury nie dostawali jej od państwa, umowy śmieciowe które bez oskładkowania nie dają prawa do emerytury, Pakiet Klimatyczny który jest niewykonalny akurat przez Polskę bo jedzie na węglu i za to co roku Polska musi płacić kary finansowe a żeby je zapłacić to ludzi trzeba zniewolić itd. Takim dyktatorskim i reżimowym rządom potrzebna jest brutalna Policja, by społeczeństwo nie buntowało się władzy. Pozostaje nam zwykłym obywatelom bronić się jak umiemy. 

Brak komentarzy: