06 listopada 2014

Morskie oko bez koni

W Białce Tatrzańskiej ( Podhale ) doszło do bijatyki, bo obrońcy zwierząt zauważyli wóz ciągniony przez koni i wspomagany wozem elektrycznym który zmierzał na Morskie oko. Właściciele wozów konnych są tak uparci że nie chcą ustąpić. Oni kierują się tradycją by zachować odwieczne wożenie turystów koniami na szczyt do Morskiego oka i do innych obiektów turystycznych. Górale mówią że turyści przyzwyczaili się 
do wozów konnych i oni tego nie zmienią. Konie padają ze zmęczenia i tracą życie a górale uparcie zasłaniają się tradycją. 

Suma sum - Od kiedy tradycja jest ważniejsza od życia zwierząt i ludzi ? Górale by nie stracić pracy mogą przecież zamienić konie na wozy elektryczne. Teraz można zrozumieć dlaczego jestem przeciwny tradycjom których na siłę trzyma się Kościół i partie religijno-prawicowe. Uważam że należy rezygnować z przestarzałych i niedobrych tradycji lub je zmieniać, bo cywilizacja co jakiś czas wnosi nowe do naszego życia. 

Brak komentarzy: