"Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni tobie". To słowa polskiej pieśni przedwojennej śpiewana podczas wojny którą Komorowski skierował pod adresem zmarłego Jaruzelskiego podczas mszy. Szkoda że jeszcze nie pochwalił go za jego zbrodnie, nie przykrył kołderką w trumnie żeby nie zmarzł i nie pocałował go w czółko za stan wojenny.
Gdy na cmentarzu pojawiła się kompania wojskowa, to wtedy podniosły się okrzyki ; hańba, zdrajca narodu powinien być pochowany na Kremlu a nie na Powązkach, precz z komuną, sierpem i młotem w czerwoną hołotę itd. Takie padały okrzyki, gdyż nie każdy przyjmuje prawdziwą historię Polski.
Policja przed samym pogrzebem na cmentarzu ( przed godz. 14-stą ) spisała kobietę która na Powązki przyszła w kasku na którym napisane było ZOMO oraz tych co mieli obraźliwe hasła pod adresem Jaruzelskiego. Nawet spisywano tych którzy nie dawali powodu do wylegitymowania. To jest właśnie dyktatura, taka sama jak za PRL-u. Nikt z władz nie miał prawa tak postępować, gdyż protesty w wolnym kraju są legalne i pożądane gdy jest racja po stronie narodu. Władze państwowe nie mają prawa postępować inaczej niż naród chce. Naród nie zgodził się na państwowy pochówek dla Jaruzelskiego i taka decyzja ze strony władz państwa powinna zapaść. Nie może prezydent kryć prezydenta tylko dlatego że był on prezydentem. Na zasługi dla Polski należy patrzeć a nie na stanowisko zajmowane.
[ Spieszmy się z rozliczeniem "okrągłego stołu". Tak szybko winni odchodzą". ] - Z takim hasłem przyszli na pogrzeb przeciwnicy pogrzebu państwowego dla Jaruzelskiego. Była to pretensja do naszych władz że od 1989 roku nie chcieli rozliczyć winnych zbrodni komunistycznych i ludzi "okrągłego stołu". Inni zanieśli pod pomnik armii czerwonej trumnę z kukłą Jaruzelskiego i z czerwoną gwiazdą. Tak chcieli oni przekazać społeczeństwu że miejsce dla niego jest tylko na Kremlu w Moskwie a nie w Polsce. Nie wiele było takich symboli bo policja utrudniała. Natomiast policja nie dała rady gdy zagłuszono początek ceremonii pogrzebu krzykami, okrzykami hańba i innymi, gwizdami, gwizdkami i muzyką rosyjską.
Dr. Janusz Sibora z Gdańska znawca prawa i państwowego protokołu dyplomatycznego tłumaczył ceremonię pogrzebu W. Jaruzalskiego oraz wystąpienie prez. Bronisława Komorowskiego. Tłumaczył rząd PO i prez. Komorowskiego tak jak Jerzy Urban czyny komunistów z PRL-u. Zachwalał słowa i uznał że decyzje władz PO i prezydenta są słuszne. Wg. Komorowskiego Jaruzelski to zasłużony dla Polski żołnierz. Dzięki niemu doszło do przemian w Polsce, umożliwił on powstanie "okrągłego stołu", wprowadził demokrację, pozwolił odzyskać wolność itd. Komorowski uważa że z powodu podzielenia narodu jaki mamy należy uszanować ceremonię by scalić naród. - Tak wypowiadać się może tylko A. Kwaśniewski sowiecka morda, lecz nie były opozycjonista z PRL-u. Natomiast nie scali się narodu dopóki rządzą komuchy z PRL-u i ich zwolennicy z "okrągłego stołu" zwani "solidarnościowcami". Teraz widać po której stronie stoi on i ci z "okrągłego stołu" który trzeba rozwalić by m.in. tacy jak Komorowski, Kwaśniewski, Miller i Tusk nie wygadywali bzdur tylko po to by być pochowanym z honorami jak Jaruzelski na które nie zasłużyli. Mam nadzieję że naród nie da im godnego pochówku.
Biskup Józef Guzdek podczas ceremonii w katedrze mówił że jest to sprawdzian czy potrafimy wspólnie uszanować wolę zmarłego. Czy zdamy egzamin z chrześcijaństwa i człowieczeństwa. To czas próby dla wierzących. - Dlaczego naród ma zdać egzamin a nie władze państwowe które nie powinny dopuścić do pogrzebu państwowego i z honorami dla zbrodniarza Jaruzelskiego którego historia oceniła negatywnie, gdyż był on człowiekiem mianowanym przez obcy kraj ZSRR i działał pod jego dyktando. Taka osoba to zdrajca narodu i nie zasługuje na honory i każdy o tym wie, lecz niektórzy nie chcą się do tego przyznać bo bronią siebie i swoje złe czyny z czasów prl-owskich. Nie można tak perfidnie fałszować historii, gdyż upomni się ona o prawdę wcześniej czy później. Kościół też ma w swoich szeregach osoby współdziałające z władzami PRL i dlatego bronią oni prominentów z tego okresu.
A. Kwaśniewski na pogrzebie przemawiał tylko do towarzyszy z PZPR-u. Takie było jego przemówienie. Jego przemówienie mogło być wypowiedziane nawet za PRL-u. Chwalił on Jaruzelskiego w stylu prl-owskim. Powiedział on m.in. że Jaruzelski jest najbardziej zasłużoną postacią dla Polski w ostatnim stuleciu. Moskiewska morda chwali moskiewską mordę czerwoną. Tu nikt się nie dziwi. Wg. Jarosława Kalinowskiego z PSL żądanie przez Millera żałoby narodowej dla Jaruzelskiego to niepotrzebna przesada ale jest za honorami dla Jaruzelskiego tak jak SLD. PSL też wywodzi się z PRL-u i nie można oczekiwać od niego innego zdania.
Posłowie PO mówili żeby uszanować rodzinę podczas pogrzebu. - Liczyli na to że naród przynajmniej w tym przypadku zachowa spokój i powagę ceremonii bo wiedzieli że naród jest niezadowolony z honorów jakimi rząd Tuska i prezydent kraju darzy komuchów z PRL-u. Zasłaniają się posłowie z PO rodziną, lecz ta rodzina Jaruzelskiego powinna pochować jego zwłoki w miejscu rodzinnym a do tego nie była przymuszana do pochówku państwowego i w miejscu na Powązkach które przeznaczone jest dla prawdziwych bohaterów Polski a nie dla zdrajców jakim był Jaruzelski. Ich jednak naród nie posłuchał i zagłuszył tą ceremonię. Rząd nie ma prawa kierować się zachciankami rodzin, lecz racją stanu przy wydawaniu decyzji o pochówku. Rząd PO i prezydent Komorowski wydając zezwolenie na pogrzeb państwowy i honory dla byłego wodza zbrodniczego systemu komunistycznego postąpił źle bo złamał Konstytucję która mówi że systemy komunistyczny i nazistowski są uznane za systemy zbrodnicze. Tu pewno też historia ( komuchy sami siebie ) ich rozliczy gdyż nie ma siły na inne właściwe działania.
Ty komunistyczno łachudro ! - Tak m.in. zwracano się do komunistów prl-owskich którzy przyszli na ceremonię pogrzebu W. Jaruzelskiego. Ludzie, przeciwnicy honorom dla zbrodniarza Jaruzelskiego nie wytrzymali i poszli na udry pod kościołem. Komunista mówił na ty do nieznanej kobiety przeciwniczki państwowego pogrzebu dla Jaruzelskiego i było dobrze, a jak do tego komunisty starszy człowiek powiedział na ty to on obraził się. Widać i w tym przypadku jak komuniści prl-owscy traktowali naród Polski za swoich rządów. Poniżenie i pogarda dla tych co byli przeciwko władzy PZPR-owskiej wychodzi u nich nawet po 25 latach od obalenia komunizmu. Komuchy nadal czują się pewnie bo Kaczyńscy spieprzyli całą lustrację z powodów prywatnych. Oni chcieli władzy tylko dla siebie. I jak ich czyli komuchów traktować inaczej ? Cd w Prezent dla Polski 5.
Gdy na cmentarzu pojawiła się kompania wojskowa, to wtedy podniosły się okrzyki ; hańba, zdrajca narodu powinien być pochowany na Kremlu a nie na Powązkach, precz z komuną, sierpem i młotem w czerwoną hołotę itd. Takie padały okrzyki, gdyż nie każdy przyjmuje prawdziwą historię Polski.
Policja przed samym pogrzebem na cmentarzu ( przed godz. 14-stą ) spisała kobietę która na Powązki przyszła w kasku na którym napisane było ZOMO oraz tych co mieli obraźliwe hasła pod adresem Jaruzelskiego. Nawet spisywano tych którzy nie dawali powodu do wylegitymowania. To jest właśnie dyktatura, taka sama jak za PRL-u. Nikt z władz nie miał prawa tak postępować, gdyż protesty w wolnym kraju są legalne i pożądane gdy jest racja po stronie narodu. Władze państwowe nie mają prawa postępować inaczej niż naród chce. Naród nie zgodził się na państwowy pochówek dla Jaruzelskiego i taka decyzja ze strony władz państwa powinna zapaść. Nie może prezydent kryć prezydenta tylko dlatego że był on prezydentem. Na zasługi dla Polski należy patrzeć a nie na stanowisko zajmowane.
[ Spieszmy się z rozliczeniem "okrągłego stołu". Tak szybko winni odchodzą". ] - Z takim hasłem przyszli na pogrzeb przeciwnicy pogrzebu państwowego dla Jaruzelskiego. Była to pretensja do naszych władz że od 1989 roku nie chcieli rozliczyć winnych zbrodni komunistycznych i ludzi "okrągłego stołu". Inni zanieśli pod pomnik armii czerwonej trumnę z kukłą Jaruzelskiego i z czerwoną gwiazdą. Tak chcieli oni przekazać społeczeństwu że miejsce dla niego jest tylko na Kremlu w Moskwie a nie w Polsce. Nie wiele było takich symboli bo policja utrudniała. Natomiast policja nie dała rady gdy zagłuszono początek ceremonii pogrzebu krzykami, okrzykami hańba i innymi, gwizdami, gwizdkami i muzyką rosyjską.
Dr. Janusz Sibora z Gdańska znawca prawa i państwowego protokołu dyplomatycznego tłumaczył ceremonię pogrzebu W. Jaruzalskiego oraz wystąpienie prez. Bronisława Komorowskiego. Tłumaczył rząd PO i prez. Komorowskiego tak jak Jerzy Urban czyny komunistów z PRL-u. Zachwalał słowa i uznał że decyzje władz PO i prezydenta są słuszne. Wg. Komorowskiego Jaruzelski to zasłużony dla Polski żołnierz. Dzięki niemu doszło do przemian w Polsce, umożliwił on powstanie "okrągłego stołu", wprowadził demokrację, pozwolił odzyskać wolność itd. Komorowski uważa że z powodu podzielenia narodu jaki mamy należy uszanować ceremonię by scalić naród. - Tak wypowiadać się może tylko A. Kwaśniewski sowiecka morda, lecz nie były opozycjonista z PRL-u. Natomiast nie scali się narodu dopóki rządzą komuchy z PRL-u i ich zwolennicy z "okrągłego stołu" zwani "solidarnościowcami". Teraz widać po której stronie stoi on i ci z "okrągłego stołu" który trzeba rozwalić by m.in. tacy jak Komorowski, Kwaśniewski, Miller i Tusk nie wygadywali bzdur tylko po to by być pochowanym z honorami jak Jaruzelski na które nie zasłużyli. Mam nadzieję że naród nie da im godnego pochówku.
Biskup Józef Guzdek podczas ceremonii w katedrze mówił że jest to sprawdzian czy potrafimy wspólnie uszanować wolę zmarłego. Czy zdamy egzamin z chrześcijaństwa i człowieczeństwa. To czas próby dla wierzących. - Dlaczego naród ma zdać egzamin a nie władze państwowe które nie powinny dopuścić do pogrzebu państwowego i z honorami dla zbrodniarza Jaruzelskiego którego historia oceniła negatywnie, gdyż był on człowiekiem mianowanym przez obcy kraj ZSRR i działał pod jego dyktando. Taka osoba to zdrajca narodu i nie zasługuje na honory i każdy o tym wie, lecz niektórzy nie chcą się do tego przyznać bo bronią siebie i swoje złe czyny z czasów prl-owskich. Nie można tak perfidnie fałszować historii, gdyż upomni się ona o prawdę wcześniej czy później. Kościół też ma w swoich szeregach osoby współdziałające z władzami PRL i dlatego bronią oni prominentów z tego okresu.
A. Kwaśniewski na pogrzebie przemawiał tylko do towarzyszy z PZPR-u. Takie było jego przemówienie. Jego przemówienie mogło być wypowiedziane nawet za PRL-u. Chwalił on Jaruzelskiego w stylu prl-owskim. Powiedział on m.in. że Jaruzelski jest najbardziej zasłużoną postacią dla Polski w ostatnim stuleciu. Moskiewska morda chwali moskiewską mordę czerwoną. Tu nikt się nie dziwi. Wg. Jarosława Kalinowskiego z PSL żądanie przez Millera żałoby narodowej dla Jaruzelskiego to niepotrzebna przesada ale jest za honorami dla Jaruzelskiego tak jak SLD. PSL też wywodzi się z PRL-u i nie można oczekiwać od niego innego zdania.
Posłowie PO mówili żeby uszanować rodzinę podczas pogrzebu. - Liczyli na to że naród przynajmniej w tym przypadku zachowa spokój i powagę ceremonii bo wiedzieli że naród jest niezadowolony z honorów jakimi rząd Tuska i prezydent kraju darzy komuchów z PRL-u. Zasłaniają się posłowie z PO rodziną, lecz ta rodzina Jaruzelskiego powinna pochować jego zwłoki w miejscu rodzinnym a do tego nie była przymuszana do pochówku państwowego i w miejscu na Powązkach które przeznaczone jest dla prawdziwych bohaterów Polski a nie dla zdrajców jakim był Jaruzelski. Ich jednak naród nie posłuchał i zagłuszył tą ceremonię. Rząd nie ma prawa kierować się zachciankami rodzin, lecz racją stanu przy wydawaniu decyzji o pochówku. Rząd PO i prezydent Komorowski wydając zezwolenie na pogrzeb państwowy i honory dla byłego wodza zbrodniczego systemu komunistycznego postąpił źle bo złamał Konstytucję która mówi że systemy komunistyczny i nazistowski są uznane za systemy zbrodnicze. Tu pewno też historia ( komuchy sami siebie ) ich rozliczy gdyż nie ma siły na inne właściwe działania.
Ty komunistyczno łachudro ! - Tak m.in. zwracano się do komunistów prl-owskich którzy przyszli na ceremonię pogrzebu W. Jaruzelskiego. Ludzie, przeciwnicy honorom dla zbrodniarza Jaruzelskiego nie wytrzymali i poszli na udry pod kościołem. Komunista mówił na ty do nieznanej kobiety przeciwniczki państwowego pogrzebu dla Jaruzelskiego i było dobrze, a jak do tego komunisty starszy człowiek powiedział na ty to on obraził się. Widać i w tym przypadku jak komuniści prl-owscy traktowali naród Polski za swoich rządów. Poniżenie i pogarda dla tych co byli przeciwko władzy PZPR-owskiej wychodzi u nich nawet po 25 latach od obalenia komunizmu. Komuchy nadal czują się pewnie bo Kaczyńscy spieprzyli całą lustrację z powodów prywatnych. Oni chcieli władzy tylko dla siebie. I jak ich czyli komuchów traktować inaczej ? Cd w Prezent dla Polski 5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz