02 czerwca 2014

Bezduszne państwo Tuska 47

Z Grzegorza Schetyny ( PO ) chce zrobić się "szpilę", czyli wtyczkę która rozkłada partię od środka. Tak sugerowały media które teraz klepią po plecach Tuska i jego partię a wcześniej klepały Kaczyńskiego i PiS. Media publiczne dmuchają w tą stronę w którą wiatr zawieje. Schetyna źle został zrozumiany podczas wyborów gdy mówił inaczej niż oczekiwali pozostali członkowie tej partii. Powiedział on że "PO nie ma w sobie ducha walki". Musiały być jednak i inne jego wypowiedzi bardziej dobitne na temat PO, bo słowa o braku ducha walki nie przesądzają jednoznacznie o stanie Schetyny po przeciwnej stronie niż reszta członków PO. Akurat Schetyna chciał dobrze z punktu widzenia wyborców a źle z punktu widzenia partii i jej szefa Tuska. Od dawna Tusk i jego poplecznicy szykowali się do pozbycia Schetyny a Tusk pozbawił go nawet wszystkich stanowisk. Teraz ruszył zmasowany atak na Schetynę bo m.in. jego obwinia się za słaby wynik w wyborach do PE. To Tusk jest przyczyną niechęci do tej partii przez naród, spadku w sondażach PO oraz słabego wyniku w wyborach do PE. Tusk to dyktator który pozbywa się każdego kto mu się sprzeciwi. Taka partia nie powinna istnieć. Każdy członek partii ma prawo wyrażać swoje niezadowolenie z szefa partii i jego polityki, gdy on stacza się na dno i szkodzi państwu. Tak samo jest z PiS-em. 

Uważam że należało by Tuska atakować tak aż ustąpi ze stanowiska i odda je innemu członkowi partii, gdyż trwa na nim od 7-miu lat a jako szef partii od początku czyli od 1989 roku oraz dlatego że naród go nie chce bo jest wredny, zakłamany i szkodzi ludziom oraz państwu swoją dyktaturą. Uważam że ustawa powinna uregulować tę kwestię, bo na dyktatorów nie ma co liczyć. Taka partia wtedy staje się dyktatorską, podporządkowaną jednemu człowiekowi, zdeformowaną programowo, przeciwko narodowi i do dupy. Długie zasiedzenie, to mózgu wypaczenie. Dotyczy ta definicja pozostałych partii. Partia demokratyczna musi co 2, góra co 4 lata wymieniać swego wodza na innego. Nawet USA wymieniają co 4 a czasem co 8 lat prezydenta, partie, a partie swoich reprezentantów by nie dochodziło do dyktatury w tym kraju. Niektóre partie w Polsce potrafią tak robić. Polska też powinna tak postępować, bo leży w niedobrym położeniu geograficznym. Wiadomo że partia z tym samym wodzem nie rozwija się a każda zmiana wodza na innego daje nowy oddech partii, usuwa złe układy wodza z biznesem a nowy wódz daje szansę na bycie przyjaznym wyborcom. Takim wydaje się być Schetyna który bardziej myśli o potrzebach narodu i swojej partii której jest założycielem niż Tusk. Reszta posłów już stała się nomenklaturą PO, czyli nie ma swojego zdania a powtarza je po Tusku. Tuskowi który ma w dupie naród i jego potrzeby taki ktoś jak Schetyna przeszkadza i dlatego chce się go pozbyć. Tak Tusk ze strachu usuwa niewygodnych ludzi i utrzymuje się na szczycie partii a jego partia idzie na dno. Jeżeli PO utrzymuje się w czołówce to tylko dlatego, że pozostałe partie też są do dupy. Dowodem na tą tezę są wybory do PE. 30 % jakie PO otrzymała w wyborach do PE to tylko 7 % z ogółu uprawnionych wyborców którzy głosowali na tą partię gdyż frekwencja wyniosła zaledwie 23 %. PiS tak samo dostał 7 % w wyborach do PE, SLD 2,3 % a PSL 1,6 %. To dowód na to że wszystkie partie nie mają żadnego zaufania społecznego i powinny odejść z sejmu na stałe. To powód do tego by te partie nadal nie przekonywały naród do siebie bo okłamują go. Tylko ta partia jest warta pałaca, która otrzyma od wyborców powyżej 50 % przy frekwencji 100-procentowej. Taka jeszcze w Polsce nie była. Dlatego trzeba dalej szukać. 

Wódz partii powinien być jej przewodniczącym a nie wodzem. Przewodniczący to ktoś kto reprezentuje daną partię, ale nie narzuca jej dosłownie wszystkiego w tym i programu partii. Takich mądrych to jeszcze nie było. Wyjątki które się zdarzają są usuwane przez wodza partii, bo są zagrożeniem dla dyktatorów którzy z zasady nie mają rozumu. Demokracja w partii wymaga poznania i uwzględniania zdania wszystkich członków partii a nie tylko wodza tej partii. Natomiast członkowie partii powinni kierować się tylko potrzebami narodu a nie swojego wodza i swojej ideologii która z natury jest chora i ułomna bo ograniczona programem tylko do siebie. Uważam że wyrzucanie lub usuwanie powinno zacząć się od szefa partii. Wtedy łatwiej pozbywać się pozostałych którzy szkodzą partii i Polsce. Ktoś kto obnaża nieudolność i szkodliwe dla kraju działania szefa partii i jej członków nie jest szkodnikiem. Nie takich należy usuwać. Partia nie może istnieć sama dla siebie i pobierać za to olbrzymią kasę państwową a tak jest w przypadku PO i pozostałych partii. 

Ukarano byłego stołecznego radnego z UP-SLD Bujalskiego za korupcję. Dostał on 6 lat więzienia w zawieszeniu oraz zakaz sprawowania funkcji publicznej na 10 lat. - Tak tylko w Polsce może być. W innym kraju taki przestępca miał by całkowity i dożywotni zakaz sprawowania funkcji publicznej i do tego trzeba zmierzać w naszym kraju. 

Od sierpnia mają być niższe ceny na bilety. Karta Warszawa + ma kosztować tyle samo co Karta Warszawiaka. Tak zapowiada ZTM. - Nie wiadomo na ile mają być niższe ceny na te bilety, ale na pewno one nie zadowolą ich posiadaczy znając sknerstwo Tuska. Gdy jednemu on da, to drugiemu odbierze. Ceny biletów już tak zostały wysoko podniesione za rządów Tuska, że ich obniżka nie będzie zauważalna. 

Suma sum - A wszystko przez Tuska. On sam przyznał się do tego w Głuchołazach gdy odwiedzał poszkodowanych z powodu powodzi. Oczywiście Tusk obrócił w żart swoje winy za złą sytuację w kraju, by wywinąć się od odpowiedzialności. Powiedział im wtedy żeby sami o siebie zadbali, bo rząd się nie rozdwoi. Tak samo powiedział kiedyś niezależny senator Włodzimierz Cimoszewicz z PZPR-u i został skrytykowany. Ostatnio obiecano że poszkodowani w powodzi dostaną po 6 tys. zł. Dobre i to choć lepsze jest budowanie wałów przeciwpowodziowych które powoli się buduje a o niektórych miejscach państwo zapomina. Nie każdego stać na ubezpieczenie się. Z tego powodu jedna z gmin sama postanowiła zrobić sobie rów odprowadzający nadmiar wody wynajmując koparki za własne pieniądze. Skoro ludzie muszą sami sobie radzić a do tego cały czas zmierza Tusk swoimi działaniami, to po co nam Tusk i jego rząd ? 

Brak komentarzy: