30 czerwca 2014

Ekspansja Kościoła 12

Niezłą Golgotę urządził Polsce i artystom ks. Rydzyk. Sekta religijna która z protestami wychodzi na ulicę kierowana jest przez władców duchowych i partyjnych z PiS, SP i PR. Ci władcy zbierają się w Radiu Maryja i w Tv Trwam by codziennie debatować nad losem Polski który ma być tylko wg. ich własnego uznania. Demokracja to dla nich obce słowo. 

Do Tv Trwam dzwonią także narodowcy. Dzwonił też szef Ruchu Narodowego Robert Winnicki by przedstawić swoją wizję państwa. "Swoją" oznacza dosłownie swoją wizję a nie Polaków, gdyż nie konsultował jej z resztą Polaków. Odniósł się on do sztuki "Golgota picnic". Mówił on : Dlaczego ten spektakl się nie odbył ? Dlatego że ludzie powiedzieli dosyć, nie. - Tu mówił on za siebie i za sektę. Reszta Polaków ma odmienne zdanie w tej sprawie. Przyznał się on że w proteście brali udział także narodowcy w tym ONR w Lublinie a RN w Łodzi. Straszył on przy okazji społeczeństwo polskie tym że Kościół, prawica i narodowcy są na wojnie a to oznacza że muszą oni walczyć fizycznie z narodem - z tą częścią normalną narodu. I nie ma tu miejsca na półśrodki - wg. Winnickiego. To oznacza zamykanie niewinnych ludzi do więzień lub ich rozstrzeliwanie gdy narodowcy i Kościół dojdą do władzy. Chwalił się on że użycie przemocy było skuteczne, bo odwołano spektakle. Akurat nie oszołomy były skuteczne, lecz państwo było nieskuteczne. Państwo powinno chronić wolności wszelkie a nic nie zrobiło w tej materii ze strachu przed Rydzykiem i hołotą która blokowała wejścia do nieswoich teatrów. Tak naprawdę to Państwo zdezerterowało, ale tylko dlatego żeby nie doprowadzić do zadymy. Tak też tłumaczyła się Policja. 

Winnicki mówił także że chce kontrolować wydatki państwa na kulturę. Zapomina on że z tych podatków każdy ma prawo korzystać bo każdy je płaci. Z tego wynika i to że nikt nie ma prawa narzucać drugiej stronie jak tworzyć i czy wystawiać czy też nie swoją sztukę. Nikt nie ma obowiązku malować i rzeźbić przez 2000 i więcej lat tylko postać Chrystusa. Życie jest jednak wszechstronne a nie tylko religijne. On chce rozwiązać instytucje takie jak kina i teatry, gdy uzna że ich zarządcy nie stosują się do norm katolików i narodowców. Oni chcą ustalać nawet program tych instytucji. Chcą narodowcy też karać i artystów i decydentów oraz biernych co nie sprzeciwiają się "złej sztuce". Mówił też : albo my, albo oni. Tak było za komuny, lecz w wolnym kraju tak być nie może. Nikt nie ma prawa, nawet i rząd ustalać programu w kinie czy w teatrze i karać kogokolwiek za to że jakiś debil nie rozumie sztuki i wolności o którą kolejne pokolenia Polaków zawsze muszą walczyć bo komuś one przeszkadzają. Jednym słowem - tragedia. Tragedię i niewolę oraz reżim i dyktaturę szukają nam pseudokatolicy. Uważam że jak dostaną oni dobrze w dupę to się uspokoją. Życie poradziło sobie ze Świętą Inkwizycją to i poradzi sobie ze "świętymi krowami" które panoszą się po kraju i narzucają narodowi wbrew jego woli swój porządek pseudokatolicki. 

Teraz RN oznajmił że chce startować z list do senatu RP w wyborach uzupełniających. Kandydatami do tej listy mają być : Krzysztof Bosak szef RN, Marian Kowalski i Jacek Lanuszny. Marian Kowalski też jest szefem RN, lecz ma przerażającą mordę bo faszystowsko-niemiecką. To zdradza jego poglądy i pochodzenie a przez to daje on odpowiednie świadectwo wszystkim ruchom narodowym. Stąd jest niechęć do tych ruchów oraz zerowe dla nich poparcie Polaków w sondażach wyborczych. Oni z tego powodu nie mają prawa zabierać głosu w sprawach Polski oraz startować do sejmu i do innej władzy w państwie. Nimi posługuje się jak zawsze bywa w historii by spowodować wojnę lub zabory "nasz ukochany" Kościół by zdobywać władzę i kasę państwową. 

Był w tej telewizji także młody poseł z PiS który mówił że ostatnie 25 lat zostało zmarnowane. Żeby przywrócić Polsce właściwe miejsce, to należy wg. niego wprowadzić wartości chrześcijańskie. Wg. niego te wartości pozwoliły przetrwać trudne czasy. Wg. niego te wartości pozwoliły wygrać też z komuną. - Akurat o wolność za czasów komuny walczyła cała Polska oprócz komuchów a że większość z walczących była katolikami to nie oznacza że tylko Kościół doprowadził kraj do zwycięstwa. On to kolejny osobnik nie znający historii i przyczyn wojen i zaborów jakie były w Polsce. Kościół najpierw sprowokował utratę suwerenności państwa zdobywając wcześniej władzę w państwie a która nie podobała się sąsiednim państwom bo była zaborcza a potem po okupacji znowu pchał się do władz państwa niby pomagając w odzyskaniu tej wolności. Teraz chwali się Kościół jak to on bronił ojczyzny i co mu się należy za to. Za to Kościół chce władzy i kasy od państwa. To jest żenujące. Akurat państwo to nie prostytutka która sprzedaje siebie. Kościół ma swoje podwórko a państwo swoje. Kościół jak każdy wie ma swoją tacę i nie powinien sięgać do kasy państwowej. Kościół za prowokowanie utraty suwerenności oraz za dzielenie narodu polskiego nie powinien dostać od państwa nawet 1 grosza. Niech każdy pilnuje swojego podwórka a państwo będzie wtedy wolne i pogodzone. 

Brak komentarzy: