08 czerwca 2014

Nieludzkie władze 2

Partie polityczne podsumowują swoje słabe wyniki w wyborach do PE. 

SLD uważa że coś zawiodło ale nie wie co. Członkowie tej partii i pozostałych nie biorą pod uwagę tego że takie ochłapy jak SLD, PiS, PO, SP, PSL i TR utrzymują się powyżej progu wyborczego tylko dlatego że nie ma z czego wybierać. Ich w wyborach do PE popierało zaledwie od 1,2 do 7 % z ogółu uprawnionych do głosowania. To nie jest wynik uprawniający do rządzenia. PO i PiS zaledwie dwoma punktami przekroczyły próg wyborczy. Teraz SLD chce zatrzymać głównie prawicę PiS i KNP, lecz także PO i PSL by dorwać się do władzy. SLD obiecuje obniżenie wieku ludzi w partii do 40 lat by zachęcić do popierania tej partii która i tak uważana jest za PZPR. Uważam że na tą partię nie wolno głosować wogóle po to, by przerwać układy z "okrągłego stołu" i odsunąć komunistów z PRL-u od rządzenia krajem. 

SP : Ziobro nie uważa że jego partia przegrała te wybory mimo tego że tą partię opuścili Jacek Kurski i Ludwik Dorn którzy nie zgadzają się z linią polityczną Zbigniewa Ziobry. Ziobro uważa że jak zasłoni się wiarą, walką z korupcją, porządkiem stalinowskim, bezpieczeństwem i zawyżaniem kar to wszyscy muszą go akceptować. Tak samo uważają inne partie prawicowe takie jak PiS, PSL i pozostałe. Takie katolickie podejście jednak nie daje im wysokich notowań lecz nikt nie wyciąga z tego właściwych wniosków. Polska może być katolicka, ale nie akceptuje rządów religijnych. Do Ziobry nie dociera to że naród nie chce w rządzie zatwardziałych i nieustępliwych w swoich poglądach i w realizacji tych poglądów ludzi nawet gdy one uważane są ogólnie za dobre. Ziobro ciągle chce naprawiać państwo bo uważa że uczciwe państwo lepiej funkcjonuje. On tak jak i Kaczyński nie rozumie że naród nie chce reżimu i państwa religijnego do naprawiania państwa. Faktycznie SP i PiS powinny się rozwiązać bo nic nie rozumieją. 

Ziobro uważa że nasi posłowie nie powinni angażować się w konflikt na Ukrainie, gdyż przez to mamy rosyjskie czołgi bliżej naszych granic. Uważam że Rosja od dawna planowała odtworzenie byłego układu warszawskiego a nie z powodu udziału Polski w rewolucji ukraińskiej na Majdanie w Kijowie. Jego podejście do spraw wynika z jego paskudnego charakteru. Ziobro, Kaczyński i Tusk to dyktatorzy którzy myślą tylko o sobie. Ziobro uważa że jak dostał 60 tys. głosów w wyborach do PE, to może rządzić całym krajem. Aż tak jest on tępy, że ostrzenie nawet maczugą mu nie pomoże. Jeżeli on myśli tak by zostawić sąsiada ( Ukrainę ) samemu sobie z kłopotami, to taki ktoś nie powinien być politykiem Polski. To kolejny dowód na to że lewica i prawica to to samo, gdyż popierają złe działania Rosji i wchodzą z nią w układy. 

PO uważa że wygrała wybory do PE bo ma dobry program, może realizować swoje cele i myśli 40 lat do przodu. Pycha przemawia przez członków PO i dlatego takie a nie inne ich mniemanie o sobie. Akurat PO nie ma czym się chwalić gdyż może realizować swoje cele tylko dlatego bo ma większość w sejmie. Jak wszyscy już wiedzą to PO wygrała nieznacznie nad PiS-em tylko dlatego że naród nie ma z czego wybierać a pozostałe partie są też do dupy. PO ujawniło że jest partią niebezpieczną tak samo jak PiS. PiS wcześniej ujawnił swoje niebezpieczne dla Polski posunięcia i wyleciał z rządzenia krajem. PO chce rządzić tak jak PZPR za PRL-u tworząc ustawy na dziesięciolecia do przodu. W wyniku takiego podejścia mamy m.in. wiek emerytalny ustalony na 67 lat. Nie tak przewiduje się politycznie. Tak ustala się nasze życie do przodu jak za komuny, lecz wbrew narodowi bo bez konsultacji społecznych. Naród stawiany jest przed faktem dokonanym. Nie wiadomo co jeszcze PO Tuska ustaliło dla Polaków na rok 2030 czy 2040. PO zdradza tylko niektóre swoje chamskie pozycje. Dariusz Rosati z PO były pzpr-wiec kiedyś przemawiał w sejmie jak Wiesław Gomułka I sekretarz PZPR za PRL-u przekonując do złych posunięć PO Tuska i to powinno wystarczyć za dowód komunizacji tej partii. Ta partia ma w swoich szeregach ludzi z SLD którzy pochodzą z PZPR. To powód by odsunąć tą partię od władzy. 

TR uważa że pycha go wyeliminowała z PE. Fakt, za dużo obiecywali bez pokrycia. Andrzej Rozenek z TR uważa że błędem upadku w wyborach do PE była za szeroka koalicja. Też tak uważam. TR bez EP czyli bez Kwaśniewskiego, Siwca, Kwiatkowskiego, Kalisza i innych pzpr-owców miał szansę dostać się do PE. Natomiast członkowie TR uważają że przegrana była spowodowana koalicyjną Europą Plus i kandydatami byłymi z SLD których TREP wystawił do wyborów. Zapomnieli oni dodać że te kandydatury pochodzą z PZPR-u i to była główna przyczyna wypadu starego TREP-a za burtę. Robert Kwiatkowski mówił kiedyś że trzeba w tej partii zrobić porządek. Nic dziwnego gdyż jest on z SLD a wcześniej z PZPR-u. On chce z TR zrobić SLD-Bis. TR zawsze towarzyszy ruda małpa która też negatywnie wpływa na poparcie dla TR. Moim zdaniem TR Palikota nie wyzbędzie się ludzi którzy zachwalają PRL, Jaruzelskiego i Kwaśniewskiego oraz popiera złe ustawy Tuska a to powód do tego by przestała ta partia istnieć tak samo jak PSL i SLD. 

PSL uważa że nie przegrało w wyborach do PE, bo jest przystawką w każdej koalicji. PSL uważa że jest prawicowym ugrupowaniem a rządzi w koalicji z liberalną PO. Jacek Sasin z PiS mówił że PSL interesuje tylko żłób i koryto. Ja też tak uważam że ich i SLD interesuje tylko ŻiK czyli Żłób i Koryto. (P(SL)D) to to samo. Już pisałem wielokrotnie że PSL jak dorwie się do koalicji to zaraz obsadza wszelkie stanowiska swoimi ludźmi, w tym swoją rodziną i znajomymi. Jest to nepotyzm który jest zakazany. To oznacza że interesuje tą partię tylko ŻiK. Natomiast z prawicą niewiele ma wspólnego PSL, gdyż jest nijakie. PSL ustawia się pod kątem prawicowym by zamydlić oczy wyborcom i przetrwać, bo widzi że prawica dochodzi do głosu. PSL jest jak Ryszard Czarnecki z PiS i prezydent Ukrainy Poroszenko. W którą stronę wiatr zawieje, to w tamtą stronę lecą. Ohyda. 

PiS jak zwykle winę za przegraną w wyborach zwala na innych. PiS uważa że SP powinna się rozwiązać, bo odebrała im głosy w wyborach do PE. PiS nawet dopatrzył się sfałszowania wyborów. Dziwne było to że dopiero czwartego dnia po wyborach ujawnił te rzekome fałszerstwa. Ja też nie wykluczam fałszerstwa, lecz i tak PiS nie przeskoczył by PO a jeżeli już to niewiele. PiS nie widzi w sobie przyczyn wszystkich porażek to obwinia inne partie. Partia dyktatorska musi odejść w niebyt jeżeli nie chce być demokratyczna. 

Aleksander Łukaszenka prez. Białorusi życzył Polsce demokracji by nie było wojen. - On nie wie co mówi, gdyż sam nie przestrzega na Białorusi demokracji. To jest powód do wojny by obalić reżim dyktatora Łukaszenki. Z drugiej strony ma on rację, gdyż mamy partie które nie przestrzegają demokracji. To też jest powód do wojny, by obalić reżim Tuska i Kaczyńskiego bo sami dobrowolnie nie ustąpią. 

Wszystkie partie doszukują się przegranej i słabych wyników w wyborach do PE głównie w kandydatach wystawionych do list. Przecież każdy, nawet głupi zrozumiał by że te przyczyny leżą w niechęci do obecnej sceny politycznej która powiązana jest z "okrągłym stołem". Poparcie od 1 do 7 % dla tej sceny politycznej wyraźnie o tym przekonuje. Nie pozostaje nic innego jak wymienić obecną scenę polityczną na nową. Nie można wiecznie tymi samymi partiami przekonywać wyborców do lepszego życia, gdyż one już rządzą 25 lat a zmian na lepsze nie widać nawet na horyzoncie. Po prostu brak demokracji u nas jak mawiał Łukaszenka. Demokracja to demokreacja. Teraz partie przygotowują się do wyborów samorządowych i kłócą się która partia jest lepsza. Kogo to obchodzi ? Żadna z nich nie pomyśli o potrzebach narodu. Ohyda. 

Suma sum - Dlaczego te partie są nieludzkie ? Ano dlatego że ludzie nie chcą na te partie głosować. 

"Nieludzkie władze" to cd. "Bezduszne państwo Tuska". 

Brak komentarzy: