19 czerwca 2014

Afera w PO 5

Po konferencji prasowej D. Tuska. 

Wczoraj Tusk żądał głowy tzw. przestępcy który nielegalnie podsłuchiwał rozmowy w restauracji Sowa & Przyjaciele oraz materiałów dotyczących tych podsłuchów od tygodnika Wprost bo państwo może być zagrożone np. obcym wywiadem a dziś chce on od dziennikarzy jak najszybszego ujawnienia wszystkich materiałów w tej sprawie w imię bezpieczeństwa narodowego. - Wredny Tusk chce ujawnienia materiałów kompromitujących posłów a z drugiej strony zabiera je dziennikarzom by one dalej nie kompromitowały rządu. Jak oni mają je ujawnić ? Dodatkowo ABW utrudnia pracę gazecie Wprost nalotem na jej siedzibę. 

Jeszcze wczoraj Tusk trząsł swoimi gaciami bo bał się o siebie a dziś zmienił zdanie i postanowił ujawnić wszystkie materiały by winę zwalić na innych polityków. Tak zawsze on postępuje. Zwala on winę na innych by samemu się oczyścić gdy to on odpowiada za złe funkcjonowanie państwa oraz za posłów i służby państwa które mu podlegają. W innym kraju w takich sytuacjach jakie mamy premier podaje się do dymisji a jak nie chce to wymusza się tą dymisję. 

Bartłomiej Sienkiewicz szef MSW nie powinien prowadzić postępowania w swojej sprawie. Jest on podejrzanym o łamanie prawa gdyż poza urzędem planował wraz z Markiem Belką jak przemianować NBP z prywatnego na państwowy by ze środków Banku Centralnego zasilać budżet państwa po to aby uratować PO przed utratą władzy. Jak wiadomo jego ABW wtargnęło bezprawnie do tygodnika Wprost i żądało bezprawnie wydania materiałów z podsłuchów oraz informatora używając siły. Tego ABW nie miała prawa zrobić bo jest ochrona prawna materiałów ze śledztwa dziennikarskiego oraz informatora. To jest jednoznaczne i ABW nie ma wytłumaczenia. Natomiast pani prokurator Renata Mazur rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga zaprzeczyła by żądano ujawnienia informatora. Powiedziała ona że prokuraturze chodziło tylko o wydanie materiałów pochodzących z przestępstwa. Jednak zabranie przez ABW wszystkich materiałów jest jednoznaczne z ujawnieniem informatora ( i już policja go ma oraz postawiła mu zarzut zakładania posłuchów a jest nim menadżer restauracji ) oraz niedopuszczenie do ujawnienia ich publicznie. Można powiedzieć że Tusk i ABW kłamią. Prawo prasowe w punkcie 15-stym mówi m.in. że obowiązuje tajemnica dziennikarska, że nie wolno ujawniać materiałów dotyczących śledztw dziennikarskich oraz ujawniać informatora. 

Tusk zaprzeczył że szef MSZ Bartłomiej Sienkiewicz prowadzi sprawę podsłuchów. Powiedział on że to niezależny prokurator prowadzi śledztwo w tej sprawie. Zaprzeczył też temu że ABW chciało zabrać wszystkie materiały dotyczące podsłuchów z siedziby gazety, gdy jej szef Sławomir Latkowski mówił że było odwrotnie. Uważam że ABW jednak chciała zabrać wszystkie materiały, by one nie przedostały się do mediów. Gdyby tak nie było to ABW nie wkraczała by do siedziby gazety i nie wyciągała z komputerów i laptopów dysków twardych, lecz przeprowadziła by tylko przesłuchanie. 

D. Tusk na pytanie od dziennikarzy na konferencji prasowej "czy w związku z kompromitacją służb poda się pan do dymisji" odpowiedział on : najpierw trzeba wszystko wyjaśnić. - Sprawa jest tak prosta i jednoznaczna a Tusk sam powinien podać się do dymisji by dalej nie kompromitować siebie. Wystarczy sprawa Nowaka i Parafianowicza w której Nowak starał się o ingerencję wiceprezesa Parafianowicza w zatuszowaniu nieprawidłowości finansowych swoich i jego żony. Tak wielu polityków pewno postępuje. Zmiana pod stołem ustawy o NBP przez Belkę i Sienkiewicza dla celów partyjnych już przesądza o tym że powinno dojść do dymisji tych polityków i dymisji rządu Tuska już dawno temu. Za te malwersacje rządu odpowiada tylko Tusk i Komorowski, gdyż inni nie mają głosu w partii bo partia PO jest dyktatorska. Tusk i Komorowski pozwalają swoim posłom na nadużycia, lecz tylko ich obwiniają jak afera ujrzy światło dzienne. Tak samo jest w PiS. Dyktator Kaczyński odpowiada za złe postępowania swoich posłów, ale ich tylko wyrzuca z partii a nie siebie. Tak trwają ci dyktatorzy przy korycie bez szwanku. Dlatego proponuję by zmieniać szefów partii co 4 lata na innych by przerwać monotonię ich przywódców a przez to ich partii. Ta monotonia to dalsze oszukiwanie narodu. 

Waldemar Kuczyński ( publicysta ) uważa że powinno odnaleźć się prowokatora podsłuchów i jego oskarżyć a nie rząd Tuska. Wg. niego politycy przy wódce załatwiają sprawy Polski a tak nie powinni postępować. Uważa on że informator i gazeta Wprost to ta sama osoba. - Dobrze niektórzy publicyści wypowiadają się na temat PiS, lecz brakuje im samokrytycyzmu i obiektywności gdy trzeba oceniać złe poczynania rządu PO. Dla dobra Polski i Polaków należy czasami być obiektywnym i zmienić preferencje partyjne. Można też nie popierać żadnej partii. Publicysta powinien być obiektywny w swoich wypowiedziach niezależnie jakiej partii sprzyja. 

Andrzej Rozenek z TR proponuje skrócenie tej kadencji sejmu, bo nie chce układania rządu pod stołem przez partie polityczne w tym przez PiS który układa się z PSL-em. Uważa on że nie ABW odpowiada za działania w siedzibie gazety Wprost a tylko Donald Tusk bo jemu podlegają te służby. Żąda on natychmiastowej dymisji Bartłomieja Sienkiewicza min. MSZ. Nic dodać, nic ująć. 

Suma sum - Nawet dziennikarze z innych redakcji i mediów oburzyli się tą sytuacją i zaprotestowali przeciw zabieraniu wolności słowa. Tak tylko dyktatura i reżimy postępują jak zrobił to rząd Tuska. Gdy Tuskowi "zapalił się grunt pod nogami", to nie zawahał się użyć sił państwa do obalenia wolności słowa. J. Kaczyński oskarżył Tuska mówiąc że powinien on podać się do dymisji bo użył służb specjalnych do zabrania kompromitujących rząd materiałów. Jak wyszła w 2006 roku we wrześniu afera z Renatą Begger z Samoobrony i Adamem Lipińskim z PiS o kupczeniu stanowiskami to Tusk wyszedł na mównicę i żądał dymisji rządu Kaczyńskich. Teraz ten sam wredny Tusk nie chce tak postąpić jak narzucał kiedyś PiS-owi. To świadczy o tym że Tusk jest nieodpowiedzialną osobą i nie powinien być nadal politykiem a zwłaszcza szefem rządu. To oznacza że należy go siłą usunąć z sejmu, bo innych metod już nie ma. Nowe wybory gdyby się odbyły nie dają gwarancji że Polska pozbędzie się Tuska raz na zawsze, gdyż PiS stoi na tej przeszkodzie. Tusk nadal nie może rządzić krajem, gdyż ulega obcym kapitałom i niemieckim politykom. Sprzedawczyka trzeba wrzucić do koszyka. 

Prez. Br. Komorowski będąc wśród strażaków a obok stał Waldemar Pawlak z PSL powiedział : "Od nas zależy czy potrafimy udźwignąć ciężary naszego kryzysu". - Komorowski ostatnio gada chyba do siebie, bo chce by to naród walczył z kryzysem państwa za który odpowiada rząd Tuska i prezydent kraju. Jak wiadomo to tylko oni mają instrumenty by przeciwdziałać złemu rządzeniu krajem. Naród żeby mógł przeciwdziałać złemu rządzeniu krajem musi być słuchany przez władze a tak nie jest. Może niech Komorowski zamknie swoją gębę zanim nie wymyśli czegoś do strawienia przez naród. Dosyć mamy tej obłudy. A może mu chodzi o to jak kiedyś Lechowi Wałęsie że widząc niemoc wobec komuchów z PRL-u i wobec Tuska których nie ma jak się pozbyć z życia politycznego i gospodarczego chce on by to naród dosłownie wziął sprawy w swoje ręce. Moim zdaniem tak należy to rozumieć i powołać nowy rząd narodowy po rozwiązaniu tego sejmu. Nie wolno mylić rządu narodowego złożonego z ludzi niezwiązanymi z  poprzednią i obecną nomenklaturą PRL i III RP z Ruchem Narodowym czyli z prawicą i PiS-em. 

Tusk bardziej boi się ujawnienia materiałów z podsłuchów i tak się wyraża publicznie. Wmawia on nam że te materiały mogą zaszkodzić państwu bo państwo mogło być inwigilowane przez obce służby. Tusk w ten sposób zastrasza wszystkich by uzyskać te materiały i zatuszować aferę oraz oskarżyć tylko tych co podsłuchiwali. On nie bierze pod uwagę szkodliwego działania swoich posłów którzy działają wbrew prawu i narodowi i tak jak w Hiszpanii, bo taka jest jego polityka. O to mu właśnie chodzi. Dla niego liczy się tylko "cisza nad trumną". Skoro chce on tej ciszy to niech zdechnie. 

Czytaj też ; "Nieludzkie władze" i "Bezduszne państwo Tuska". 

Brak komentarzy: