25 czerwca 2014

Banki a reżim Tuska

W jakim kraju żyjemy ? Ogólnie można powiedzieć że w demokratycznym, że jest fajnie, że każdemu się powodzi a rząd zachęca do swoich statystyk by potwierdzić te tezy. Tak naprawdę żyjemy w kraju zakłamanym i reżimowym. Nie jest fajnie, nie każdemu powodzi się dobrze, demokracja jest tylko podczas wyborów a statystyki służą tylko do zamydlenia oczu bo nie wiele się zmieniło w kraju oprócz intensywności w budowie infrastruktury. Ta intensywność w budowie infrastruktury wynika tylko z powodu środków unijnych a bez nich mielibyśmy to samo co na początku 1989 roku. 

Teraz do pakietu reżimu Tuska dołożono wyzysk przez banki. Na pozór ta propozycja wygląda niewinnie. Jeden z bankowców namawiał wczoraj naród do oszczędzenia w bankach oraz do nauczania już w szkole podstawowej ekonomii. Polacy mają swoje każde pieniądze lokować w bankach. Wcześniej rząd Tuska namawiał Polaków by "oszczędzali" m.in. w dodatkowym pakiecie emerytalnym i zdrowotnym gdy takiej potrzeby nie ma. Niskie emerytury wynikają z niskich płac które można było podnieść do właściwych już po 1989 roku a służba zdrowia nie powinna być sprywatyzowana. Polska to nie Ameryka. Nie można w Polsce wprowadzać kapitalizmu amerykańskiego jednocześnie utrzymując niskie płace i świadczenia państwowe oraz podnosząc ceny. Taka polityka to niewolnictwo w imię wolnego rynku. 

Tak naprawdę rządowi Tuska chodzi o zabranie Polakom wszystkich pieniędzy które zostały im po opłaceniu koniecznych usług takich jak m.in. czynsz i media oraz wikt by nie mieli ich przy sobie, by banki na tym niesłusznie zarabiały, by w czasie wielkiego kryzysu zająć im konta bankowe oraz po to by ludzie "nie podskakiwali władzy". Te mechanizmy niewolnictwa mają rodowód z PRL-u a Tusk wprowadza je po cichu. 

Suma sum - Donald Tusk okrada naród we wszelki możliwy sposób tylko dlatego że ma układy z biznesem krajowym i zagranicznym. On nigdy nie podniesie płac do właściwych z własnej niewymuszonej woli a takie ma instrumenty jako szef rady ministrów bo boi się kapitalistów. Bez właściwych płac nie można także nie zadłużać państwa. Polityka Tuska to zadłużanie państwa tak, by utrzymać nędzę w kraju. To z kolei da mu pretekst do ciągłego podnoszenia cen i podatków oraz do obniżania płac i świadczeń państwowych. Teraz banki mają mu pomagać w okradaniu Polaków. Może uda się dziś obalić rząd Tuska. Ten rząd dalej trwać nie może, bo ludzie nie mieli i nie mają już z czego odkładać na reżim Tuska. 

Brak komentarzy: