05 kwietnia 2014

Bezduszne państwo Tuska 23

Tusk mówił dziś żeby zasiłki dawać tylko niezamożnym osobom a do tego trzeba zmienić ustawę by nie dawać bogatym i dobrze sytuowanym. Już taką ustawę Tusk wprowadził dla rencistów i zasiłkobiorców by ograniczyć ilość osób pobierających świadczenia państwowe. W wyniku tej nowej ustawy wiele osób uprawnionych straciło świadczenia a nawet te osoby bez nóg i rąk oraz te z przewlekłymi schorzeniami. Rządowi orzecznicy pomagali Tuskowi zmniejszyć ilość pobierających świadczenia. Nie to było potrzebne państwu. Państwu potrzebne były podwyżki świadczeń do właściwej wysokości, lecz skąpiec Tusk ma tak poprzewracane w głowie że nie rozumie o co chodzi społeczeństwu.  

Ta kanalia ma obowiązek wypłacać każdej uprawnionej osobie zasiłek w tej samej wysokości niezależnie od majętności a chce je ograniczyć tylko do osób które orzecznik rządowy wskaże. Majątku jak wiadomo nie wolno brać pod uwagę przy przyznawaniu świadczeń, gdyż nie są to pieniądze. Pomijam osoby pracujące gdyż zasiłek jest przyznawany tylko osobom niepracującym. Zasiłek także należy się tym którzy opiekują się niepełnosprawnymi oraz ich dzieciom niezależnie od majętności ich rodziców i ich pensji, gdyż te pensje są dla większości głodowe. Państwo daje tak małe środki na wyżej wymienionych że nie powinno robić łaski. 

Powiedział on argumentując swoje chore przemyślenia że każdy w Polsce może o sobie mówić że jest niepełnosprawny a dla nich potrzeba wydać ogromne pieniądze. Prawda jest inna. Nikt sobie nie wmawia chorób gdyż orzecznicy niezwiązani z rządem wydają właściwe orzeczenia. Tuskowi było i tego jeszcze mało to napuścił pracowników socjalnych z Opieki Społecznej by każdego beneficjenta wypychali do pracy której nie ma aby stracili oni środki na swoje utrzymanie. Natomiast oferowana praca przez Opiekę Społeczną jest nisko wynagradzana a staż pracy trwa do 8 miesięcy i jest też niskopłatny. Każdy staż pracy nie powinien trwać dłużej niż tydzień. Ludzie rezygnują szybko z takiej pracy. Niepełnosprawny to nie psychicznie chory. Tak wygląda tanie państwo bezdusznego Tuska. Polega ono na tym że trzeba zabierać komu się da i zapchać tą kasą kieszenie m.in. bogatym, rządowi, posłom i urzędnikom państwowym. 

Dla niego 1 milion niepełnosprawnych jaki mamy obecnie w kraju to wielki problem, bo szkoda wg. niego na "nierobów" wydawać kasę państwową jakby ona była jego własnością. Taka jest jego, skąpca mentalność. Rząd ma 10 miliardów złotych na nowoczesne samoloty bojowe F-35 oraz 14 mld. zł. na działalność rządu, sejmu i ministrów a nie ma dla niepełnosprawnych ludzi w kraju którzy potrzebują zaledwie 1,4 mld. złotych na zasiłki by nędznie przetrwać. 

Suma sum - Opiekunowie dorosłych dzieci niepełnosprawnych koczujących przed sejmem zapraszają Tuska na rozmowy. Uważam że oni powinni postawić Tuskowi swoje żądania i czekać aż do skutku, gdy rząd załatwi wszystko po ich myśli. Pójście z rządem i Tuskiem na kompromis oznacza poddanie się. 

Brak komentarzy: