09 kwietnia 2014

Bezduszne państwo Tuska 26

Wielkie oszustwo. Piotr Duda szef NSZZ Solidarność uważa że to co rząd proponuje to wielkie oszustwo. Mówił on że waloryzacja została podpięta pod płacę minimalną która nie zawsze będzie waloryzowana. Wie on o tym z doświadczenia. Rząd Tuska zapowiedział że nie będzie w tym roku waloryzacji płacy minimalnej. Chce on by waloryzacja była ustalana na podstawie średniej krajowej która zawsze rośnie. Opiekunowie dzieci niepełnosprawnych też nie do końca zgadzają się z propozycjami rządu. 

Pod zastaw. Jedna z poszkodowanych zaciągnęła pożyczkę w wysokości 20 tys. zł. i straciła mieszkanie, gdyż pożyczka była na bardzo wysokim oprocentowaniu. Są tacy którzy wyłapują tych którym bank nie chce udzielić kredytu ze względu na zadłużenie jakie mają. Oni wtedy proponują pseudopomoc w postaci kredytu który jest wysokooprocentowany. Ci co chcą szybko spłacić zadłużenie bankowe decydują się na szybki kredyt który w końcu ich drogo kosztuje bo stratę mieszkania. Uważam że nie można zaciągać pożyczek i kredytów w zastaw za mieszkanie. Tak powinno stanowić prawo, gdyż zaciągane kredyty rzadko przewyższają wartość mieszkania. Jest od zawsze ta sama niezmienna zasada - zastaw musi mieć równowartość pożyczki czy kredytu zaciąganego na wypadek nie spłacenia ich. Tusk dał wolną rękę kombinatorom i nieuczciwym a ci szaleją bezkarnie. 

Pokaz nie tylko na pokaz. Są firmy które organizują swoją sprzedaż oraz leczenie m.in. w szkołach. 80-letnia klientka garów tytanowych które okazały się po zakupie że nie są tytanowe musi zapłacić za te gary, gdyż sąd oddalił jej pozew. Innej klientce wystawiono na rachunku 36 rat nie po 3 tysiące za miesiąc jak się umawiano, lecz po 5 tys. zł. Na pokazie sprzedawali szybkowar za 4200 zł. Klientom wciskano nieprawdę gdy mówiono im że cena na rynku jest dużo wyższa. Inna klientka zamiast 3300 zł. zapłaciła 5500 zł. za komplet pościeli. Nie widziałem jeszcze takiej pościeli i w tej cenie. Kolejna klientka chciała zwrócić patelnię na której brakowało loga firmy, lecz zamknięto za nią drzwi a sprzedawca się ulotnił. Za to patelnia się jej została. Na tych pokazach zanim doszło do wciskania kitu częstowano klientów szampanem by oszołomić umysły.  

Te oszustwa są kierowane tylko do osób starszych, bo je najłatwiej zmanipulować i wykorzystać. Sprzedawcy m.in. garów, poduszek, urządzeń masujących i innych artykułów sami zakładają konta bankowe klientom tych "cudów", wcześniej wyciągając podstępem ich dane osobowe a potem ściągają od nich wygórowane raty za kredyty. Były konsultant takiej firmy mówił że miał zapraszać telefonicznie za wszelką cenę klientów na te pokazy a handlowcy za wszelką cenę mieli im wciskać swoje produkty. W 2012 roku na 24 firm UOKiK wszczął postępowanie karne aż do 10-ciu z nich. UOKiK zamiast skasować te nieuczciwe formy sprzedaży o których cała Polska wie, to proponuje klientom uważne czytanie umów. Każdy wie jak wyglądają umowy a starsze osoby akurat nie rozumieją ich nawet po kilkukrotnym czytaniu. 

Jest w TV cykliczna reklama "Telemarket" i "Mango" z możliwością zakupu zamówionego artykułu przez telefon która też naciąga klientów na różne artykuły AGD i inne. Ostatnio oglądałem w tej reklamie pojemniki na jajka. Były to ; 6 pojemników na 6 jajek, krajalnica jajek i separator oddzielający białko od żółtka. A wszystkie elementy były plastikowe i za 99 złotych. Cena sądząc po ilości zużytego plastiku na wyprodukowanie tego kompletu wynosić powinna nie więcej niż 10 złotych. Natomiast odkurzacz na parę ( steam cleaner sweeper ) oferowany w Mango jest za 269 zł. a wygląda jak mały odkurzacz samochodowy co sugeruje że powinien kosztować nie więcej niż 100 zł. Zestaw do malowania natryskowego ( paint zoom ) oferowany w Mango jest za 199 zł. Ten zestaw składa się tylko z pojemnika na farbę wielkości słoika półlitrowego oraz z małego urządzenia mniejszego niż słoik regulującego wytrysk farby. Reszta jest w gestii amatora tego "cud urządzenia", gdyż jest to domowy odkurzacz i jego rura. Farbę też samemu trzeba dokupić. Cena tego zestawu moim zdaniem powinna wynosić około 20 złotych. 

"Telemarket" i "Mango" obok tych firm co organizują swoją sprzedaż m.in. w szkołach są najbardziej naciągające ludzi firmami. Oferowane w nich artykuły są zawsze od 50 do 100 % droższe niż ich wartość produkcji. "Telemarket" i "Mango" oraz inne jemu podobne i nieuczciwe formy sprzedaży i leczenia ludzi powinny być zakazane prawnie. 

Suma sum - Długi. Prezes portalu internetowego długi.info Rafał Hermański ; "Zapraszamy do nowoczesnych form odzyskiwania wierzytelności jaką jest portal internetowy. Długi można też sprzedawać a koszta są niewielkie". - Uważam że długi nie powinny być odsprzedawane innym podmiotom, gdyż dłużnik nie ma obowiązku oddawać ich obcym podmiotom. Jest od zawsze ta sama niezmienna zasada - od kogo pożyczałeś, to temu oddajesz. Powinno skasować się prawnie odsprzedawanie długów innym podmiotom, gdyż firmy windykacyjne są bezwzględne wobec dłużników. Ich nie interesuje pomyłka wydana przez komornika sądowego, wyrzucanie rodzin z dziećmi na bruk oraz co zabierają dłużnikom. Wg. mnie te firmy windykacyjne to są bandyci działający "w imię prawa". "W imię prawa" bezdusznego złodzieja jakim jest D. Tusk. To jego jest prawo a nie państwa. To jest bezprawie. Jaki rząd, takie prawo mamy. Nieludzkie i bezduszne. 

Brak komentarzy: