Polski rząd oraz prez. Komorowski ustalili że do Polski 4 czerwca na rocznicę wyzwolenia spod okupacji sowieckiej ma przyjechać grupa muzyczna z Wielkiej Brytanii The Rolling Stones. Nasi muzycy sprzeciwili się tej decyzji. Uważają oni że ten zespół muzyczny nie ma nic wspólnego z wyzwoleniem Polski, że państwo zapłaci mu wiele milionów złotych z naszych podatków itd. Nasi muzycy uważają że tylko oni powinni zagrać podczas tej ceremonii a przy okazji państwo da zarobić naszym artystom. Ktoś z otoczenia szefa Stadionu Narodowego powiedział że tylko on może decydować kto na nim wystąpi.
Suma sum - Niestety, ta sytuacja ma charakter narodowy i tylko naród ma prawo decydować kogo zaprosić na stadion który niestety jest własnością narodu a nie szefa tego stadionu. Podzielam zdanie naszych artystów.
W ostatniej chwili wyskoczyła informacja o tym że Rolling Stones nie przyjedzie do Polski 4 czerwca, bo w tym czasie gra w Izraelu. Znając Tuska to znajdzie on inny zespół muzyczny z zagranicy i jemu da zarobić a nie naszym muzykom. Tusk cały czas pracuje by nie dać zarobić Polakom a to dało się zauważyć i w tym przypadku.
Suma sum - Niestety, ta sytuacja ma charakter narodowy i tylko naród ma prawo decydować kogo zaprosić na stadion który niestety jest własnością narodu a nie szefa tego stadionu. Podzielam zdanie naszych artystów.
W ostatniej chwili wyskoczyła informacja o tym że Rolling Stones nie przyjedzie do Polski 4 czerwca, bo w tym czasie gra w Izraelu. Znając Tuska to znajdzie on inny zespół muzyczny z zagranicy i jemu da zarobić a nie naszym muzykom. Tusk cały czas pracuje by nie dać zarobić Polakom a to dało się zauważyć i w tym przypadku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz