J. Kaczyński mówił dziś na konferencji prasowej ; "Polaków należy słuchać. Oni wiedzą co jest im potrzebne. Im potrzebna jest silna armia". "Służyć Polsce, słuchać Polaków". To jest najważniejsze hasło z jakim idziemy do PE". - Zainteresowałem się tą konferencją gdyż była ona dla mnie podejrzana. Była ona podejrzana dlatego bo niedawno Kaczyński wypowiadał się na kilku konferencjach oraz na konwencie PiS w związku z wyborami do PE i powiedział wszystko co chciał powiedzieć.
Jarosław Kaczyński to niebezpieczny człowiek. Mówi on ostatnio tak jak Putin. Putin często powtarzał ; mniejszość rosyjska na Ukrainie ma prawo głosu, prawo do samostanowienia i do referendum oraz do ustanowienia federacji rosyjskiej - na obcym terytorium. Oni chcą federacji rosyjskiej w obwodach wschodniej i południowej Ukrainy i trzeba im to umożliwić zmieniając konstytucję ukraińską w porozumieniu z Rosją.
Gdy mówi Kaczyński o Polakach to ma na myśli swoich zwolenników których jest niewielu bo ok. 10 % wśród wszystkich uprawnionych do głosowania wyborców i katolików których jest większość w Polsce lecz nie popierają oni jego polityki. Ich rękami Kaczyński chce zdobyć władzę by wprowadzić swój model państwa ( IV RP ) w tym i państwo religijne Rydzyka. Kaczyński zasłania się zdaniem Polaków którzy nigdy tak nie mówili jak sugeruje wyżej Kaczyński. Słowa z konferencji prasowej są tylko słowami Kaczyńskiego. Chce on mówić za naród, lecz używa swoich zdań i argumentów. Kaczyński sam sobie zaprzecza gdyż z jednej strony nalega by słuchać Polaków a z drugiej strony sam za nich decyduje.
Suma sum - Faktycznie na dzisiaj, bo nie ma PiS jeszcze władzy Kaczyńskiemu chodzi o to by Tusk i PO słuchali "głosu narodu" czyli głosu Kaczyńskiego i Rydzyka którym wydaje się że mówią za naród. Tak to trzeba rozumieć gdyż i Tusk i Kaczyński są dyktatorami a demokracji nie uznają. I po co komu ta armia - armia zwolenników Tuska, Millera i Kaczyńskiego ?
Jarosław Kaczyński to niebezpieczny człowiek. Mówi on ostatnio tak jak Putin. Putin często powtarzał ; mniejszość rosyjska na Ukrainie ma prawo głosu, prawo do samostanowienia i do referendum oraz do ustanowienia federacji rosyjskiej - na obcym terytorium. Oni chcą federacji rosyjskiej w obwodach wschodniej i południowej Ukrainy i trzeba im to umożliwić zmieniając konstytucję ukraińską w porozumieniu z Rosją.
Gdy mówi Kaczyński o Polakach to ma na myśli swoich zwolenników których jest niewielu bo ok. 10 % wśród wszystkich uprawnionych do głosowania wyborców i katolików których jest większość w Polsce lecz nie popierają oni jego polityki. Ich rękami Kaczyński chce zdobyć władzę by wprowadzić swój model państwa ( IV RP ) w tym i państwo religijne Rydzyka. Kaczyński zasłania się zdaniem Polaków którzy nigdy tak nie mówili jak sugeruje wyżej Kaczyński. Słowa z konferencji prasowej są tylko słowami Kaczyńskiego. Chce on mówić za naród, lecz używa swoich zdań i argumentów. Kaczyński sam sobie zaprzecza gdyż z jednej strony nalega by słuchać Polaków a z drugiej strony sam za nich decyduje.
Suma sum - Faktycznie na dzisiaj, bo nie ma PiS jeszcze władzy Kaczyńskiemu chodzi o to by Tusk i PO słuchali "głosu narodu" czyli głosu Kaczyńskiego i Rydzyka którym wydaje się że mówią za naród. Tak to trzeba rozumieć gdyż i Tusk i Kaczyński są dyktatorami a demokracji nie uznają. I po co komu ta armia - armia zwolenników Tuska, Millera i Kaczyńskiego ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz