04 kwietnia 2014

Bezduszne państwo Tuska 22

Sejm uchwalił projekt rządu Tuska dla dwóch grup protestujących : w sejmie i przed nim tak jak wcześniej przedstawił w nim Tusk - czyli bez zmian. 

Protestujące rodziny mówiły że nie zapisano w uchwale od kiedy będzie obowiązywać waloryzacja zasiłków oraz że jeszcze jest wiele niedomówień - dlatego nadal będą protestować. Protest po 17 dniach został tylko zawieszony na czas nieokreślony. Rodziny mają 4 postulaty które po rozwinięciu dają ich 14-cie. Chcą one wszystkie punkty postulatów załatwić by zakończyć protesty. 

Min. pracy Kosiniak-Kamysz obiecał wprowadzić poprawkę w senacie, by waloryzacja świadczeń była na poziomie minimalnego wynagrodzenia liczona od 2016 roku. Rodziny osób niepełnosprawnych żądają waloryzacji już od 2015 roku. Kosiniak-Kamysz powiedział że rząd wywiązał się ze wszystkich swoich zobowiązań jakie przedstawił. To jest cynizm Tuska i PO. Tak on wygląda na codzień. Owszem wywiązał się rząd, ale nie z tego czego żądali osoby protestujące. Rząd zawsze wywiązuje się ze swoich obietnic które nie są akceptowane przez społeczeństwo, lecz takich zachowań nie można przyjąć. Już pisałem że nie można ufać rządowi Tuska a protesty powinny trwać bez przerwy aż do osiągnięcia celu. 

Rząd nie uznaje werdyktu Trybunału Konstytucyjnego. Tenże trybunał uznał że państwo ma obowiązek zwrotu świadczeń pielęgnacyjnych opiekunom dorosłych dzieci niepełnosprawnych. Tak mówili w piątek rano opiekunowie dorosłych dzieci niepełnosprawnych. Sejm jednak przywrócił dziś te świadczenia ( 524 zł./mies. ) z powodu grudniowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego ale dopiero po protestach które będą jeszcze trwać. Ustawa dziś uchwalona przez sejm wg. opiekunów jest bublem prawnym, gdyż nie uwzględnia konstytucyjnego zapisu o równym traktowaniu wszystkich osób niepełnosprawnych - wyrok T.R. z 2008 roku - oraz nie uwzględnia drugiego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2013 roku o przywróceniu praw nabytych. 431 posłów podpisało się pod ustawą rządową łamiąc Konstytucję o równym traktowaniu wszystkich niepełnosprawnych podnosząc rękę w sejmie za tą ustawą podczas głosowania. Chodzi o to że jedni dostają 1000 zł a inni 524 zł. na miesiąc. 

Sławomir Kopiczyński z TR żądał z mównicy sejmowej zbadania psychiatrycznego i wykluczenia z sejmu Antoniego Macierewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego bo wygadują bzdury na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. Miał on wątpliwości czy większość posłów jest w pełni władz umysłowych, gdy głosują za niepoważnym rozwiązaniem spraw finansowych dla opiekunów dorosłych dzieci niepełnosprawnych utrzymując im 524 zł. gdy ta suma nie wystarczy nawet na przysłowiowe pieluchy. J. Kaczyński z tego powodu wydał oświadczenie w którym ubolewał nad tym że suma przyznana przez Tuska jest zbyt mała, ale lepsze to niż nic. 

Brakuje mi wśród grup protestujących dorosłych osób niepełnosprawnych którzy nie wymagają opieki ze strony osób trzecich i żyją z zasiłków zwanych stałymi za ok. 530 zł. bez corocznej waloryzacji. Ta grupa nie ma swych przedstawicieli i prawdopodobnie "zostanie na lodzie", chyba że poprzednie grupy protestujące uzyskają od rządu równe traktowanie wszystkich niepełnosprawnych czyli takie same zasiłki dla wszystkich niepełnosprawnych niezależnie od kiedy powstała niepełnosprawność tak jak żądają opiekunowie dorosłych dzieci niepełnosprawnych czyli płacy minimalnej z coroczną waloryzacją. 

Dobrze usadowili się ci co pracują w fundacjach i dostają 1 % od podatków od zwykłych ludzi i zajmują się niepełnosprawnymi o których państwo bezdusznego Tuska zapomniało. Oni mają środki na prowadzenie swojej działalności, lecz powinni także starać się w sejmie o wyższe świadczenia dla osób niepełnosprawnych by nie były potrzebne wszelkie fundacje. Fundacje nie zaspokoją potrzeb wszystkim osobom niepełnosprawnych. Trzeba wiedzieć że rząd Tuska taką prowadzi politykę, by wszystkie płatności przerzucić na obywateli, gdy te obowiązki należą do państwa a nie do biednych, zwykłych obywateli. Chyba każdy zauważył że Tusk zmierza do całkowitego zubożenia społeczeństwa, by nie miało sił walczyć z dyktaturą Tuska. 

Suma sum - Uważam że rząd Tuska powinien być odwołany, gdyż miał on obowiązek waloryzowania co roku wszystkich świadczeń państwowych. To tylko jeden powód na jego odwołanie a jest ich setki. Jak można było waloryzować renty i emerytury to tak samo trzeba było waloryzować pozostałe świadczenia państwowe ; m.in. zasiłki stałe dla dorosłych niepełnosprawnych, zasiłki rodzinne, zasiłki dla opiekunów nieletnich i dorosłych dzieci niepełnosprawnych oraz świadczenia pielęgnacyjne dla dzieci i dla dorosłych osób niepełnosprawnych pozostających pod opieką rodziców lub innych opiekunów. 

Brak komentarzy: