29 kwietnia 2014

Wolna Ukraina 60

Mer Charkowa Henadij Kerny został postrzelony przez nieznanych sprawców i walczy o życie. Podejrzewa się o to rosyjskich separatystów. Był on merem od 2010 roku i pochodził z Partii Regionów Janukowycza. Na początku spierał on swoją partię a potem Majdan w Kijowie. Wydaje mi się że mer mógł narazić się obu stronom konfliktu a załatwili go koledzy Rosjanie. Można zrozumieć Ukraińców którzy mają prawo na swoim terenie zabić każdego obcego który narusza interesy państwa ukraińskiego tak jak robi to mniejszość rosyjska na Ukrainie i na Krymie. Tak naprawdę to nie dziwi mnie postępowanie Rosjan do Rosjan mieszkających na Ukrainie gdyż w tzw. samoobronie rosyjskiej znajdują się ludzie ze służb rosyjskich którzy likwidują niewygodnych Rosjan i Ukraińców. Można powiedzieć że każdy jest zagrożony na Ukrainie kto nie zgadza się ze zdaniem Rosji i jej mniejszości na Ukrainie. 

Ługańsk został ogłoszony przez rosyjskich separatystów Republiką Ludową. - No cóż ? Łatwo przyszło, łatwo poszło - w ręce Rosjan. No cóż ? Łatwo przyszło, trudno będzie oddać - Ukraińcom. No cóż ? Kiedyś trzeba będzie oddać Ukrainie wszystko co się zagrabiło. 

Przerwanie kooperacji Ukrainy z Rosją w dziedzinie zbrojeniowej doprowadzi gospodarkę Ukrainy do katastrofy. - Tak straszył Putin Ukrainę. To oznacza że Putin chce utrzymać na Ukrainie swoją broń i jej produkcję, by nadal uzależniać Ukrainę od Rosji. Stąd te zaniepokojenie Rosji i zastraszanie. Lepiej będzie gdy Ukraina sama zacznie budować swój arsenał zbrojeniowy, by nie liczyć w przyszłości na wredną Rosję. Trzeba wiedzieć że Ukraina, Polska i inne kraje postsowieckie otrzymywały od Rosji przestarzałą broń i te kraje były uzależnione od niej czy dostarczy części zamienne w razie konfliktu zbrojnego z Rosją. Nie trudno się domyślić że w takiej sytuacji Polska i inne kraje zostały by bez broni, gdyż Rosja nie dostarczała by do niej części zamiennych. Do takich układów nie wolno dopuszczać w imię obrony własnego kraju. Zawsze trzeba mieć własną broń i od zaufanych sojuszników. 

 Suma sum - "Jeżeli zgodzimy się na to że można wejść na teren innego państwa i zabrać jego część, to przekreślimy wszystkie porozumienia w sprawie granic" - Serhij Trushin komentator ukraiński. Nic tu dodać. Moim zdaniem Rosja to największa na świecie wiocha. Jest ona zacofana mentalnie i cywilizacyjnie, nie uznaje demokracji i wolności jednostek oraz nie potrafi z asymilować się z resztą normalnego i wolnego świata. Takie wiochy zapadały się, gdyż nie było z nimi porozumienia. 

Brak komentarzy: