24 czerwca 2017

Sądy upolitycznione 4

Sędziemu Wojciechowi Łączewskiemu z TK zarzucono to że komentuje zasadność wyboru Julii Przyłębskiej na stanowisko prezesa TK oraz to 
że nie lubi on PiS-u a przez to jest krytyczny wobec ludzi PiS-u którzy zajmują ważne stanowiska w państwie. Przypomniano przy okazji że on nie uznał ułaskawienia podpisanego przez prez. Andrzeja Dudę dla Mariusza Kamińskiego z PiS i to mu też zarzucono jako "podkopywanie" państwa.  

W tej sytuacji Sąd Najwyższy ( SN ) postanowił zbadać tą sprawę po otrzymaniu w lutym tego roku wniosku w tej sprawie od sądu apelacyjnego z Warszawy. Natomiast TK wydało oświadczenie które mówi m.in. że ta aktywność sądu cywilnego jest niebezpieczna dla państwa prawa oraz przekracza kompetencje ustaw i Konstytucji i żąda przerwania tych działań. - Akurat niebezpieczna dla państwa to jest zachłanność PiS-u na władzę absolutną a w tym celu PiS łamie Konstytucję i zawłaszcza państwo. 

Piotr Andrzejewski ( sędzia TK ) zaproponował by sędziego Łączewskiego wysłać na badania psychiatryczne i usunąć z jego stanowiska a także by postawić go przed sądem w tym przed TS. - Tu widać wyraźnie jak władza PiS przeistacza się w reżim, gdyż tylko reżimy z osób niewygodnych robią wariatów. Tak samo było za PRL-u - by daleko nie szukać wspólnych powiązań. Tak PiS chce ukryć łamanie Konstytucji przy pisaniu nowych ustaw. 

Mariusz Muszyński ( sędzia TK ) mówił że Łączewski działa przeciw państwu polskiemu bo je psuje. On powołał się na uchwałę SN wydaną w 2008 roku która określiła że żadne sądy nie mają uprawnień do tego by badać działalność przedstawicieli rządowych. Przypomnę że w 2008 roku jeszcze działały sądy pisowskie. - Ta uchwała SN wydana w 2008 roku która określiła że - żadne sądy nie mają uprawnień do tego by badać działalność przedstawicieli rządowych - pisana była przez PiS i dlatego jest niekonstytucyjna. Ta ustawa miała służyć temu by rząd robił co chce bez żadnej kontroli. Art. 191 Konstytucji i inne mówią że władzę mogą kontrolować niezależne sądy. Mariusz Muszyński tu kłamał. Owszem, każdy psuje państwo pisowskie jeśli wytyka rządowi PiS łamanie Konstytucji. 

Ryszard Makowski z wPolityce.pl oceniając zachowania Łączewskiego powiedział że on wszystko robi by środowisko sędziowskie wypadło jak najgłupiej. - To PiS ogłupia sędziów, urzędników państwowych i społeczeństwo interpretując po swojemu prawo i Konstytucję łamiąc przy tym Konstytucję gdy pisze swoje ustawy. 

Zbigniew Ziobro uważa że nikt w tym i sądy cywilne nie mają prawa oceniać pracy TK i jego sędziów oraz prezydenta bo jest to poza jurysdykcją wszystkich sądów a Łączewski wg. niego złamał prawo bo te sprawy reguluje ustawa ( pisowska ) i Konstytucja. Ziobro uważa że sędzia nie może udzielać się politycznie a Łączewski wg. niego właśnie wydał wyrok polityczny. - Zbigniew Ziobro mówił że nikt nie ma prawa oceniać wyboru i pracę prezesa TK, ale sam ocenia pracę sędziów nakazując im jak mają postępować oraz wpływa on na ustawę o KRS łamiąc Konstytucję nie mając prawa do tego bo sędziowie i sądy są niezawisłe. Ziobro tu kłamie ponieważ art. 191 Konstytucji mówi że m.in. prezesi SN i NSA ( są to sądy cywilne ) mają prawo zwrócić się do TK z każdym wnioskiem. Jak widać to PiS wmówi nam wszystko co zechce by przejąć wraz z Kościołem całkowicie państwo w swoje władanie bo teraz ma władzę. 

Kto tu jest chory psychicznie ? Tu chory psychicznie jest ten co proponuje sędziemu Łączewskiemu badania psychiatryczne i ci co popierają jego propozycję oraz ci co łamiąc Konstytucję piszą ustawy m.in. o TK, KRS i o szkolnictwie nie uznając referendum w tej sprawie robiąc w ten sposób z ludzi wariatów bo wmawiają im że tylko PiS jest tą jedną jedyną i uczciwą partią dobrej zmiany. 

Odpowiedź SN na zarzuty wydana będzie 12 września tego roku. 

Brak komentarzy: