Jeden z posłów PiS odpowiadając posłowi z PO powiedział : chcieliście wolne media i demokrację to szanujcie dziennikarzy telewizji publicznej odpowiadając im na pytania. - Przypomnę że posłowie PO
wogóle nie odpowiadają dziennikarzom mediów publicznych w sejmie na pytania by zbojkotować upolitycznione przez PiS media publiczne a takie media niestety nie są wolne i demokratyczne.
Ryszard Petru z Nowoczesnej zadał publicznie pytanie : czy jesteś za skróceniem kadencji prez. Andrzejowi Dudzie ? - Petru pewno chodziło o to że skoro PiS może skracać kadencje sędziom łamiąc Konstytucję, to opozycja może skrócić kadencję nawet prez. Andrzejowi Dudzie a paragraf na niego zawsze się znajdzie bo on też łamie Konstytucję podpisując pisowskie ustawy.
Posłowie PiS mówili że po to upolityczniają sądy, by była w nich demokracja. Marcin Warchoł w/ce min. sprawiedliwości mówił że skrócone kadencje dla sędziów wynikają z naprawy sądownictwa. - Jeżeli Konstytucja mówi że nie wolno skracać kadencji, to znaczy że nie wolno skracać kadencji. Wyjątkiem jest złamanie prawa przez sędziego lub innego urzędnika państwowego, ale wtedy trzeba mu to udowodnić przed niezależnym sądem zamiast je upolityczniać. Tak PiS pojmuje prawo, sprawiedliwość i Konstytucję, gdyż uważa że można złamać prawo by je naprawić.
PiS krytykuje posłów PO i księdza Kazimierza Sowę za ich podsłuchane rozmowy w restauracji Sowa i Przyjaciele. Księdzu Sowie zarzuca się współpolitykowanie z PO gdy ksiądz Tadeusz Rydzyk cały czas udziela się politycznie na rzecz PiS ale przeciwko państwu a w tym celu dostaje dotacje od państwa na działalność przeróżnych misji którymi państwo powinno się zajmować. Rydzyk dostał od PiS ok. 130 mln. zł. na swój biznes którym nie wolno mu się zajmować bo pełni on funkcje kapłańskie. Jacek Żalek poseł niezależny zaprzeczył by to Rydzyk dostał te pieniądze mówiąc że je dostała jego fundacja ( Lux Veritaris ). - A co to za różnica skoro tylko część pieniędzy idzie na fundację a reszta do prywatnej kieszeni Rydzyka, gdy państwo wogóle nie ma prawa dotować jakiejkolwiek religii a księża nie mają prawa prowadzić biznesu.
Tym razem rozum opozycji wygrał z obłudą PiS, ponieważ nie wolno zakłamywać rzeczywistości i łamać prawa by je naprawić.
wogóle nie odpowiadają dziennikarzom mediów publicznych w sejmie na pytania by zbojkotować upolitycznione przez PiS media publiczne a takie media niestety nie są wolne i demokratyczne.
Ryszard Petru z Nowoczesnej zadał publicznie pytanie : czy jesteś za skróceniem kadencji prez. Andrzejowi Dudzie ? - Petru pewno chodziło o to że skoro PiS może skracać kadencje sędziom łamiąc Konstytucję, to opozycja może skrócić kadencję nawet prez. Andrzejowi Dudzie a paragraf na niego zawsze się znajdzie bo on też łamie Konstytucję podpisując pisowskie ustawy.
Posłowie PiS mówili że po to upolityczniają sądy, by była w nich demokracja. Marcin Warchoł w/ce min. sprawiedliwości mówił że skrócone kadencje dla sędziów wynikają z naprawy sądownictwa. - Jeżeli Konstytucja mówi że nie wolno skracać kadencji, to znaczy że nie wolno skracać kadencji. Wyjątkiem jest złamanie prawa przez sędziego lub innego urzędnika państwowego, ale wtedy trzeba mu to udowodnić przed niezależnym sądem zamiast je upolityczniać. Tak PiS pojmuje prawo, sprawiedliwość i Konstytucję, gdyż uważa że można złamać prawo by je naprawić.
PiS krytykuje posłów PO i księdza Kazimierza Sowę za ich podsłuchane rozmowy w restauracji Sowa i Przyjaciele. Księdzu Sowie zarzuca się współpolitykowanie z PO gdy ksiądz Tadeusz Rydzyk cały czas udziela się politycznie na rzecz PiS ale przeciwko państwu a w tym celu dostaje dotacje od państwa na działalność przeróżnych misji którymi państwo powinno się zajmować. Rydzyk dostał od PiS ok. 130 mln. zł. na swój biznes którym nie wolno mu się zajmować bo pełni on funkcje kapłańskie. Jacek Żalek poseł niezależny zaprzeczył by to Rydzyk dostał te pieniądze mówiąc że je dostała jego fundacja ( Lux Veritaris ). - A co to za różnica skoro tylko część pieniędzy idzie na fundację a reszta do prywatnej kieszeni Rydzyka, gdy państwo wogóle nie ma prawa dotować jakiejkolwiek religii a księża nie mają prawa prowadzić biznesu.
Tym razem rozum opozycji wygrał z obłudą PiS, ponieważ nie wolno zakłamywać rzeczywistości i łamać prawa by je naprawić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz