Donald Trump prez. USA nie podpisał paryskiego Pakietu Klimatycznego tłumacząc swoją decyzję tym że jest on niesprawiedliwy wobec wielu czynników w tym wobec
firm i od razu skrytykowano jego decyzję.
Dziś wiele krajów uważa że ten pakiet nie ma sensu dopóki inne kraje nie chcą go podpisać oraz respektować i mają rację, bo żeby go respektować to wszystkie kraje muszą być na tym samym poziomie rozwoju, być tak samo bogate jak te bogate, mieć taki sam dostęp do alternatywnych źródeł energii itd.
Bogate kraje sobie poradzą z walką o czyste powietrze bez gazów cieplarnianych bo stać je na alternatywne źródła energii a biedne kraje zawsze będą dostawać kary finansowe za nieprzestrzeganie zapisów Pakietu Klimatycznego bo nie poradzą sobie z tym problemem. To powód by wogóle go nie respektować.
Jest w tym i "drugie dno" gdyż kraje bogate nie mają interesu w tym by respektować Pakiet Klimatyczny bo ciągle się rozwijają a tenże pakiet ograniczać będzie im ich rozwój gospodarczy i z tego powodu nie podpisują go.
To że ogólna temperatura wzrosła o ok. 2 stopnie Celsjusza w ostatnim czasie to nie powód by uznać że na Ziemi wzrosła temperatura powyżej normy i że z tego powodu należy coś robić by ją obniżyć.
Akurat temperatura gdy w jednym miejscu na Ziemi wzrasta powyżej umownej normy to w innym spada i tak się ogólnie wyrównuje, ale nie musi wyrównywać się dosłownie bo nie jest stała każdego roku jak nam się wmawia. To wyjaśnia nam że nie mamy ocieplenia klimatu a tylko cykliczne przesuwanie się temperatury z miejsca na miejsce i dlatego nie ma powodu do paniki.
Ci co chcą zarobić na biednych krajach a przy okazji opóźnić im rozwój gospodarczy jak np. ONZ i UE to wprowadzają tzw. Pakiet Klimatyczny. Na taki układ nie musimy się zgadzać i mamy prawo nie przyjmować tego pakietu bez jakichkolwiek konsekwencji. Wydaje mi się że właśnie to zauważył Donald Trump prez. USA i dlatego nie podpisał tego pakietu, bo on uderza także w bogate kraje.
Jedyny problem jaki mamy my Ziemianie to walka ze smogami w miastach a w tym celu należy ograniczyć ilość aut z napędem benzynowym i ropnym zastępując je elektrycznym lub innym. Należy także ograniczyć spalanie różnych odpadów w firmach i przedsiębiorstwach oraz węgla do minimum, by powietrze stało się czystsze. Do tych operacji nie potrzeba nam żadnych pakietów, bo one wiążą się tylko z karami i opóźnianiem rozwoju gospodarczego.
Można przypomnieć sobie art. Dzień bez papierosa by więcej wiedzieć.
firm i od razu skrytykowano jego decyzję.
Dziś wiele krajów uważa że ten pakiet nie ma sensu dopóki inne kraje nie chcą go podpisać oraz respektować i mają rację, bo żeby go respektować to wszystkie kraje muszą być na tym samym poziomie rozwoju, być tak samo bogate jak te bogate, mieć taki sam dostęp do alternatywnych źródeł energii itd.
Bogate kraje sobie poradzą z walką o czyste powietrze bez gazów cieplarnianych bo stać je na alternatywne źródła energii a biedne kraje zawsze będą dostawać kary finansowe za nieprzestrzeganie zapisów Pakietu Klimatycznego bo nie poradzą sobie z tym problemem. To powód by wogóle go nie respektować.
Jest w tym i "drugie dno" gdyż kraje bogate nie mają interesu w tym by respektować Pakiet Klimatyczny bo ciągle się rozwijają a tenże pakiet ograniczać będzie im ich rozwój gospodarczy i z tego powodu nie podpisują go.
To że ogólna temperatura wzrosła o ok. 2 stopnie Celsjusza w ostatnim czasie to nie powód by uznać że na Ziemi wzrosła temperatura powyżej normy i że z tego powodu należy coś robić by ją obniżyć.
Akurat temperatura gdy w jednym miejscu na Ziemi wzrasta powyżej umownej normy to w innym spada i tak się ogólnie wyrównuje, ale nie musi wyrównywać się dosłownie bo nie jest stała każdego roku jak nam się wmawia. To wyjaśnia nam że nie mamy ocieplenia klimatu a tylko cykliczne przesuwanie się temperatury z miejsca na miejsce i dlatego nie ma powodu do paniki.
Ci co chcą zarobić na biednych krajach a przy okazji opóźnić im rozwój gospodarczy jak np. ONZ i UE to wprowadzają tzw. Pakiet Klimatyczny. Na taki układ nie musimy się zgadzać i mamy prawo nie przyjmować tego pakietu bez jakichkolwiek konsekwencji. Wydaje mi się że właśnie to zauważył Donald Trump prez. USA i dlatego nie podpisał tego pakietu, bo on uderza także w bogate kraje.
Jedyny problem jaki mamy my Ziemianie to walka ze smogami w miastach a w tym celu należy ograniczyć ilość aut z napędem benzynowym i ropnym zastępując je elektrycznym lub innym. Należy także ograniczyć spalanie różnych odpadów w firmach i przedsiębiorstwach oraz węgla do minimum, by powietrze stało się czystsze. Do tych operacji nie potrzeba nam żadnych pakietów, bo one wiążą się tylko z karami i opóźnianiem rozwoju gospodarczego.
Można przypomnieć sobie art. Dzień bez papierosa by więcej wiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz