.Nowoczesna
Szefem tej partii jest ekonomista Ryszard Petru i zapowiada zasadnicze zmiany w Polsce. Elektorat Nowoczesnej to samorządowcy, przedsiębiorcy i eksperci. Dla niego "okrągły stół" to historia. Jemu nie podoba się to że PO i PiS uważają się za jedyne i niezastąpione partie jakby nie było innego wyboru gdy
jest 8 komitetów wyborczych. On chce w debatach widzieć wszystkie komitety. On uważa że Macierewiczowi wszystko kojarzy się ze Smoleńskiem czyli nie jest on poważnym politykiem wartym zachodu.
Nowoczesna proponuje m.in. ; równe prawa dla wszystkich, prosty system podatkowy ( 3X16 - PIT, CIT i VAT ), tworzenie kraju bez przywilejów m.in. dla górników i rolników, górnictwo ma być w prywatnych rękach by nie dopłacano do niego, szybszej i realnej podwyżki płac dla Polaków by oni nie wyjeżdżali za granicę, nie finansowanie partii politycznych, maksymalnie 2 kadencje dla posłów, głosowanie przez internet, wolność gospodarczą, reformę systemu pomocy społecznej, reformę Karty Nauczyciela, pomoc młodym talentom, prywatyzację Urzędów Pracy i Górnictwa, likwidację KRUS i zastąpienie go ZUS, dobrowolne ubezpieczenia społeczne, budżet partycypacyjny w gminach, dostosowanie edukacji do rynku pracy - m.in. szkolnictwo zawodowe, narodowy program nauczania języka angielskiego, praca dla młodych, darowanie długów, bony edukacyjne, zwolnienia podatkowe, precz z ZUS-em a jednocześnie zastąpienie KRUS ZUS-em, uproszczenie procedur, służebność aparatu władzy wobec obywateli, jednoznaczne przepisy, przyjazny system dla przedsiębiorców, żadnego dofinansowania państwa do przestarzałych branż i wogóle do gospodarki, mniejsze państwo ale za to skuteczne, państwo które jest blisko obywateli by pomagać im, rozdziału państwa od Kościoła oraz realizację hasła : co nie jest zabronione to jest dozwolone - w biznesie.
Podsumowanie propozycji Nowoczesnej. Podwyżka płac dla Polaków wg. Nowoczesnej to wielka niewiadoma. Inne partie podały przynajmniej minimalną stawkę godzinową lub płacę minimalną. Jak widać to Petru nie uda się doprowadzić do tego by Polacy nie wyjeżdżali za granicę. Już zaakceptowali Polacy finansowanie partii politycznych z budżetu państwa, bo nie chcą w rządzie biznesmenów którzy dbają tylko o własne brzuchy. 2 kadencje dla posłów to za dużo o jedną. Prywatyzacja Urzędów Pracy nie do zrealizowania ale to dobry pomysł. Dobrowolne ubezpieczenia społeczne tylko wtedy należy wprowadzić kiedy powstaną prywatne sieci służby zdrowia. Program nauczania języka angielskiego od zaraz. Darowanie długów ale tylko wtedy, kiedy dłużnik nie jest wstanie go spłacić. Żadnych zwolnień podatkowych nie powinno być - zwłaszcza dla obcych korporacji. Zastępowanie KRUS-u ZUS-em może nie wypalić ale warto spróbować. Państwo nie powinno dofinansowywać do przestarzałych branż i wogóle do gospodarki która sama powinna się kręcić. Jak jakaś firma nie radzi sobie na rynku to musi sama ogłosić swój upadek. Nie dobry to pomysł "co nie jest zabronione to jest dozwolone" gdyż teraz tak mamy ( ściślej za Tuska ) i mnożą się w Polsce organizmy które żerują na tej wolności gospodarczej okradając nieświadomych ludzi. Te pasożyty zakładają fikcyjne spółki, nie płacą podatków, nie wypłacają pracownikom pensji, szukają starsze osoby by przejąć majątek w tym i mieszkanie pozbywając się przy okazji prawowitych spadkobierców a policja nic tu nie robi bo oni mają często oryginalny podpis na testamencie itd. Musi być kontrola każdej działalności gospodarczej choćby po to by każdy płacił podatek i by nie powstawały fikcyjne spółki i firmy. Pozostałe pomysły Nowoczesnej można zaakceptować.
Nowoczesna nie chce finansowania górnictwa z pieniędzy podatnika. Petru zwrócił uwagę na to że w tym roku do górnictwa trzeba będzie dopłacić miliardy złotych. Nie można wg. niego doprowadzać do sytuacji że jedne grupy finansują górnictwo. Kopalnie mogą być rentowne wg. niego a będą takie jeśli będą prywatne. - Górnicy jeżeli już mieliby zostać bez przywilejów np. bez dodatków do pensji to powinno się to co im się zabierze przerzucić w płace bo na to zapracowali. Akurat państwo i inne firmy nie dopłacają do Górnictwa bo to Górnictwo dopłaca do innych np. do spółek skarbu państwa i do prywatnych firm oraz sponsoruje różne imprezy. Petru i wielu innych rządowych znawców tematu kłamali bo mówili że dopłacają. Chciałem powiedzieć że jest to okradanie górników by zrealizować potrzeby ( zachcianki ) prezesów spółek węglowych a o tym górnicy nie decydują tylko prezesi. Jeśli państwo naprawdę dopłaca do górnictwa to tylko dlatego że prezesi spółek węglowych je wyprowadzają.
Według Petru górnictwo jest najbardziej upolitycznioną branżą. To związki zawodowe gdzie główną rolę odgrywa lider Solidarności Piotr Duda wraz z politykami zwłaszcza PiS doprowadzą do upadku polskiego górnictwa. Apeluje on do posłanki Beaty Szydło z PiS aby zeszła na ziemię i oderwała się od związków zawodowych. - Można powiedzieć że górnictwo jest najbardziej upolitycznioną branżą, ale dlatego że wokół górnictwa zawsze jak są protesty lub strajki to kręcą się politycy by wspierać lub krytykować protestujących. Swoją drogą PiS powinien raz na zawsze oderwać się od Związków Zawodowych bo utrudnia mu walkę o prawa pracownicze. Gdy partia przyklei się do ZZ to te Związki liczą na to że ona zrealizuje ich postulaty i na tym liczeniu kończy się.
Akurat górnik ma prawo przechodzenia na wcześniejszą emeryturę, bo ma ją ze względu na trudne i szkodliwe warunki pracy. M.in. z powodu choroby zwanej pylicą otrzymał on ten tzw. przywilej i jemu nie wolno tego odbierać. Jeśli chodzi o rolników to jedni mogą dłużej pracować a inni nie. Natomiast policjant może zmienić zawód, lub przejść do niższego pionu.
Nowoczesna nie chce bezmyślnego rozdawnictwa jak np. dotacje czy 500 zł. na każde dziecko bez względu na zarobki rodziców. Nowoczesna jednak woli ułatwiać rodzicom znalezienie pracy niż je dotować z budżetu państwa. - Znalezienie pracy za nędzne wynagrodzenie to nie sztuka. Jemu raczej chodzi o to by wszystkich ludzi pozbawić pomocy z Opieki Społecznej bo uważa że w Polsce można znaleźć pracę. Gdyby ta praca była to ludzie nie emigrowali by - to powinien wiedzieć Petru. Wydaje mi się że takim jak Petru, Tusk i PO to chodzi o to by jaknajmniej państwo płaciło ludziom w tym i osobom nie pracującym a czy znajdą się oni na bruku czy nie to ich nie obchodzi.
Petru uważa że ok. 15 mld. zł. idzie na pomoc społeczną dla relatywnie najbogatszych ( np. na każde dziecko niezależnie od dochodów rodziców ) i dlatego ta pomoc powinna trafiać do najbiedniejszych. - Z tym trzeba się zgodzić i dlatego PiS powinien oferować 500 zł. tylko dla rodzin najbiedniejszych.
Ryszard Bugaj z Instytutu Nauk Ekonomicznych przy PAN stwierdził że wyrównanie vat dla wszystkich to większe obciążenia podatkowe dla najuboższych i mniejsze wpływy do budżetu. - Akurat i ci najbiedniejsi płacą vat ten największy 23 %. Kwestia do jakiej wysokości zrówna się vat. Już pisałem że parapodatki nie powinny istnieć i należy je skasować. Kukiz proponuje 0 % vat na artykuły pierwszej potrzeby. Dobry i ten pomysł ale minister finansów może się załamać gdy wpływy z vat się załamią. Uważam że zdanie min. finansów trzeba mieć gdzieś, bo dodatkowe daniny nie powinny być brane pod uwagę przy kreowaniu budżetu państwa na kolejny rok i można w każdej chwili zrezygnować z nich.
Podatek katastralny dla Nowoczesnej to problem ale nie na dzisiaj, gdyż nie wszystkich będzie stać na jego zapłacenie - np. staruszków którzy mają duży metraż a niskie emerytury. - Ten parapodatek jaki i pozostałe powinny być zniesione całkowicie bo nie są podatkami od dochodów z pracy. W tym przypadku jest to podatek od posiadania a za posiadanie czegokolwiek to nie płaci się wogóle.
Nowoczesna chce by Hipermarkety płaciły podatek, ale nie jest do końca pewna czy tak powinno być. - Sądząc z jej programu to proponuje ona zwolnienia z podatków w tym i Hipermarkety mogą być z niego zwolnione. Trzeba pamiętać że Petru dba głównie o pracodawców a nie o pracowników.
Wg. Petru wszystkie podatki czy to dla banków czy dla Hipermarketów to przełożą się na wyższe opłaty i ceny dla klientów i konsumentów. - Może tak być ale nie musi - zależy to od uczciwości tych instytucji.
Nowoczesna chce nagradzać najlepszych nauczycieli a o tym ma decydować dyrektor który powinien mieć większe kompetencje. Obecnie ma on związane ręce i nie może pozbyć się niechcianego nauczyciela. - Wydaje mi się że nie ma lepszych i gorszych nauczycieli gdyż każdy z nich prowadzi lekcje podobnie.
Wg. Petru obniżony wiek emerytalny ( czyt. : powrót do poprzednich 60-65 lat ) to niższe emerytury o 30 % oraz zabójstwo dla budżetu państwa. - Uważam że emeryt nie zauważy różnicy bo jest nastawiony na emeryturę w wieku 60-65 lat a państwo nie straci jeśli pozostawi poprzedni wiek emerytalny.
Nowoczesna chce także skrócić kolejki do lekarzy o połowę. - Moim zdaniem to może im się udać kiedy zmuszą jaknajwięcej ludzi do wykupienia własnego prywatnego ubezpieczenia. Chyba do tego zmierza Petru by szybciej sprywatyzować publiczną służbę zdrowia a przy okazji frajerzy będą dodatkowo dopłacać do swojego leczenia ale z własnej kieszeni.
Petru nie chce być nierealistą i nie obiecuje podwyżek płac do wysokości 25 zł. za godzinę pracy i po 1500 zł. na każde dziecko bo wie że jest to nierealne ze względu na budżet państwa. - To oznacza że i on nie podniesie płac do średniej europejskiej - czyli do 50 zł. za godzinę pracy by Polacy nie wyjeżdżali za granicę za dobrze płatną pracą a obiecywał on w kampanii wyborczej że wszystko zrobi by Polacy nie emigrowali za dobrze płatną pracą. Wyżej pisałem że Nowoczesna nie podniesie płac tak by ludzie nie emigrowali bo nie ma zamiaru takiego a nie ma zamiaru takiego bo reprezentuje interesy pracodawców i z tego powodu nie będzie wchodziła im w szkody.
Nowoczesna proponuje nowoczesną gospodarkę opartą na wiedzy a nie na taniej sile roboczej. - Już kiedyś pisałem że nie każda firma wymaga nowoczesności i nie można ich zmusić do tego. Każda firma sama powinna zdecydować o tym. Po drugie : w Polsce nic nie zmieni jakakolwiek nowoczesność i innowacja w firmie, bo płace z tego powodu nie będą wzrastać pracownikom a temu mają służyć te nowinki. Państwo już dopłaca niektórym firmom gdy zastosują u siebie innowacje a płace pracownikom i tak nie wzrastają. Jak widać państwo ( rząd PO ) woli wyrzucać w błoto pieniądze pracowników niż im podnieść płace. Tak naprawdę to rząd PO woli dopłacać bogatym ( w tym przypadku firmom ), niż zwykłym pracownikom a to źle świadczy o takim rządzie.
Nowoczesna chce przywrócić wolność gospodarczą która już jest od 1989 roku ale niepełna. - Petru chodzi o to by było jaknajmniej państwa i formularzy przy zakładaniu własnej firmy.
Ryszard Petru chce takich mechanizmów by to pracodawcy zabiegali o pracowników a nie odwrotnie gdyż wtedy wg. niego mniej będzie umów śmieciowych. Nie chce on umów śmieciowych ale chce drogi pośredniej jaką przewiduje Kodeks Pracy czyli umów kontraktowych. - Wtedy na pewno trzeba pracownikom tak podnieść płace by tak było jak chce Petru, ale jest to nie możliwe dopóki mamy takie rządy i scenę polityczną jaką mamy od 1989 roku. Natomiast umowy "śmieciowe" należy skasować by nikt o nie nie zabiegał. Kontrakty o których mówił Petru mogą być, ale na równych prawach z umowami na czas nieokreślony. Petru chce by za politykę brali się ci co mają jakiś dorobek w swoim życiu. - Uważam że niekoniecznie. Do polityki trzeba mieć głowę a nie biznes by być dobrym politykiem. Petru sugeruje wyborcom by tylko biznesmeni brali się za politykę a to zły omen.
Paweł Kukiz napisał kiedyś że powstaje nam nowa partia zagranicznych banków i korporacji która nic nie ma wspólnego z nowoczesnością - chodzi o Nowoczesną. W odwecie członek Nowoczesnej odpowiedział że JOW-y to nie program. Dla Władysława Frasyniuka z Nowoczesnej Paweł Kukiz to niebezpieczny populista. Frasyniuk jako były z "Solidarności" nie powinien trzymać strony biznesu i banków oraz rządu PO chyba że jest jak niektórzy pseudosolidarnościowiec który dał się zmanipulować przez byłych komunistów z PRL-u po "okrągłym stole". Petru zaprzeczył by Balcerowicz był inicjatorem i założycielem Nowoczesna PL. - Petru co jakiś czas przeszkadzają inne partie w tym Korwin gdy występuje on przed kamerami na ulicy. Zwolennicy Kukiza obrzucili go fałszywymi banknotami. Petru wtedy polecił Kukizowi żeby zapisał się do PiS skoro tą partię popiera. Były senator Stonoga oskarżył go o fałszerstwa jeśli chodzi o finansowanie ruchu Nowoczesna ale on zaprzeczył tym pogłoskom i zaskarżył Stonogę do sądu. PO wzięła 6 mln. zł. na kampanię wyborczą, ZL 1,5 mln. zł., PiS 20 mln. zł. a Nowoczesna tylko 2 mln. zł. - to wg. Petru nie jest finansowanie Nowoczesnej przez banki.
Suma sum - Partii Nowoczesna sondaże dawały do 10 % poparcia na starcie a w ostanim sondażu poza progiem wyborczym - zaledwie 4 %. Spadek ten jest wynikiem programu Nowoczesnej który wogóle nie zachęca wyborców do głosowania na nią. Mimo wszystko media dają tej partii nadzieję że wejdzie ona do parlamentu, ale tylko dlatego że znają Petru bo on często brał udział w debatach i dawał swoje wypowiedzi do różnych tematów.
Nowoczesna chce zmian bo ludzie nie chcą już obecnych twarzy które nie spełniają potrzeb narodu. Petru uważa że stara gwardia ( nomenklatura III RP ) już się zużyła i nie ma zamiaru czegokolwiek zmieniać w kraju i dlatego należy ją zastąpić nowym obliczem. - To jednak za mało by głosować akurat na Nowoczesną. Polsce potrzebna jest partia która będzie realizować tylko potrzeby całego narodu a nie swój program i swoje ideologie. Takiej jeszcze nie ma - chyba że ruch Kukiza.
Uważam że nigdy nie powinny powstawać partie bogaczy, biznesmenów, bankowców i ekonomistów gdyż w każdym kraju potrzebne są tylko te partie które zadbają o tych najbardziej wykorzystywanych przez nich.
Petru sam sobie zaprzecza ponieważ chce służebności aparatu władzy wobec obywateli a jego program akurat temu zaprzecza gdyż z góry narzuca ludziom to co już ustalono w programie Nowoczesnej.
Czytaj także : Przed wyborami parlamentarnymi 1-11
Szefem tej partii jest ekonomista Ryszard Petru i zapowiada zasadnicze zmiany w Polsce. Elektorat Nowoczesnej to samorządowcy, przedsiębiorcy i eksperci. Dla niego "okrągły stół" to historia. Jemu nie podoba się to że PO i PiS uważają się za jedyne i niezastąpione partie jakby nie było innego wyboru gdy
jest 8 komitetów wyborczych. On chce w debatach widzieć wszystkie komitety. On uważa że Macierewiczowi wszystko kojarzy się ze Smoleńskiem czyli nie jest on poważnym politykiem wartym zachodu.
Nowoczesna proponuje m.in. ; równe prawa dla wszystkich, prosty system podatkowy ( 3X16 - PIT, CIT i VAT ), tworzenie kraju bez przywilejów m.in. dla górników i rolników, górnictwo ma być w prywatnych rękach by nie dopłacano do niego, szybszej i realnej podwyżki płac dla Polaków by oni nie wyjeżdżali za granicę, nie finansowanie partii politycznych, maksymalnie 2 kadencje dla posłów, głosowanie przez internet, wolność gospodarczą, reformę systemu pomocy społecznej, reformę Karty Nauczyciela, pomoc młodym talentom, prywatyzację Urzędów Pracy i Górnictwa, likwidację KRUS i zastąpienie go ZUS, dobrowolne ubezpieczenia społeczne, budżet partycypacyjny w gminach, dostosowanie edukacji do rynku pracy - m.in. szkolnictwo zawodowe, narodowy program nauczania języka angielskiego, praca dla młodych, darowanie długów, bony edukacyjne, zwolnienia podatkowe, precz z ZUS-em a jednocześnie zastąpienie KRUS ZUS-em, uproszczenie procedur, służebność aparatu władzy wobec obywateli, jednoznaczne przepisy, przyjazny system dla przedsiębiorców, żadnego dofinansowania państwa do przestarzałych branż i wogóle do gospodarki, mniejsze państwo ale za to skuteczne, państwo które jest blisko obywateli by pomagać im, rozdziału państwa od Kościoła oraz realizację hasła : co nie jest zabronione to jest dozwolone - w biznesie.
Podsumowanie propozycji Nowoczesnej. Podwyżka płac dla Polaków wg. Nowoczesnej to wielka niewiadoma. Inne partie podały przynajmniej minimalną stawkę godzinową lub płacę minimalną. Jak widać to Petru nie uda się doprowadzić do tego by Polacy nie wyjeżdżali za granicę. Już zaakceptowali Polacy finansowanie partii politycznych z budżetu państwa, bo nie chcą w rządzie biznesmenów którzy dbają tylko o własne brzuchy. 2 kadencje dla posłów to za dużo o jedną. Prywatyzacja Urzędów Pracy nie do zrealizowania ale to dobry pomysł. Dobrowolne ubezpieczenia społeczne tylko wtedy należy wprowadzić kiedy powstaną prywatne sieci służby zdrowia. Program nauczania języka angielskiego od zaraz. Darowanie długów ale tylko wtedy, kiedy dłużnik nie jest wstanie go spłacić. Żadnych zwolnień podatkowych nie powinno być - zwłaszcza dla obcych korporacji. Zastępowanie KRUS-u ZUS-em może nie wypalić ale warto spróbować. Państwo nie powinno dofinansowywać do przestarzałych branż i wogóle do gospodarki która sama powinna się kręcić. Jak jakaś firma nie radzi sobie na rynku to musi sama ogłosić swój upadek. Nie dobry to pomysł "co nie jest zabronione to jest dozwolone" gdyż teraz tak mamy ( ściślej za Tuska ) i mnożą się w Polsce organizmy które żerują na tej wolności gospodarczej okradając nieświadomych ludzi. Te pasożyty zakładają fikcyjne spółki, nie płacą podatków, nie wypłacają pracownikom pensji, szukają starsze osoby by przejąć majątek w tym i mieszkanie pozbywając się przy okazji prawowitych spadkobierców a policja nic tu nie robi bo oni mają często oryginalny podpis na testamencie itd. Musi być kontrola każdej działalności gospodarczej choćby po to by każdy płacił podatek i by nie powstawały fikcyjne spółki i firmy. Pozostałe pomysły Nowoczesnej można zaakceptować.
Nowoczesna nie chce finansowania górnictwa z pieniędzy podatnika. Petru zwrócił uwagę na to że w tym roku do górnictwa trzeba będzie dopłacić miliardy złotych. Nie można wg. niego doprowadzać do sytuacji że jedne grupy finansują górnictwo. Kopalnie mogą być rentowne wg. niego a będą takie jeśli będą prywatne. - Górnicy jeżeli już mieliby zostać bez przywilejów np. bez dodatków do pensji to powinno się to co im się zabierze przerzucić w płace bo na to zapracowali. Akurat państwo i inne firmy nie dopłacają do Górnictwa bo to Górnictwo dopłaca do innych np. do spółek skarbu państwa i do prywatnych firm oraz sponsoruje różne imprezy. Petru i wielu innych rządowych znawców tematu kłamali bo mówili że dopłacają. Chciałem powiedzieć że jest to okradanie górników by zrealizować potrzeby ( zachcianki ) prezesów spółek węglowych a o tym górnicy nie decydują tylko prezesi. Jeśli państwo naprawdę dopłaca do górnictwa to tylko dlatego że prezesi spółek węglowych je wyprowadzają.
Według Petru górnictwo jest najbardziej upolitycznioną branżą. To związki zawodowe gdzie główną rolę odgrywa lider Solidarności Piotr Duda wraz z politykami zwłaszcza PiS doprowadzą do upadku polskiego górnictwa. Apeluje on do posłanki Beaty Szydło z PiS aby zeszła na ziemię i oderwała się od związków zawodowych. - Można powiedzieć że górnictwo jest najbardziej upolitycznioną branżą, ale dlatego że wokół górnictwa zawsze jak są protesty lub strajki to kręcą się politycy by wspierać lub krytykować protestujących. Swoją drogą PiS powinien raz na zawsze oderwać się od Związków Zawodowych bo utrudnia mu walkę o prawa pracownicze. Gdy partia przyklei się do ZZ to te Związki liczą na to że ona zrealizuje ich postulaty i na tym liczeniu kończy się.
Akurat górnik ma prawo przechodzenia na wcześniejszą emeryturę, bo ma ją ze względu na trudne i szkodliwe warunki pracy. M.in. z powodu choroby zwanej pylicą otrzymał on ten tzw. przywilej i jemu nie wolno tego odbierać. Jeśli chodzi o rolników to jedni mogą dłużej pracować a inni nie. Natomiast policjant może zmienić zawód, lub przejść do niższego pionu.
Nowoczesna nie chce bezmyślnego rozdawnictwa jak np. dotacje czy 500 zł. na każde dziecko bez względu na zarobki rodziców. Nowoczesna jednak woli ułatwiać rodzicom znalezienie pracy niż je dotować z budżetu państwa. - Znalezienie pracy za nędzne wynagrodzenie to nie sztuka. Jemu raczej chodzi o to by wszystkich ludzi pozbawić pomocy z Opieki Społecznej bo uważa że w Polsce można znaleźć pracę. Gdyby ta praca była to ludzie nie emigrowali by - to powinien wiedzieć Petru. Wydaje mi się że takim jak Petru, Tusk i PO to chodzi o to by jaknajmniej państwo płaciło ludziom w tym i osobom nie pracującym a czy znajdą się oni na bruku czy nie to ich nie obchodzi.
Petru uważa że ok. 15 mld. zł. idzie na pomoc społeczną dla relatywnie najbogatszych ( np. na każde dziecko niezależnie od dochodów rodziców ) i dlatego ta pomoc powinna trafiać do najbiedniejszych. - Z tym trzeba się zgodzić i dlatego PiS powinien oferować 500 zł. tylko dla rodzin najbiedniejszych.
Ryszard Bugaj z Instytutu Nauk Ekonomicznych przy PAN stwierdził że wyrównanie vat dla wszystkich to większe obciążenia podatkowe dla najuboższych i mniejsze wpływy do budżetu. - Akurat i ci najbiedniejsi płacą vat ten największy 23 %. Kwestia do jakiej wysokości zrówna się vat. Już pisałem że parapodatki nie powinny istnieć i należy je skasować. Kukiz proponuje 0 % vat na artykuły pierwszej potrzeby. Dobry i ten pomysł ale minister finansów może się załamać gdy wpływy z vat się załamią. Uważam że zdanie min. finansów trzeba mieć gdzieś, bo dodatkowe daniny nie powinny być brane pod uwagę przy kreowaniu budżetu państwa na kolejny rok i można w każdej chwili zrezygnować z nich.
Podatek katastralny dla Nowoczesnej to problem ale nie na dzisiaj, gdyż nie wszystkich będzie stać na jego zapłacenie - np. staruszków którzy mają duży metraż a niskie emerytury. - Ten parapodatek jaki i pozostałe powinny być zniesione całkowicie bo nie są podatkami od dochodów z pracy. W tym przypadku jest to podatek od posiadania a za posiadanie czegokolwiek to nie płaci się wogóle.
Nowoczesna chce by Hipermarkety płaciły podatek, ale nie jest do końca pewna czy tak powinno być. - Sądząc z jej programu to proponuje ona zwolnienia z podatków w tym i Hipermarkety mogą być z niego zwolnione. Trzeba pamiętać że Petru dba głównie o pracodawców a nie o pracowników.
Wg. Petru wszystkie podatki czy to dla banków czy dla Hipermarketów to przełożą się na wyższe opłaty i ceny dla klientów i konsumentów. - Może tak być ale nie musi - zależy to od uczciwości tych instytucji.
Nowoczesna chce nagradzać najlepszych nauczycieli a o tym ma decydować dyrektor który powinien mieć większe kompetencje. Obecnie ma on związane ręce i nie może pozbyć się niechcianego nauczyciela. - Wydaje mi się że nie ma lepszych i gorszych nauczycieli gdyż każdy z nich prowadzi lekcje podobnie.
Wg. Petru obniżony wiek emerytalny ( czyt. : powrót do poprzednich 60-65 lat ) to niższe emerytury o 30 % oraz zabójstwo dla budżetu państwa. - Uważam że emeryt nie zauważy różnicy bo jest nastawiony na emeryturę w wieku 60-65 lat a państwo nie straci jeśli pozostawi poprzedni wiek emerytalny.
Nowoczesna chce także skrócić kolejki do lekarzy o połowę. - Moim zdaniem to może im się udać kiedy zmuszą jaknajwięcej ludzi do wykupienia własnego prywatnego ubezpieczenia. Chyba do tego zmierza Petru by szybciej sprywatyzować publiczną służbę zdrowia a przy okazji frajerzy będą dodatkowo dopłacać do swojego leczenia ale z własnej kieszeni.
Petru nie chce być nierealistą i nie obiecuje podwyżek płac do wysokości 25 zł. za godzinę pracy i po 1500 zł. na każde dziecko bo wie że jest to nierealne ze względu na budżet państwa. - To oznacza że i on nie podniesie płac do średniej europejskiej - czyli do 50 zł. za godzinę pracy by Polacy nie wyjeżdżali za granicę za dobrze płatną pracą a obiecywał on w kampanii wyborczej że wszystko zrobi by Polacy nie emigrowali za dobrze płatną pracą. Wyżej pisałem że Nowoczesna nie podniesie płac tak by ludzie nie emigrowali bo nie ma zamiaru takiego a nie ma zamiaru takiego bo reprezentuje interesy pracodawców i z tego powodu nie będzie wchodziła im w szkody.
Nowoczesna proponuje nowoczesną gospodarkę opartą na wiedzy a nie na taniej sile roboczej. - Już kiedyś pisałem że nie każda firma wymaga nowoczesności i nie można ich zmusić do tego. Każda firma sama powinna zdecydować o tym. Po drugie : w Polsce nic nie zmieni jakakolwiek nowoczesność i innowacja w firmie, bo płace z tego powodu nie będą wzrastać pracownikom a temu mają służyć te nowinki. Państwo już dopłaca niektórym firmom gdy zastosują u siebie innowacje a płace pracownikom i tak nie wzrastają. Jak widać państwo ( rząd PO ) woli wyrzucać w błoto pieniądze pracowników niż im podnieść płace. Tak naprawdę to rząd PO woli dopłacać bogatym ( w tym przypadku firmom ), niż zwykłym pracownikom a to źle świadczy o takim rządzie.
Nowoczesna chce przywrócić wolność gospodarczą która już jest od 1989 roku ale niepełna. - Petru chodzi o to by było jaknajmniej państwa i formularzy przy zakładaniu własnej firmy.
Ryszard Petru chce takich mechanizmów by to pracodawcy zabiegali o pracowników a nie odwrotnie gdyż wtedy wg. niego mniej będzie umów śmieciowych. Nie chce on umów śmieciowych ale chce drogi pośredniej jaką przewiduje Kodeks Pracy czyli umów kontraktowych. - Wtedy na pewno trzeba pracownikom tak podnieść płace by tak było jak chce Petru, ale jest to nie możliwe dopóki mamy takie rządy i scenę polityczną jaką mamy od 1989 roku. Natomiast umowy "śmieciowe" należy skasować by nikt o nie nie zabiegał. Kontrakty o których mówił Petru mogą być, ale na równych prawach z umowami na czas nieokreślony. Petru chce by za politykę brali się ci co mają jakiś dorobek w swoim życiu. - Uważam że niekoniecznie. Do polityki trzeba mieć głowę a nie biznes by być dobrym politykiem. Petru sugeruje wyborcom by tylko biznesmeni brali się za politykę a to zły omen.
Paweł Kukiz napisał kiedyś że powstaje nam nowa partia zagranicznych banków i korporacji która nic nie ma wspólnego z nowoczesnością - chodzi o Nowoczesną. W odwecie członek Nowoczesnej odpowiedział że JOW-y to nie program. Dla Władysława Frasyniuka z Nowoczesnej Paweł Kukiz to niebezpieczny populista. Frasyniuk jako były z "Solidarności" nie powinien trzymać strony biznesu i banków oraz rządu PO chyba że jest jak niektórzy pseudosolidarnościowiec który dał się zmanipulować przez byłych komunistów z PRL-u po "okrągłym stole". Petru zaprzeczył by Balcerowicz był inicjatorem i założycielem Nowoczesna PL. - Petru co jakiś czas przeszkadzają inne partie w tym Korwin gdy występuje on przed kamerami na ulicy. Zwolennicy Kukiza obrzucili go fałszywymi banknotami. Petru wtedy polecił Kukizowi żeby zapisał się do PiS skoro tą partię popiera. Były senator Stonoga oskarżył go o fałszerstwa jeśli chodzi o finansowanie ruchu Nowoczesna ale on zaprzeczył tym pogłoskom i zaskarżył Stonogę do sądu. PO wzięła 6 mln. zł. na kampanię wyborczą, ZL 1,5 mln. zł., PiS 20 mln. zł. a Nowoczesna tylko 2 mln. zł. - to wg. Petru nie jest finansowanie Nowoczesnej przez banki.
Suma sum - Partii Nowoczesna sondaże dawały do 10 % poparcia na starcie a w ostanim sondażu poza progiem wyborczym - zaledwie 4 %. Spadek ten jest wynikiem programu Nowoczesnej który wogóle nie zachęca wyborców do głosowania na nią. Mimo wszystko media dają tej partii nadzieję że wejdzie ona do parlamentu, ale tylko dlatego że znają Petru bo on często brał udział w debatach i dawał swoje wypowiedzi do różnych tematów.
Nowoczesna chce zmian bo ludzie nie chcą już obecnych twarzy które nie spełniają potrzeb narodu. Petru uważa że stara gwardia ( nomenklatura III RP ) już się zużyła i nie ma zamiaru czegokolwiek zmieniać w kraju i dlatego należy ją zastąpić nowym obliczem. - To jednak za mało by głosować akurat na Nowoczesną. Polsce potrzebna jest partia która będzie realizować tylko potrzeby całego narodu a nie swój program i swoje ideologie. Takiej jeszcze nie ma - chyba że ruch Kukiza.
Uważam że nigdy nie powinny powstawać partie bogaczy, biznesmenów, bankowców i ekonomistów gdyż w każdym kraju potrzebne są tylko te partie które zadbają o tych najbardziej wykorzystywanych przez nich.
Petru sam sobie zaprzecza ponieważ chce służebności aparatu władzy wobec obywateli a jego program akurat temu zaprzecza gdyż z góry narzuca ludziom to co już ustalono w programie Nowoczesnej.
Czytaj także : Przed wyborami parlamentarnymi 1-11
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz