23 października 2015

Wybory do parlamentu 2015 2 a

Zjednoczona Prawica - PiS, SP i PR. 

"Pięknie pan mówi o wolności i tacy ludzie jak pan panie Kaczyński, Antoni Macierewicz i Krystyna Pawłowicz zabierają nam tą wolność". - Takie wystąpienie było w Bielsku Białej przez członkinię ZL. Kaczyński w odwecie przytoczył sytuację w której
mężczyzna zamienia się w kobietę a potem odwrotnie i to go rozśmieszyło. On mówił wtedy że na to nie może być przyzwolenia i wtedy powstał śmiech i gwizdy ze strony lewicy z ZL. Kaczyńskiego towarzystwa bawiło to że są ludzie którzy mają problem z uzyskaniem dowodu osobistego na płeć którą sami chcą sobie wybrać i nie chcą by to posłowie im je wybierali chociażby tacy jak oszołomy religijne z PiS w tym Kaczyński, Macierewicz i Pawłowicz. Kaczyński żyje średniowieczem i świętą inkwizycją i dlatego narzuca narodowi dogmaty i brednie kościelne. On słowami Beaty Szydło mówił że słucha ludzi i realizuje ich potrzeby ale kłamie jak i Kopacz byle dorwać się do władzy.

PiS po 5 latach wycofał swoją Konstytucję ze swojej strony internetowej po krytyce PO. W niej była zmiana systemu poprzez zmianę Konstytucji i państwa świeckiego na wyznaniowe. Jednak gdy PiS wygra wybory to ją przywróci bo ma sojusznika w prezydencie Dudzie z PiS.

Beata Szydło z PiS podczas poniedziałkowej debaty mówiła do premier Ewy Kopacz ; "wy macie Polaków za nic bo nie słuchacie ich, nie chcecie by oni wyrażali swoje zdanie oraz zakazujecie im demonstrować. Każdy obywatel ma prawo być szanowanym i mieć swoje prawa. W Polsce biało-czerwonej jest miejsce dla wszystkich Polaków". A co robi Kaczyński ? On wogóle nie słucha Polaków którzy chcą dla siebie praw np. osoby dwupłciowe nie mogą dostać dowodu osobistego z nazwiskiem i płcią jaką sami sobie wybrali, mniejszości seksualne też nie mogą dostać prawa do zakładania związków partnerskich by mieć uregulowane odwiedzanie partnera w szpitalu i przejąć po nim legalnie spadek bo PiS stoi im na drodze.

PiS obiecuje m.in. ; pracę czyli Narodowy program zatrudnienia, skutecznie wykorzysta środki unijne by ludzie nie musieli wyjeżdżać, 500 zł. na drugie i kolejne dziecko, 15 % podatek dla przedsiębiorców, darmowe leki dla seniorów po ukończeniu przez nich 75 lat, minimalna stawka godzinowa 12 zł. za godz. pracy, prosty system podatkowy, ulgi podatkowe dla tych którzy tworzą nowe miejsca pracy, uszczelnienie vat, opodatkowanie sklepów wielkopowierzchniowych o powierzchni powyżej 250 m2, podatek bankowy ( podatek od transakcji bankowych i od aktywów jakie Polacy mają w nich ) - ich zyski rocznie to ok. 16 mld. zł. - PO krytykując pomysł opodatkowania aktywów czyli kont klientów powiedziała że to odbije się na klientach. Uważam że PiS przesadził. PiS najpierw chciał opodatkować tylko transakcje bankowe a teraz chce opodatkować aktywa Polaków. Narodowy program zatrudnienia to ściema lub przymus do pracy. PiS chce ze środków unijnych zasilać Polaków by nie wyjeżdżali za granicę. Nie temu służą te środki. Jeżeli już PiS je wykorzysta to one kiedyś się skończą i Polacy będą powracać do kraju - taka bezmyślna może być wizja Kaczyńskiego.

Beata Szydło ; "słuchamy co wy do nas mówicie i chcemy dla was pracować". - To nie jest jednoznaczne z tym że PiS zrealizuje to co wysłuchał od ludu bo on wogóle nie słucha ludzi a jeżeli już to np. o emeryturach bo ona dotyczy wszystkich Polaków.

Beata Kempa poleciła by inne partie odpoczęły sobie i dały PiS rządzić. Od razu dostała ripostę od Marka Czyża - a dlaczego pani chce decydować za innych ? Taki jest PiS. PiS chce sam rządzić bo uważa że tylko on potrafi rządzić krajem gdyż za nim stoi Kościół. Owszem, potrafi rządzić PiS, i to dosłownie, ale demokracja tego zabrania bo trzeba słuchać ludzi a nie posłów.

ZP chce mieć stabilny rząd, rząd jedności i swojego prezydenta czyli władzę absolutną do jakiej dążył Hitler. Nie wszyscy dostrzegają w tym zagrożeń. Nad tym zagrożeniem lekko przechodzą zwłaszcza ci co popierają PiS bo popierają konserwatyzm tradycyjny czyli powrót i utrwalanie sztucznej wspólnoty bo narzucanej siłą z przestarzałymi tradycjami i moralnością Kościoła zdeformowanego władzą jaką kiedyś miał nad ludem.

PiS posunął się trochę za daleko bo zrobił perfidny spot w którym wręcz nakazuje ludziom by informacje o PIS podawali rodzinie, krewnym, znajomym a oni dalej do swoich rodzin, krewnych i znajomych itd. poprzez wszelkie dostępne środki jak m.in. przez tweeter, facebook, sms i e-mail aby zwiększyć sobie ilość wyborców gdy każdy sam powinien zdecydować na jaką partię głosować.

Kaczyński zapowiedział że gdy PiS wygra wybory to zaprowadzi porządek gospodarczy i moralny w kraju a na straży tego ładu będzie stał Mariusz Kamiński znany jako szef CBA który za swoje naganne zachowania w tej służbie stanął przed sądem. Tu kolejny raz Kaczyński zapowiada że wprowadzi władzę scentralizowaną jak za PRL-u i reżim IV RP. Kaczyński do dziś nie wie co to demokracja a dużo o niej mówi gdy rząd PO odmawia PiS realizacji jego pomysłów które są niby narodu pomysłami jak np. nie posyłanie 6-latków do szkół.

PiS ma zamiar opodatkować nieujawnione dochody firm. PO to się nie podoba. - Uważam że jeżeli coś nie jest ujawnione to nie można ściągać podatków z tego tytułu. Co innego jest gdy Urząd Skarbowy udowodni firmom że nie odprowadzały należny państwu podatek.

PiS proponuje 500 zł. na drugie i kolejne dziecko oraz 0 % vat na ubrania dla dzieci. Nie chce PiS by PO wprowadziła podatek katastralny - od posiadania domu i innych nieruchomości. Lewica z ZL też chce wprowadzić ten podatek - jak przystało na lewicę - czyli zabierać a nie dawać. - Już pisałem że należy wspomagać tylko biedne rodziny a nie biedne i bogate bo budżetu nie wolno tak bezmyślnie marnotrawić. PiS jak chce być partią która coś znaczy to powinien skasować wszystkie parapodatki w tym akcyzę i vat bo one nie należą do podatków dochodowych z pracy zawodowej.

Kaczyński z braku argumentów zaczął straszyć Polaków mówiąc że albo ma wygrać rząd jednopartyjny ( w domyśle PiS ), albo wielopartyjny który się nie sprawdził jak PO-PSL. - Jemu już spieszno do władzy bo na horyzoncie kreuje się wizja rządu i prezydenta z jednej partii PiS.

PiS ma projekt który ma zmienić telewizję publiczną - mówił kandydat na senatora Jan Maria Jackowski z PiS w Tv Trwam. Jan Józef Kasprzyk z PiS zachęcał w tej telewizji katolickiej Polaków by wracali do Polski gdy PiS wygra wybory. - Do reżimu IV RP PiS Polacy niestety nie powrócą. Nie trudno się domyślić jak będzie wyglądać telewizja publiczna gdy PiS ją zmieni. Nie będzie wtedy różnicy między publiczną a katolicką telewizją. Nawoływania nic nie znaczą bo za rządów PiS w latach 2005-2007 wyjechało za pracą najwięcej Polaków i nie powróciło. Jak widać PiS tylko marzy a tak naprawdę to oszukuje i zwodzi Polaków by wygrać wybory. Polacy drugi raz nie nabiorą się na obiecanki PiS i Kaczyńskiego. 

Kaczyński w Zakopanem mówił że odkupi kolejkę linową na Kasprowy Wierch gdy wygra wybory. - Pewno od ludzi będzie zbierał on na to pieniądze i odda je Rydzykowi na jego Radio Maryja. Tak samo było gdy PiS zbierał od ludzi pieniądze na odbudowę stoczni w Gdańsku a pieniądze te dostał ksiądz Jankowski który założył własną firmę win i one nigdy nie powróciły do darczyńców. Ksiądz Jankowski nie długo cieszył się tą kasą gdyż wkrótce zmarł. Uważam że Kaczyńskiego ktoś powinien odsunąć od władzy ale skutecznie, bo okrada on naród wraz z Kościołem.

Czytaj także : Przed wyborami parlamentarnymi 1-11 

Brak komentarzy: