Były prez. Bronisław Komorowski chce powołać Ruch obrony wolności by bronić tego co Polska osiągnęła przez ostatnie 25 lat w tym za rządów PO. Powodem tej decyzji jest hasło PiS które głosi : "Polska jest w ruinie". On uważa że Polska dużo osiągnęła budując infrastrukturę i inne obiekty głównie ze środków unijnych. On namawia prez. A. Dudę by dbał o dobre imię dla Polski i o jej promocję na
arenie międzynarodowej bo za rządów PO więcej jest krytykujących niż chwalących Polskę. Duda jednak nie słucha "dobrych rad" PO i nie chwali Polski za granicą. Tak naprawdę to PO i Komorowskiemu jest żal że dużo Polska dostała unijnych pieniędzy na rozbudowę kraju i dużo przez 8 lat rządzenia wybudowała i dlatego nie chcą by ktokolwiek temu zaprzeczał. Może i dużo PO wybudowała ale autostrady nie wszystkie wybudowała i je przeceniła bo one były dwa razy droższe niż w innych krajach a Stadion Narodowy w Warszawie miała oddać do użytku na Euro 2012 a odda prawdopodobnie na Euro 2016. Jak widać PO nie ma czym się chwalić ale tego żąda nawet od prezydenta Dudy.
PiS przesadził mówiąc że Polska jest w ruinie ale tylko po to mówił to by nie docenić modernizacji kraju przez PO oraz po to by wytknąć PO że zaniechała odbudowy m.in. stoczni i gospodarki morskiej. PiS chciałby powrotu do PRL-u gdyż proponuje odbudowę byłych stoczni z których jedna kojarzy się ze stocznią im. Lenina oraz chce przywrócić kiedyś ważne dla Polski gałęzie gospodarcze wraz z byłymi fabrykami. Do tego nie wolno dopuścić by one nie kojarzyły się Polakom z PRL-em. Dziś trzeba budować nowe fabryki ale tylko wtedy gdy one są potrzebne dla Polski ale nie po to by zaspokoić głód Kaczyńskiego i PiS. A tak wogóle to rynek sam powinien regulować to co mu jest potrzebne. Uważam że państwo nie powinno wtrącać się w wolny rynek. Dla prywatyzacji rynku ( firm ) w Polsce są zwolennicy i ma to uzasadnienie a z drugiej strony państwo powinno zadbać o to by nie odsprzedawać ważnych dla Polski gałęzi gospodarczych. W Polsce za dużo firm jest w obcych rękach i dlatego PiS chce je oddać Polakom we władanie. Jest w tym racja ale bez przesady, gdyż żaden kraj sam nie poradzi sobie z nadążaniem za nowoczesnością w gospodarce jaką dają obce firmy.
Suma sum - Głupi ten pomysł Komorowskiego bo ludzie widzą że powstało dużo nowych obiektów w Polsce ale to niestety nie przekłada się na promocję Polski za granicą bo nie każdy obcokrajowiec widział Polskę przed jej modernizacją i nie będzie miał porównania. Po drugie : żeby się promować za granicą to trzeba zadbać o ludzi w pierwszej kolejności a nie o infrastrukturę. Uważam że Komorowskiego żądania nie znajdą uznania gdyż w tym roku z Polski wyjechało kolejne 100 tys. ludzi za dobrze płatną pracą bo w Polsce za rządów PO nie widzieli oni perspektyw dla siebie. Tego nieludzkie rządy PO nie widzą a liczą na promocję Polski za granicą. Tak się nie da wypromować Polski za granicą. Każdy poseł chciałby zapisać się w kartach historii, ale na te uznanie trzeba zasłużyć.
arenie międzynarodowej bo za rządów PO więcej jest krytykujących niż chwalących Polskę. Duda jednak nie słucha "dobrych rad" PO i nie chwali Polski za granicą. Tak naprawdę to PO i Komorowskiemu jest żal że dużo Polska dostała unijnych pieniędzy na rozbudowę kraju i dużo przez 8 lat rządzenia wybudowała i dlatego nie chcą by ktokolwiek temu zaprzeczał. Może i dużo PO wybudowała ale autostrady nie wszystkie wybudowała i je przeceniła bo one były dwa razy droższe niż w innych krajach a Stadion Narodowy w Warszawie miała oddać do użytku na Euro 2012 a odda prawdopodobnie na Euro 2016. Jak widać PO nie ma czym się chwalić ale tego żąda nawet od prezydenta Dudy.
PiS przesadził mówiąc że Polska jest w ruinie ale tylko po to mówił to by nie docenić modernizacji kraju przez PO oraz po to by wytknąć PO że zaniechała odbudowy m.in. stoczni i gospodarki morskiej. PiS chciałby powrotu do PRL-u gdyż proponuje odbudowę byłych stoczni z których jedna kojarzy się ze stocznią im. Lenina oraz chce przywrócić kiedyś ważne dla Polski gałęzie gospodarcze wraz z byłymi fabrykami. Do tego nie wolno dopuścić by one nie kojarzyły się Polakom z PRL-em. Dziś trzeba budować nowe fabryki ale tylko wtedy gdy one są potrzebne dla Polski ale nie po to by zaspokoić głód Kaczyńskiego i PiS. A tak wogóle to rynek sam powinien regulować to co mu jest potrzebne. Uważam że państwo nie powinno wtrącać się w wolny rynek. Dla prywatyzacji rynku ( firm ) w Polsce są zwolennicy i ma to uzasadnienie a z drugiej strony państwo powinno zadbać o to by nie odsprzedawać ważnych dla Polski gałęzi gospodarczych. W Polsce za dużo firm jest w obcych rękach i dlatego PiS chce je oddać Polakom we władanie. Jest w tym racja ale bez przesady, gdyż żaden kraj sam nie poradzi sobie z nadążaniem za nowoczesnością w gospodarce jaką dają obce firmy.
Suma sum - Głupi ten pomysł Komorowskiego bo ludzie widzą że powstało dużo nowych obiektów w Polsce ale to niestety nie przekłada się na promocję Polski za granicą bo nie każdy obcokrajowiec widział Polskę przed jej modernizacją i nie będzie miał porównania. Po drugie : żeby się promować za granicą to trzeba zadbać o ludzi w pierwszej kolejności a nie o infrastrukturę. Uważam że Komorowskiego żądania nie znajdą uznania gdyż w tym roku z Polski wyjechało kolejne 100 tys. ludzi za dobrze płatną pracą bo w Polsce za rządów PO nie widzieli oni perspektyw dla siebie. Tego nieludzkie rządy PO nie widzą a liczą na promocję Polski za granicą. Tak się nie da wypromować Polski za granicą. Każdy poseł chciałby zapisać się w kartach historii, ale na te uznanie trzeba zasłużyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz