15 października 2015

Wybory do parlamentu 2015 1

PO 

25 października mają odbyć się wybory do parlamentu. PO chciała w ciągu 3 miesięcy odzyskać zaufanie u Polaków a w tym celu robiła sondy by dowiedzieć się czego Polacy oczekują od
tej partii i wyruszyła do zwykłych ludzi by poznać ich opinię o sobie. PO po konwencji jaka odbyła się 20 czerwca miała stać się nową platformą dla nowej Polski. Premier Ewa Kopacz zapowiedziała że PO musi nadal rozszerzać się na elektoraty po lewej i prawej stronie by nie stracić swojego elektoratu ale z tego powodu nie przybywa jej elektoratu gdyż SLD i prawica przekierowały swoje głosy na PiS po przegranej Komorowskiego. Ewa Kopacz zapowiadała że to obywatele mają napisać program PO a nie aktyw polityczny. Kopacz mówiła też : "zachęcamy ( my PO ) by rodziło się więcej dzieci". Ona chwaliła większe środki na żłobki jakie rząd PO przyznał na przyszły rok a z powodu niskiej dzietności jaką mamy od 25 lat zamyka się szkoły lub je reorganizuje. To się nie klei gdyż ostatnio przybyło ok. 20 tys. noworodków więcej niż zwykle i znowu reorganizuje się szkoły bo dzieci nie mieszczą się w klasach.

Bronisław Komorowski na spotkaniu z posłami PO 28 maja w sejmie mówił m.in. ; PO musi podążać za modernizacją kraju, za wspólnotą z UE i za obroną wolności jakie dała nam nowa III RP po 1989 roku. Nie wspomniał on jednak o tym dlaczego Polacy emigrują bo musiał by powiedzieć że w Polsce PO nie płaci Polakom tyle co na Zachodzie Europy i że PO nie ma zamiaru podnosić Polakom płac i świadczeń państwowych tak jak należy. Natomiast modernizacją kraju, wspólnotą z UE i obroną wolności nie nakarmi się głodnych dzieci i ludzi. Wolność to także wolność wyboru oraz prawo do konsultacji społecznych w których rządy przyznają rację ludziom i Związkom Zawodowym a tej wolności za PO nie było. Była za to dyktatura rządu PO która narzucała społeczeństwu wszystko. Dyktatura partyjna to nie jest wolność której musimy bronić.

Natomiast Grzegorz Schetyna mówił że zamiana twarzy na nowe w nowym rozdaniu jest sprawą drugorzędną bo pierwszoplanową jest zrobienie programu takiego by zachęcić Polaków do głosowania na PO. Zaznaczył on że warto głosować na PO bo ona zawsze dbała o ludzi w tym i o młodych. - Nadal PO okłamuje naród by wygrywać wybory gdy coraz więcej komentatorów mówi wprost że PO i Komorowski nie zaoferowali programu dla Polaków od strony finansowo-bytowej a wydłużenie wieku emerytalnego do 67 roku życia Polacy traktują jako niewolnictwo do śmierci. Schetyna skłamał gdy mówił że PO zawsze dbała o ludzi w tym i o młodych. Wszyscy Polacy młodzi i starzy wiedzą co PO zrobiła dla nich i nie potwierdzają tego co Schetyna mówił. Gdyby było prawdą że PO dbała o ludzi to oni by nie emigrowali za pracą i lepszymi zarobkami za granicę ale tego PO nie chce dostrzegać bo liczy na to że ludzie uwierzą jej w kłamstwa i że wygra wybory z PiS-em. To dzięki PiS-owi Polacy mają źle w kraju i emigrują bo PiS nie jest opozycją dla PO. Gdyby PiS był normalną partią czyli taką bez oszołomstwa religijnego i uparcie nie dążył by do władzy absolutnej dla samej władzy to rządził by Polską a nieludzka PO wyleciała by dawno temu z sejmu.

PO nadal nie wie co było przyczyną przegranej Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich i szuka ich nadal. Prez. Komorowski po przegranej w wyborach prezydenckich wycofał się z kierowania do dalszych prac nowych ustaw a nie powinien gdy ustawy są pożądane przez naród. Komorowski musiał przegrać z Dudą bo ludziom nic nie obiecał oprócz tego co już PO wprowadziła oraz nie podał narodowi propozycji podniesienia płac a do tego podpisywał niechciane przez Polaków ustawy jak m.in. emerytury w wieku 67 lat. 

Niektórzy posłowie PO modlą się żeby Duda nie zrealizował swoich obietnic bo doprowadzi do sytuacji takiej jaka jest w Grecji. Wg. nich budżet tego nie wytrzyma. - Ja uważam że lepiej jest zostawić pieniądze budżetowe w kieszeni zwykłego Polaka bo wtedy one w części powrócą z powrotem do budżetu a gdy PO je zatrzymuje dla siebie to wtedy one gdzieś przepadają powiększając dziurę budżetową.

"PO jest partią centrową o umiarkowanym profilu i nie będzie wprowadzać rewolucyjnych zmian. Trzeba sprzeciwiać się fałszywemu i pesymistycznemu obrazowi jaki kreuje opozycja". - Tak określił swoją partię nowy minister sprawiedliwości Borys Budka i tak nakazuje spostrzegać swoją partię. Dla niego wystarczająca jest inicjatywa prezydencka pn. Praca dla Młodych by zaspokoić bezrobotnych. Wg. niego jak wyborcy zobaczą to co do tej pory zrobiła PO to zauważą że PO jest partią nowoczesną. - Propagandy i kłamstw ze strony posłów PO mamy dość. Do tej pory nie pomogły wysokie dotacje dla Urzędów Pracy i inne zabiegi PO to i nie pomoże inicjatywa prezydencka pn. Praca dla Młodych. Tu chodzi o to że rząd dopłaca firmom przez 2 lata by one przyjmowały ludzi do pracy. Po 2 latach ludzie mogą i tą pracę stracić. W UP zdarzały się propozycje pracy ze stawką 3 zł. za godz. pracy co daje 480 zł. brutto na miesiąc. Tak się dzieje gdyż w UP najłatwiej jest znaleźć frajerów. To co proponuje PO to tylko zabiegi marketingowe by łatwiej było dostać pracę ale nie o taką pracę chodzi Polakom. PO ciągle nie chce zrozumieć że Polacy znajdą pracę sami gdy ona będzie o właściwych zarobkach. Za 1200 zł. na rękę to nikt nie zechce pracować, bo nie da się za tą jałmużnę przeżyć.

Jednak prawda o PO jest taka : PO nie rokuje lepszego życia Polakom bo - jak mówił jeden z posłów PO Mariusz Grab - Polska musi się zadłużać by sprostać wymaganiom UE i musi wiecznie spłacać pomoc unijną jaką dostała od UE już drugi raz na infrastrukturę. Wg. niego lepiej było przyjąć te pieniądze unijne i budować kraj niż nie brać tych pieniędzy. Jednak PO nie pomyślała wcześniej czy warto za te środki unijne zadłużać kraj i ludzi bo dla niej liczy się tylko kasa. Do każdej inwestycji Polska musi dołożyć ze swoich środków drugie tyle czyli 50 % i m.in. z tego powodu rośnie dług publiczny który sięga już 1 biliona złotych. Jest gorzej niż przedstawia Mariusz Grab ponieważ żeby dołożyć te 50 % do środków unijnych by wybudować jakąś inwestycję to trzeba ludziom zabrać i PO to czyni zubożając ich do maksimum. PO nie przejmuje się tym że Polacy będą wiecznie spłacać tą pomoc unijną. Rządy się zmieniają a dług publiczny pozostaje i kolejne pokolenia Polaków będą musiały wiecznie spłacać to co zaciągnęła kiedyś PO gdy rządziła ale poprzez "zaciskanie pasa". Tak wygląda perspektywa Polaka po rządach PO Tuska.

Marek Belka prezes NBP z nadania PO miał pretensje do narodu o to że młodzi ludzie głosowali na Pawła Kukiza w wyborach prezydenckich zamiast na ustabilizowaną lewicę i prawicę czyli na SLD, PO i PiS. - On to może narzekać ale tylko na siebie i na obecną scenę polityczną gdyż oni sami przyczynili się do obalenia tego złodziejskiego systemu który powinien nastąpić. Belka to belka w oku która wadzi każdemu Polakowi gdyż on jest z niechcianej nomenklatury III RP z 1989-2015 r. Miał on możliwość tak ustawić finanse w państwie by nie było długów publicznych i by Polacy lepiej zarabiali ale nic tu nie zrobił bo jest w tym samym gównie umoczony co partie które rządziły Polakami od 1989 roku do dziś. On liczy na kolejną kadencję w NBP i dlatego boi się Ruchu Kukiza i nowych formacji które chcą obalić ten chory i złodziejski system. Ta nomenklatura III RP uwłaszcza się na majątku polskim utrzymując zwykłym pracownikom niskie płace a każdy kto chce ją usunąć to jest wrogiem dla niej. Nomenklatura III RP to wynik "okrągłego stołu" przy którym ustalono kto i kiedy ma przejąć władzę, kogo wystawiać na ważne stanowiska w państwie a wybiera się tych co byli w PZPR za PRL-u i tych co popierają komunistów z PZPR-u czyli niektórych postsolidarnościowców. Ustalono także wprowadzanie kleru do władz bo klerycy też siedzieli przy tym stole i tak nie można ich się pozbyć. Teraz 25 października jest okazja by usunąć układy zawarte przy "okrągłym stole", by nadal Polską nie rządzili komuniści z PRL-u oraz pseudosolidarnościowcy. W tym celu nie należy głosować głównie na SLD, PSL i PO gdyż w tych partiach jest najwięcej komunistów z PZPR-u i pseudopostsolidarnościowców a oni nie mają zamiaru by Polacy żyli w normalnym, uczciwym i sprawiedliwym państwie, mieli właściwe płace, renty, emerytury i świadczenia państwowe, mieli w kraju pracę, pracowali do 60 roku życia, leczyli się bez kolejek do lekarzy, mieli więcej dzieci które nie chodziły by głodne i biedne.

Joanna Mucha mówiła że warto głosować na PO bo ona ma program dla przedsiębiorców, dla pracodawców, jeden kontrakt dla wszystkich, w planie budowę żłobków, przedszkoli i domów dla seniorów oraz prowadzenie polityki prorodzinnej jak do tej pory. - To jest cała PO i jej program. Wszystko dla przedsiębiorców i dla pracodawców ma rząd PO. Nie było w tych zapowiedziach słowa o podnoszeniu płac zwykłym pracownikom. Akurat to nie sztuka dbać tylko o tych co mają dużo kasy. Muszka była tu żenująca w swych wypowiedziach. Może warto zamienić ją na krawat ?

Cezary Tomczyk rzecznik rządu PO mówił że PO chce by Polacy realnie i więcej zarabiali po 8 latach inwestowania w infrastrukturę kraju, ale gdy o tym mówił to zjechał on na autostrady i inne inwestycje które mają poprawić jakość życia Polakom ( wg. rządu PO ) bo on i jego partia nie wiedzą jak podnieść realnie Polakom płace ponieważ przez 8 lat tego nie robili. Podnoszenie płacy minimalnej to nie podnoszenie realne płac. O tym wcześniej już pisałem.

Co złego dla Polaków zrobiła PO za swoich 8-letnich rządów ?

PO wprowadziła m.in. ; wiek emerytalny 67 lat dla wszystkich Polaków wbrew ich woli i mimo protestów oraz mimo złożonych podpisów pod petycją o nie uchwalaniu tej ustawy, ustawę by każdy Polak płacił za swoje, innych osób i urzędy błędy oraz zadłużenia np. za długi zmarłego ojca i za błędy komorników, podatek od spadku i innych darowizn, sprywatyzowała publiczną służbę zdrowia, podniosła ceny na tytoń i papierosy oraz na alkohol tak że ludziom po opłaceniu czynszu nie zostaje nic w kieszeniach - cena papierosów wzrosła z 2-3 zł. do 12-tu za paczkę a tytoniu z 30 zł./kg. do 600 zł. - większość Polaków pije alkohol i pali papierosy jak wszędzie, utrzymuje niskie płace i świadczenia państwowe, tym działaniem doprowadziła do dalszej emigracji zarobkowej i niżu demograficznego itd. PO sprywatyzowała publiczną służbę zdrowia a tego nie powinna zrobić. Z tego powodu wzrosły kolejki do lekarzy. By bardziej utrudnić Polakom życie to PO zezwoliła tym co dodatkowo prywatnie się ubezpieczyli na leczenie w publicznych ośrodkach zdrowia gdy im wolno leczyć się tylko w prywatnych przychodniach i szpitalach. Jak widać to PO zbyt dużo złego wprowadziła w ustawy Polakom a to wszystko to zbyt duży ciężar do udźwignięcia przez Polaków i ich pokoleń. Do tej pory tylko partia Kukiza chce zmienić i usunąć to co złego wprowadziła Konstytucja z 1977 roku i rząd PO a to za mało bez wsparcia innych partii.

Dobrych dla Polaków uczynków ze strony PO to nie znam. Autostrady i inne inwestycje jakie PO zrealizowała służą tylko ludziom bogatym, posłom i biznesmenom a żłobki i przedszkola to każda partia powinna budować na bieżąco i bez żadnej łaski. Wydłużone i płatne macierzyństwo dla matek oraz Karta wielkich rodzin po 8 latach rządzenia to nie jest dobry uczynek. To jest tylko zabieg kosmetyczny by PO miała czym się chwalić.

Czytaj także : Przed wyborami parlamentarnymi 1-11 

Brak komentarzy: