09 stycznia 2013

INFO 9

Ktoś nieźle miesza w naszych śmieciach. W Inowrocławiu skierowano ustawę o śmieciach do Trybunału Konstytucyjnego. Radni nie zgadzają się z zapisem który nakazuje przetargi. Wniosek o zaskarżenie ustawy śmieciowej popiera już około tysiąc miast i gmin w Polsce. Kłócą się gminy kto ma odbierać śmieci, jakby to było najważniejsze. Jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Mieszkańcom jest obojętne kto odbierze śmieci aby odbierał za przyzwoitą cenę. Uważam że należy te sprawy zostawić gminom. Nie może śmieciami zajmować się centrala rządu. Pozostaje tylko sprawa ustalenia na jakiej podstawie ma być ustalona cena za wywóz śmieci. Nie można zatrudniać do ustalenia sposobu opłat urzędników którzy mają różne chore pomysły jak m.in. uzależnienie ceny za wywóz śmieci od ilości odprowadzanych ścieków, od ilości zużywanej wody czy od metrażu mieszkania. Gmina sama powinna ustalić ile kosztuje odbiór śmieci na swoim terenie w ciągu miesiąca lub roku i powinna podzielić ten wynik przez ilość mieszkańców swojej gminy. Płacić należy od osoby lub od wagi wywożonych śmieci, ale trudno stosować na co dzień wagę. Lepiej uśrednić cenę dla każdego mieszkańca. Wtedy będą opłaty od ilości osób zamieszkałych w jednym gospodarstwie i nie będzie wątpliwości. Tak należy postąpić w całym kraju i nie ma problemu. Uzyskaną cenę należy obniżyć tam gdzie ludzie sami segregują śmieci. A tak naprawdę wszystkimi problemami śmieciowymi w tym i segregacją odpadów powinny zająć się firmy które odbierają śmieci od firm odbierających śmiecie od ludzi. Jedna firma odbiera od ludzi śmiecie a druga je segreguje. I po co komplikować ludziom życie ? Spory w gminach mają na celu manipulowanie społeczeństwem w taki sposób, by zapłaciło ono jak najwyższą cenę za wywóz śmieci. Dlatego proponuje się chore i złe pomysły jak m.in. uzależnienie ceny za wywóz śmieci od ilości wypuszczonych m3 ścieków, od ilości zużywanej wody i od metrażu mieszkania. Nie można na ich gry się zgodzić. Zawsze płaci się za wartość towaru i usługi a nie za fanaberie urzędników. "Ona dla mnie tańczy". Jest to hit zespołu muzycznego "Weekend" grającego w stylu Disco Polo. Ten utwór miał 39 mln. odsłon w internecie i dlatego zainteresowały się nim media. Jak zwykle zdania były podzielone na temat tego hitu, gdyż muzyka w stylu Disco Polo i wiejska jest źle widziana przez większość słuchaczy. Wszyscy się wstydzą Disco Polo ale go słuchają. Ot, taka mała hipokryzja Polaków. Głównie media przykładają się do dyskryminacji ładnej, dobrej i prostej muzyki. Zawsze wywyższają brzydką muzykę tylko dlatego że jest sklasyfikowana ona jako klasyczna, jazzowa, współczesna lub ambitna i trudna. Faktem jest że jest dużo dobrej muzyki klasycznej której chce się słuchać, ale większość jest nie do słuchania. Już każdy wie że ta jest dobra muzyka której chce się słuchać niezależnie od gatunku a nie ta brzydka, trudna w odbiorze i skomplikowana muzycznie. Mimo tego media będą nadal "wciskać słuchaczom kit" i wmawiać im że tylko Chopin, Bach, Verdi i inni klasycy są z tej wysokiej półki a reszta to kicz. Ludzie już nie słuchają krytyków którzy tak myślą i mają własne zdanie. Ja uważam że nie sztuką jest zrobić trudny, skomplikowany i brzydki utwór muzyczny lub inne dzieło artystyczne trudne w odbiorze, lecz wielką i największą sztuką jest zrobić coś dobrego, coś co da się wysłuchać, obejrzeć i jest hitem. Wielu klasyków skomponowało dużo utworów muzycznych, lecz nie wiele z nich nadaje się do wysłuchania. Mieli oni zacięcie do tworzenia trudnej i skomplikowanej muzyki, lecz zapomnieli albo brak talentu nie pozwalał im na tworzenie ładnej muzyki. Także nie każdy pop muzyk potrafi zrobić hita czy tzw. przebój. Często przypadek daje artystom przebój jeden lub kilka w całej ich karierze, ale część z artystów potrafi zrobić wiele hitów bez wysiłku i to jest sztuka. Sztuką jest także zrobić hita lub ładny utwór w każdym gatunku muzycznym. To akurat nie jest łatwe. Czas na hity minął po 1990 roku. Artystom skończyły się pomysły i ... Więcej w art. "Justin Bieber".  Wielki gest Kulczyka, jednego z najbogatszych Polaków. Osobą która wylicytowała medal Zofii Noceti-Klepackiej był Jan Kulczyk. Postanowił on oddać medal żeglarce a pieniądze dać na konto chorej na mukowiscydozę Zuzi. Nie dobrze jest że sportowcy czasami muszą licytować swoje medale. Takie trofea powinni sportowcy zachować dla siebie a po śmierci można przekazać je rodzinie lub do Muzeum Sportu by każdy mógł je podziwiać. UE dała ostrzeżenie Polsce że jeśli nie zmniejszy zanieczyszczenia powietrza które u nas przekroczyło unijne normy to sprawa trafi do Trybunału Europejskiego. Rzym też jest na tej liście. Ciągle zwracam uwagę że należy wycofać się z pakietu klimatycznego i fiskalnego gdyż one służą tylko ograbianiu krajów które podpisały takie pakiety. Polska jak każdy wie stoi na węglu i nie zmniejszymy nigdy zanieczyszczeń powietrza. Można je ograniczać nowymi i ekologicznymi źródłami energii ale to i tak nie wiele zmieni. Wiedzieli o tym ci co podpisywali pakiet klimatyczny i oni powinni odpowiadać za przyjmowanie niechcianych i szkodliwych ustaw unijnych. 

Brak komentarzy: