Zwolennicy PiS i PiS mieli pretensje do Donalda Tuska że on też chciał zmienić obecną Konstytucję a do Bronisława Komorowskiego że był przeciwny obecnej i nie głosował za nią w
1997 roku. Tak PiS swoje winy chciał przerzucić na poprzednie rządy PO-PSL by bezkarnie robić to samo i łamać Konstytucję. - Akurat Tusk chciał ją zmienić by można było wprowadzić euro a Komorowski jej nie chciał bo przewidywał kłopoty gdy ją się wprowadzi i dobrze przewidywał. Ta Konstytucja podzieliła naród, ale dlatego że PiS-owi przeszkadzała ona w dyktaturze ( np. niezależne sądy i TK ) i dlatego chce ją zmienić by podporządkować sobie te i inne instytucje. PiS nie chce euro w Polsce bo miałby problem z odwróceniem się od UE by samemu rządzić Polską i dlatego będzie kłamał i krytykował PO we wszystkim.
Kukiz'15 potwierdził wczoraj że chce w nowej Konstytucji m.in. silnej prezydentury by to prezydent rządził. Jeden z posłów tego ruchu Marek Jakubiak chce by wyjaśniono w nowej Konstytucji słowo "niezwłocznie". - Tu chodziło mu o niezwłoczne upublicznianie orzeczeń TK o jakim mówi obecna Konstytucja. Te słowo Konstytucja jednoznacznie określa jako natychmiastowe publikowanie, ale jak ktoś chce nowej Konstytucji to nie będzie chciał zrozumieć obecnej. Tenże poseł nie rozumie także i tego że prezydent nie jest od rządzenia państwem lecz od pilnowania by przestrzegano w państwie Konstytucję i od reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej a od rządzenia jest tylko rząd. Oby tak dalej to Kukiz'15 sam siebie zdołuje w sondażach i znajdzie się za burtą, czyli poza sejmem gdy będzie popierał złe pomysły swoje i PiS.
Niektórzy posłowie z opozycji obawiają się że jak prezydentowi da się w pełni władzę w nowej Konstytucji to możemy mieć dyktaturę. - Słuszne są to obawy gdyż władza jednego człowieka zawsze jest dyktaturą. Rzadko się zdarza by jeden wódz zadowolił wszystkich ludzi rządząc i dlatego wymyślono demokrację.
Kornel Morawiecki ( bezpartyjny ) ojciec Mateusza z PiS obiecywał sobie wczoraj w TVP INFO żeby praca w Polsce była mentalna i duchowa a nie materialna. On popiera PiS w zmianie Konstytucji. - Morawiecki tak mówił w studiu jakby przed chwilą wyszedł z kościoła i był po rozmowie z księdzem. Może ksiądz go natchnął tymi głupotami bo jego to rola, ale on jako poseł to powinien zejść na ziemię i zauważyć że nie da się pracować wirtualnie i za wirtualne pieniądze. Kościół za dużo sobie pozwala w państwie wtrącając się w nieswoje sprawy, bo komendantem Straży Pożarnej w jednej miejscowości jest ksiądz i nie ma tu sprzeciwu a jak wiadomo wszystkim to księża nie mogą sprawować żadnych funkcji i stanowisk w państwie oraz prowadzić biznesów. Dzięki PiS tak się wydarzyło i można przypuszczać że księża będą zajmować także inne stanowiska w państwie dopóki rządzi PiS. Nie będzie dobrze gdy nowa Konstytucja zezwoli księżom zajmować stanowiska w państwie, bo wszystko może być wirtualne a państwo stanie się dosłownie religijne czyli też wirtualne.
Silnej prezydentury chcą tylko partie które są słabe i dlatego prowadzone są one przez swojego jednego wodza jak jest np. w PiS. Jak ich wódz będzie despotą, to cała partia jest wtedy głupia i despotyczna.
Krytykując PiS i Kukiz'15 też jestem za zmianą Konstytucji ale głównie w zakresie ograniczenia władzy partiom politycznym by dać jej więcej społeczeństwu oraz w zakresie skrócenia im kadencji np. w sejmie i w samorządach by nie stawały się despotyczne zadługim rządzeniem a te w/w partie chcą odwrotnie bo chcą władzy absolutnej dla swojej partii i dla swojego wodza który może zostać prezydentem by dyktaturę uprawiać. Obecna Konstytucja daje ludziom wystarczające możliwości socjalne, ale te prawa łamią wszystkie partie polityczne. Uważam że warto w nowej Konstytucji wprowadzić zapis karzący posłów za łamanie Konstytucji jak chce także i Kukiz'15.
Uważam że nowa Konstytucja powinna opierać się na demokracji a nie na dyktaturze, by naród jako suweren miał decydujący głos a nie partie polityczne i prezydenci.
1997 roku. Tak PiS swoje winy chciał przerzucić na poprzednie rządy PO-PSL by bezkarnie robić to samo i łamać Konstytucję. - Akurat Tusk chciał ją zmienić by można było wprowadzić euro a Komorowski jej nie chciał bo przewidywał kłopoty gdy ją się wprowadzi i dobrze przewidywał. Ta Konstytucja podzieliła naród, ale dlatego że PiS-owi przeszkadzała ona w dyktaturze ( np. niezależne sądy i TK ) i dlatego chce ją zmienić by podporządkować sobie te i inne instytucje. PiS nie chce euro w Polsce bo miałby problem z odwróceniem się od UE by samemu rządzić Polską i dlatego będzie kłamał i krytykował PO we wszystkim.
Kukiz'15 potwierdził wczoraj że chce w nowej Konstytucji m.in. silnej prezydentury by to prezydent rządził. Jeden z posłów tego ruchu Marek Jakubiak chce by wyjaśniono w nowej Konstytucji słowo "niezwłocznie". - Tu chodziło mu o niezwłoczne upublicznianie orzeczeń TK o jakim mówi obecna Konstytucja. Te słowo Konstytucja jednoznacznie określa jako natychmiastowe publikowanie, ale jak ktoś chce nowej Konstytucji to nie będzie chciał zrozumieć obecnej. Tenże poseł nie rozumie także i tego że prezydent nie jest od rządzenia państwem lecz od pilnowania by przestrzegano w państwie Konstytucję i od reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej a od rządzenia jest tylko rząd. Oby tak dalej to Kukiz'15 sam siebie zdołuje w sondażach i znajdzie się za burtą, czyli poza sejmem gdy będzie popierał złe pomysły swoje i PiS.
Niektórzy posłowie z opozycji obawiają się że jak prezydentowi da się w pełni władzę w nowej Konstytucji to możemy mieć dyktaturę. - Słuszne są to obawy gdyż władza jednego człowieka zawsze jest dyktaturą. Rzadko się zdarza by jeden wódz zadowolił wszystkich ludzi rządząc i dlatego wymyślono demokrację.
Kornel Morawiecki ( bezpartyjny ) ojciec Mateusza z PiS obiecywał sobie wczoraj w TVP INFO żeby praca w Polsce była mentalna i duchowa a nie materialna. On popiera PiS w zmianie Konstytucji. - Morawiecki tak mówił w studiu jakby przed chwilą wyszedł z kościoła i był po rozmowie z księdzem. Może ksiądz go natchnął tymi głupotami bo jego to rola, ale on jako poseł to powinien zejść na ziemię i zauważyć że nie da się pracować wirtualnie i za wirtualne pieniądze. Kościół za dużo sobie pozwala w państwie wtrącając się w nieswoje sprawy, bo komendantem Straży Pożarnej w jednej miejscowości jest ksiądz i nie ma tu sprzeciwu a jak wiadomo wszystkim to księża nie mogą sprawować żadnych funkcji i stanowisk w państwie oraz prowadzić biznesów. Dzięki PiS tak się wydarzyło i można przypuszczać że księża będą zajmować także inne stanowiska w państwie dopóki rządzi PiS. Nie będzie dobrze gdy nowa Konstytucja zezwoli księżom zajmować stanowiska w państwie, bo wszystko może być wirtualne a państwo stanie się dosłownie religijne czyli też wirtualne.
Silnej prezydentury chcą tylko partie które są słabe i dlatego prowadzone są one przez swojego jednego wodza jak jest np. w PiS. Jak ich wódz będzie despotą, to cała partia jest wtedy głupia i despotyczna.
Krytykując PiS i Kukiz'15 też jestem za zmianą Konstytucji ale głównie w zakresie ograniczenia władzy partiom politycznym by dać jej więcej społeczeństwu oraz w zakresie skrócenia im kadencji np. w sejmie i w samorządach by nie stawały się despotyczne zadługim rządzeniem a te w/w partie chcą odwrotnie bo chcą władzy absolutnej dla swojej partii i dla swojego wodza który może zostać prezydentem by dyktaturę uprawiać. Obecna Konstytucja daje ludziom wystarczające możliwości socjalne, ale te prawa łamią wszystkie partie polityczne. Uważam że warto w nowej Konstytucji wprowadzić zapis karzący posłów za łamanie Konstytucji jak chce także i Kukiz'15.
Uważam że nowa Konstytucja powinna opierać się na demokracji a nie na dyktaturze, by naród jako suweren miał decydujący głos a nie partie polityczne i prezydenci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz