Poseł z PiS Zbigniew Kuźmiuk miał pretensje do Emmanuela Macrona po wygranych przez niego wyborach prezydenckich że on nie chce by firmy z Francji przenoszono do
Polski bo w Polsce są niższe koszty wytwarzania.
Posłowie w Polsce to matoły bo nie rozumieją jego przesłania czyli tego że Macron chciał tylko powiedzieć : Polacy, zróbcie coś ze swoimi płacami by nie były konkurencyjne czyli niższe niż we Francji a wtedy nie będzie problemów.
Nasi posłowie nadal wmawiają nam że Polska jest jeszcze na dorobku i nie ma możliwości by płace dla pracowników były wyższe. Od 1989 roku jednak nie można być nadal na dorobku bo już na początku wolności gospodarczej Polska miała wysoki bo 7 % wzrost PKB który nadal jest wysoki, ale to nigdy nie przełożyło się na wzrost płac dzięki postkomunistom i liberałom a PiS robi to samo zachwalając za to codziennie wysoki wzrost gospodarczy, wysokie PKB oraz 500 + które jest jałmużną tylko dla wybranych i bogatych. Reszta ludzi nadal żyje za nędzne płace, renty, emerytury i świadczenia państwowe. Tak nie dogonimy Europy.
Polski bo w Polsce są niższe koszty wytwarzania.
Posłowie w Polsce to matoły bo nie rozumieją jego przesłania czyli tego że Macron chciał tylko powiedzieć : Polacy, zróbcie coś ze swoimi płacami by nie były konkurencyjne czyli niższe niż we Francji a wtedy nie będzie problemów.
Nasi posłowie nadal wmawiają nam że Polska jest jeszcze na dorobku i nie ma możliwości by płace dla pracowników były wyższe. Od 1989 roku jednak nie można być nadal na dorobku bo już na początku wolności gospodarczej Polska miała wysoki bo 7 % wzrost PKB który nadal jest wysoki, ale to nigdy nie przełożyło się na wzrost płac dzięki postkomunistom i liberałom a PiS robi to samo zachwalając za to codziennie wysoki wzrost gospodarczy, wysokie PKB oraz 500 + które jest jałmużną tylko dla wybranych i bogatych. Reszta ludzi nadal żyje za nędzne płace, renty, emerytury i świadczenia państwowe. Tak nie dogonimy Europy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz