24 maja 2017

Za życiem

Rząd PiS-u planuje debaty na temat osób niepełnosprawnych, by za rok wydać akty prawne do sytuacji adekwatne. PiS proponuje matkom którym urodziło się dziecko niepełnosprawne dać 4 tys. zł. jednorazowo. - Tym przekupstwem PiS 
namawia Polki by rodziły dzieci niepełnosprawne. Tak postępują nieodpowiedzialne rządy bo nie wolno promować tego co jest genetycznie wypaczone, niechciane przez matki, społeczeństwo i państwo. Tak nieodpowiedzialnie pojmuje wiarę Kościół a za nim PiS i dlatego będziemy mieć więcej osób niepełnosprawnych w państwie niż sprawnych. Uważam że nadal trzeba naciskać by nie było u władzy partii religijnych i Kościoła, bo rozłożą oni swoją głupotą państwo. 

Organizuje się nawet niepotrzebne nikomu marsze dla życia i rodzin. Ostatni tego rodzaju marsz odbył się w Krakowie pod hasłem "Rodzina silna Bogiem". Warto stawiać na rodzinę - powiedziała jedna z uczestniczek tego marszu bo wg. niej każdy o tym wie że rodzina to podstawa. Inna uczestniczka powiedziała że należy promować rodzinę bo cudownie jest dać życie innym. Przypomniano na tym marszu także słowa JP II który mówił że "naród który zabija swoje dzieci to nie ma przyszłości". Podobne marsze odbyły się w Częstochowie i Szczecinie oraz w Rzymie z 20 krajów. 

Akurat aborcja ograniczona do kilku przypadków to nie jest zabijanie dzieci a tylko konieczność by państwo było zdrowe. Nie można dosłownie rozumieć Biblii, bo wyrządza się wtedy krzywdę ludziom w tym i matkom które mają prawo nie chcieć dzieci kalek i pochodzących z gwałtu tracąc na ich rzecz własne życie, choćby dlatego że państwo nie pozwala na ich właściwe utrzymanie utrzymując od czasów PRL niskie płace. 4 tys. zł. jednorazowo na dziecko niepełnosprawne nic nie znaczy, gdy matki muszą zajmować się nim całe życie często za 2000 tys. zł. z pracy i za rentę w wysokości 1200 zł. 

Nikomu nie potrzebne są marsze dla życia i rodzin, bo każdy sam wie że trzeba założyć rodzinę gdy się dorosło do niej. Nikomu nie potrzebne są te marsze, bo nikt nie zabrania zakładać rodziny. Nikomu nie potrzebne są te marsze, bo nie ma przymusu do aborcji. Te marsze są potrzebne tylko Kościołowi by coś się działo, by Kościół zaistniał w przestrzeni publicznej i ogłupiał także przypadkowych ludzi a PiS jemu bezmyślnie przytakuje mając władzę. Kościół ciągle zapomina o tym że od swoich egzorcyzmów ma kościoły a nie przestrzeń publiczną. 

Kościół perfidnie wykorzystuje swoją władzę i religię gdy narzuca uczestnikom tych marszów używać hasła - "Rodzina silna Bogiem". Za tym hasłem tak naprawdę kryje się "Rodzina silna Kościołem" by Kościół zagarniał coraz większe rzesze do kościołów, bo z każdym rokiem ubywa wiernych i dlatego Kościół wypycha ludzi na ulice i w inne miejsca publiczne z wszelkimi egzorcyzmami by np. marszami robić wrażenie że Kościół nadal ma się dobrze i jest dużo wiernych. Odkąd Kościół został upolityczniony to wierni zaczęli odchodzić od niego. I słusznie, bo Kościół ma być apolityczny by mógł wypełniać swoją misję religijną. 

Żeby nie chodziło o religię, to podejrzewał bym PiS o świadome degenerowanie państwa na rzecz wrogów Polski. Nie wolno zapominać że nadal w szeregach władz Kościoła i wśród księży są byli TW którzy współpracowali z władzą PRL a niektórzy z nich zasiadali przy tzw. "okrągłym stole" i dlatego mogą oni narzucać państwu poprzez wiernych i PiS to co rujnuje państwo. Przypomnę że PiS Lechem Kaczyńskim też zasiadał przy tzw. "okrągłym stole". PiS wypycha PO z sejmu, gdy sam też powinien się wypchać.  

Brak komentarzy: