24 maja 2017

Tortury w Polsce

Jak jest rocznica śmierci Stanisława Pyjasa to media pisowskie przez cały dzień wałkują ten temat podkreślając że na pewno zabili go milicjanci na komisariacie za PRL-u gdy do dziś nie ma na to dowodów a jak policjanci zamordowali Igora Stachowiaka w maju 2016 roku i są na to dowody to PiS 
za III RP nic nie zrobił żeby oskarżyć ich o tortury, morderstwo i nadużycie władzy. Minął rok od zabójstwa Igora we Wrocławiu a nadal nie wszczęto postępowania karnego przeciw policjantom biorącym udział w jego zabójstwie. Ci policjanci nadal pracują w Policji a niektórzy z tych zabójców na innych stanowiskach. Przypomnę że Konstytucja zabrania stosowania tortur w Polsce. 

Przypomnę że Igora aresztowano na mieście wciągając go siłą do radiowozu bo stawiał opór, potem zawieziono go na komisariat, tam zaciągnięto go do toalety, następnie kazano mu się rozebrać a potem bawiąc się jego bezbronnością ciągle dotykali go paralizatorem aż zmarł. Przypomnę że policjanci dotykali go paralizatorem nawet przez 3 i 5 sekund gdy jedna sekunda może zabić człowieka. Te zdarzenia zarejestrowały kamery jakie były na komisariacie, lecz niewiele zostało materiału na ten temat, bo resztę nagrań skasowano lub ukryto. Policjanci by skasować pozostałe dowody dotyczące nadużywania władzy postanowili odebrać komórki przypadkowym świadkom zdarzenia na mieście którzy nagrywali wspomnianą wyżej sytuację i je odebrali ale nie wszystkim i dlatego są także inne niż policyjne materiały na ten temat. Jednemu z zatrzymanych któremu odebrano komórkę z nagraniami dano mandat 500-złotowy za używanie brzydkich słów gdy on był zmuszony w afekcie ich używać bo nie wytrzymał nadużywania władzy przez policjantów których prosił by nie bili Igora podczas zatrzymania a innego zawieziono na komisariat za utrudnianie policjantom akcji na mieście. Tak wyglądała desperacja policjantów, bo mieli oni świadomość że te przypadkowe nagrania przypadkowych przechodniów mogą ich skompromitować. PiS za te i inne niemiłe zdarzenia obwinia PO, gdy sam też nic nie zrobił by zmienić sytuację w Policji. Obecnie proponuje się zakładanie kamer wszędzie tam gdzie jest kontakt policjant-zatrzymany. 

Na komisariatach jest jeszcze gorzej, ale o tym się nie mówi. To jest pozostałość po państwie opresyjnym jakim był PRL, bo nadal w Policji pracują byli milicjanci. Tu też potrzebna jest lustracja dekomunizacyjna. Mariusz Błaszczak min. MSW w PiS w swoim wystąpieniu przypomniał sytuację która - moim zdaniem - nakazuje zachować szczególną obserwację zachowań policjantów, bo oni bez kontroli straszą zatrzymanych tym że nie wyjdą żywi z komisariatu jeśli nie przyznają się do zarzucanej winy a to oznacza że oni bezkarnie torturują, wymuszają zeznania i mordują zatrzymane osoby. Przypomnę że dla UE osoba podejrzana, zatrzymana i skazana to też człowiek i podlega ochronie państwa. 

Każdemu wiadomo że policjanci to nie urzędnicy lecz chłopy od brudnej roboty i dlatego należy ich zdyscyplinować ustawami by nie nadużywali swojej władzy. Niestety, jest odwrotnie bo dano Policji więcej niż im potrzeba uprawnień a to skutkuje nadużyciami wobec obywateli. 

Już pisałem że im bardziej jest opresyjne państwo wobec obywateli, to tym więcej jest uprawnień dla Policji i pobłażliwości dla jej działań. PiS może nie jest władzą aż taką opresyjną wobec obywateli, ale że ma inne poglądy niż reszta społeczeństwa to będzie władzą opresyjną wobec wybranych obywateli którzy nie chcą rządów PiS który ogranicza im wolności zasłaniając się religią a nie Konstytucją. Dopóki tak jest to PiS będzie pobłażliwy dla działań Policji a opresyjny dla wybranych obywateli, czyli dla większości społeczeństwa. 

Jak narodowcy lub fanatycy religijni Kaczyńskiego i Rydzyka coś narozrabiają np. blokując ludziom wejścia do teatrów bo im jakaś sztuka się nie podoba której nawet nie znają, lub sterczą co miesiąc już 7 lat pod pałacem prezydenckim w Warszawie bez potrzeby to policja pobłażliwie ich traktuje a jak zwykły obywatel coś przeskrobie to od razu ma gigantyczne problemy z policją. Tak wygląda państwo narodowe o jakim marzą PiS i Kościół a jakiego nie powinno być, bo Konstytucja tego zabrania dając każdemu człowiekowi równe prawa i obowiązki. 

Uważam że nie wolno dopuszczać do użytku paralizatorów oraz każdego innego przedmiotu i urządzenia jeśli można nimi zabić człowieka. Pomijam pistolet który ma służyć policjantom nie tylko przy łapaniu groźnych i uzbrojonych przestępców, ale także do ich obrony własnej. Nie pierwszy to przypadek kiedy paralizatorem zabito człowieka i dlatego należy go skasować także w innych państwach. 

Brak komentarzy: