07 maja 2017

Otwarta konserwa

Donald Trump konserwatywny prez. USA dał głos religiom by w imię wolności słowa mogły wypowiadać się publicznie na temat polityki. Do tej pory był zakaz wypowiadania się Kościołom i 
innym wyznaniom religijnym na tematy polityczne oraz zakaz popierania kandydatów na senatorów. 

Trump źle zrozumiał swoją Konstytucję, gdyż wolność słowa dla ludzi i związków wyznaniowych nie oznacza ingerencji tych związków w politykę państwa. Tu każda strona ma swoje podwórko do działań i wolności słowa. 

Trump sam sobie i Amerykanom skomplikował życie, gdyż żadna religia nie ustąpi ze swoimi postulatami i pomysłami na politykę gdy dostanie pozwolenie od władz państwa. Dać religiom palec to wezmą całą rękę. Chyba każdy wie że religie nie powinny zajmować się polityką bo na niej wogóle się nie znają a ich misją jest tylko nauczanie wiary i tylko w świątyniach. 

Religie kurczowo trzymają się tradycji oraz wiary i tego wymagają od swoich wiernych, więc nie wolno im korzystać z mediów ( z prasy, radia i telewizji ). W Polsce Kościół korzysta z tych mediów bo chce mieć władzę nad całym społeczeństwem i żadna partia polityczna nie ma odwagi by odsunąć Kościół od państwa. W USA może być podobnie, gdy do polityki dopuści się religie. Moim zdaniem religie gdy dojdą do głosu to rozłożą armię w USA tak że po ataku Rosji zostaną tam tylko wyspy. Uważam że Amerykanie z powyższych powodów powinni protestować przeciw religiom w polityce. 

Gdy wiele jest religii w państwie to każda będzie ciągnęła kraj w swoją stronę aż dojdzie do wojny religijnej. Jedna religia też potrafi zatruć życie wszystkim ludziom swoimi dogmatami tak jak jest w Polsce. 

Konserwy mają to do siebie że jak się je otworzy to można znaleźć w nich to co było kiedyś, ale nie teraźniejszość. Uważam że jak rządzi się teraz to należy patrzeć w teraźniejszość i przyszłość a nigdy w przeszłość. To aluzja także do PiS i Kaczyńskiego oraz do ruchów narodowo-religijno-konserwatywnych, by swoimi pomysłami na politykę nie przypominali nam złych czasów czyli średniowiecza i świętej inkwizycji. 

Świat nie będzie lepszy lecz inny, gdy rządzić będą religie. Świat będzie lepszy tylko wtedy, gdy każdy zajmie się naprawą własnego podwórka. 

Brak komentarzy: