11 maja 2017

Po euro

Za rządów PiS nie będzie waluty euro w Polsce. Beata Szydło ( premier ) mówiła że rząd PiS-u nie wprowadzi euro bo 
ono nie jest dla nas korzystne. 

Uważam że nie można mówić za naród i firmy bo euro uprościło by transakcje między firmami polskimi i unijnymi a to tylko plus dla naszego państwa. 

Przeciwnicy waluty euro w Polsce mówią że gdy ją się wprowadzi to wzrosną ceny. Takie bzdury oni wygadują nie wiem po co, gdy partie polityczne tym się nie przejmują bo im wcale nie zależy na tym by ludzie mało płacili za towary i usługi. Jeżeli w jakimś kraju unijnym przyjęto euro i wzrosły w nim ceny to tylko dlatego że ich władze nie dopilnowały by utrzymano właściwy przelicznik 1 za 1. Przykład :  jeżeli jedno euro warte jest 4 złote to za chleb warty 4 złotych należy zapłacić 1 euro. W przypadku gdy cena za ten sam chleb wynosi mniej lub więcej niż 4 złote to należy ją wyrównać w dół. Na takim rozliczeniu żadna firma nie straci. 

Moim zdaniem PiS nie chce tej waluty mieć w Polsce bo mniej miałby wtedy do powiedzenia w kraju gdy chce Polski samodzielnej i suwerennej po to by wprowadzać własną dyktatorską politykę państwa religijnego. 

Można powiedzieć że PiS działa wbrew państwu polskiemu, gdy nie chce przyjąć waluty euro. 

Brak komentarzy: