Takie są zasady w UE że jak jakieś państwo nie chce przyjąć dyrektyw unijnych to ma zasądzone sankcje - tak wyraził się Donald Tusk. Chodzi tu m.in. o to że Polska i inne kraje Unii nie chcą relokować u siebie uchodźców a Polska i Węgry
nie chcą stosować praworządności i demokracji u siebie w kraju. PiS nie zgadza się z tym co powiedział Tusk i z tym by przejmować obowiązki podjęte przez poprzedni rząd. Poprzedni rząd zadeklarował że przyjmie 7 tys. uchodźców a PO chce by PiS to zrealizował.
PiS dobrze powiedział mówiąc że UE narzuca nam swoje pomysły gdy powinna je najpierw konsultować z poszczególnymi krajami UE. Wg. PiS i nie tylko tzw. solidarność nie może być wymuszana zwłaszcza wtedy gdy UE narzuca nam to co wszystkie kraje członkowskie odrzucają a odrzucają one m.in. imigrantów wśród których są przyszli terroryści islamscy.
Jan Maria Jackowski z PiS powiedział że rząd E. Kopacz z PO podejmując zobowiązania o uchodźcach złamał solidarność Grupy Wyszehradzkiej. - On w ten sposób wyraźnie powiedział że PiS ma gdzieś UE bo słucha siebie. Słucha PiS siebie bo ton tej grupie nadaje PiS. Przypomnę że nie może być ważniejsza od UE Grupa Wyszehradzka. Ta GW może ustalać wspólne stanowiska dotyczące tylko krajów tej grupy, ale nie może unikać stanowiska UE które dotyczy wszystkich krajów UE. Nie oznacza to że Polska ma przyjmować wszystkie dyrektywy jakie ustali UE bez konsultacji z krajami członkowskimi.
Nadgorliwy jest w tej sprawie komisarz unijny z Grecji d/s migracji Dimitris Awramopulos bo stanowczo powiedział że jak jakiś kraj członkowski UE nie przyjmie uchodźców to znajdzie na niego odpowiedni paragraf. - On tak źle się wypowiada bo Grecja została uzależniona finansowo od CBE ( centralnego banku europejskiego ). Polska też jest w podobnej sytuacji jak Grecja co potwierdził to Donald Tusk który powinien bronić Polski w tej sprawie i innej zamiast przytakiwać parlamentom UE. Z tego wynika że nie warto mieć swoich ludzi w parlamentach UE.
Chyba każdy wie że nie wolno narzucać państwom swoich pomysłów zwłaszcza złych nawet waleniem europosłów po pysku rękami Jean-Claude Junkersa przew. KE i w inny sposób np. szantażując je odebraniem środków unijnych i dlatego należy sprzeciwiać się tym co je narzucają. Zawsze należy konsultować każdy pomysł z innymi krajami, by każdy kraj chciał go przyjąć.
nie chcą stosować praworządności i demokracji u siebie w kraju. PiS nie zgadza się z tym co powiedział Tusk i z tym by przejmować obowiązki podjęte przez poprzedni rząd. Poprzedni rząd zadeklarował że przyjmie 7 tys. uchodźców a PO chce by PiS to zrealizował.
PiS dobrze powiedział mówiąc że UE narzuca nam swoje pomysły gdy powinna je najpierw konsultować z poszczególnymi krajami UE. Wg. PiS i nie tylko tzw. solidarność nie może być wymuszana zwłaszcza wtedy gdy UE narzuca nam to co wszystkie kraje członkowskie odrzucają a odrzucają one m.in. imigrantów wśród których są przyszli terroryści islamscy.
Jan Maria Jackowski z PiS powiedział że rząd E. Kopacz z PO podejmując zobowiązania o uchodźcach złamał solidarność Grupy Wyszehradzkiej. - On w ten sposób wyraźnie powiedział że PiS ma gdzieś UE bo słucha siebie. Słucha PiS siebie bo ton tej grupie nadaje PiS. Przypomnę że nie może być ważniejsza od UE Grupa Wyszehradzka. Ta GW może ustalać wspólne stanowiska dotyczące tylko krajów tej grupy, ale nie może unikać stanowiska UE które dotyczy wszystkich krajów UE. Nie oznacza to że Polska ma przyjmować wszystkie dyrektywy jakie ustali UE bez konsultacji z krajami członkowskimi.
Nadgorliwy jest w tej sprawie komisarz unijny z Grecji d/s migracji Dimitris Awramopulos bo stanowczo powiedział że jak jakiś kraj członkowski UE nie przyjmie uchodźców to znajdzie na niego odpowiedni paragraf. - On tak źle się wypowiada bo Grecja została uzależniona finansowo od CBE ( centralnego banku europejskiego ). Polska też jest w podobnej sytuacji jak Grecja co potwierdził to Donald Tusk który powinien bronić Polski w tej sprawie i innej zamiast przytakiwać parlamentom UE. Z tego wynika że nie warto mieć swoich ludzi w parlamentach UE.
Chyba każdy wie że nie wolno narzucać państwom swoich pomysłów zwłaszcza złych nawet waleniem europosłów po pysku rękami Jean-Claude Junkersa przew. KE i w inny sposób np. szantażując je odebraniem środków unijnych i dlatego należy sprzeciwiać się tym co je narzucają. Zawsze należy konsultować każdy pomysł z innymi krajami, by każdy kraj chciał go przyjąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz