W tym programie na TVP INFO skrytykowano tym razem tęczę która stała kiedyś na pl. Zbawiciela w Warszawie a potem zniesiono ją bo homofoby ciągle ją podpalali. Program tym razem prowadzili
Ziemkiewicz i Warzecha. Tą tęczę przypomnieli oni w związku z Dniem Tęczy. Im ta tęczą źle się kojarzyła bo wg. nich i homofobów była symbolem gejów gdy ona była i jest symbolem europejskich wolności obyczajowych nie tylko gejów i praw dla odmienności seksualnych. Przypomnę że na parady przychodzili nie tylko geje bo także lesbijki, feministki i heteroseksualni żądając praw dla siebie.
Prowadzący ten program pokazali wypowiedzi ludzi z ulicy. Większość osób wypowiadających się popierała tą tęczę gdy stała na pl. Zbawiciela i im nie przeszkadzała ona a jedna z nich - starszy człowiek - krótko skwitował ją mówiąc : jak była tęcza na pl. Zbawiciela to czuliśmy się "dwoma nogami" w Europie a teraz mamy średniowiecze, tępotę i ciemnotę. Chodziło mu o to że za rządów PiS mamy średniowiecze, tępotę i ciemnotę. Prowadzący ten program wyśmiali tego rodzaju wypowiedzi bo popierają PiS w jego średniowiecznych i klerykalnych działaniach. Oni są tzw. homofobami bo nie akceptują gejów i środowisk gejowskich, ale to nie powód by wyśmiewać ich odmienności na którą oni nie mają wpływu tak samo jak downy. Akurat downom przydzielono dzień downa w kalendarzu i ich się wspomaga przez państwo a pozostałe odmienności dyskryminuje się. Tak nie postępują osoby religijne tylko homofoby i ciemnota religijna.
Polska za rządów PiS staje się na chwilę państwem religijnym a wtedy dochodzi w kraju do dyskryminacji odmienności seksualnych i do podpalania tęczy którą homofoby kojarzą tylko z Biblią gdy ona ma szeroki wachlarz znaczeń.
Już pisałem że ten program powinien być zniesiony z anteny gdyż nie ma w nim pluralizmu czyli dyskusji kilku przeciwnych stron, krytykuje się w nim opozycję czy są rację czy ich nie ma oraz zieje z niego nudą bo jednostronnie wypowiadają się prowadzący ten program osoby a one są reprezentantami tego co jest złe w PiS-ie, u osób duchownych i homofobów czyli ciemnoty średniowiecznej i religijnej. Brak w nim obiektywizmu a to oznacza mówienie nieprawdy.
Wcześniej pisałem : pisowski program "w tyle wizji" powinien zmienić nazwę na "w dupie wizja", bo z niego lecą w eter tylko same smrody przesiąknięte jadem do opozycji i Lecha Wałęsy. Co trzeba krytykować bo jest złe to trzeba, ale osoby prowadzące ten program które są zwolennikami PiS często krytykują, wyśmiewają i poniżają ludzi oraz sytuacje nie mając racji. Z drugiej strony posłowie PiS mówią że należy szanować wolność słowa w mediach gdy narzekali na polskie media które są w rękach np. niemieckich bo one wg. PiS nie szanują wolności słowa, ale sami nadużywają tej wolności w polskich mediach publicznych siejąc w nich kłamstwa, jad i swoją propagandę. Innych jakoś lepiej jest krytykować, ale siebie już nie. To jest dopiero obłuda. Ten program bez drugiej opozycyjnej strony nie ma racji bytu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz