Na szefa Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku proponuje się Krzysztofa Wyszkowskiego. Jako argumentu używa się jego przeszłości w której działał on w
Solidarności, natomiast Lecha Wałęsę założyciela NSZZ "Solidarność" od razu zdołowano wypominając mu rzekomą współpracę z SB i to że się nie przyznał do tego. Nowoczesna nie chce go na tym stanowisku bo jest on konfliktowy. Prowadzący wczoraj program w TVP INFO redaktor uważa że Wyszkowskiemu należy się te stanowisko bo on zawsze powtarzał że Wałęsą był TW i tego zdania uporczywie się trzymał do końca.
Akurat do oszczerstw płynących ze strony posłów PiS to nikt nie musi się przyznawać. Wiadomo że PiS i Kaczyńscy zrobią wszystko by odebrać Wałęsie wszelkie zasługi aby sobie je przypisać i będą kłamać by ten ohydny i nikczemny cel osiągnąć.
Krzysztofa Wyszkowski to nie jest właściwa osoba by reprezentować Polskę i NSZZ "Solidarność" w kraju i za granicą bo jest on wyjątkową kanalią a do tego mściwą bez powodu bo na życzenie Kaczyńskich oraz popiera PiS który nic nie ma wspólnego z NSZZ "Solidarność" który w dodatku bezczelnie zawłaszczył sobie dzisiejsze Związki Zawodowe i prawo do czczenia pamięci po bohaterach narodowych.
Zasługi Wyszkowskiego w założeniu Solidarności w Gdańsku są niczym w porównaniu do tego czego dokonał Lech Wałęsa. Wielu zakładało w swoim miejscu pracy komórkę Solidarności bo takie były wymogi za PRL-u, ale oni nie dokonali tego co Lech Wałęsa a on doprowadził do końca swoją misję uzyskując wolność dla Polski. Więcej nie można było wtedy zrobić.
Jak widać to można być założycielem Związków Zawodowych w swoim zakładzie pracy bo to nie było trudne do zrealizowania, można być szefem swojego związku w swoim zakładzie pracy bo tak się ułożyło, można być także posłem w wolnej Polsce bo nawet byli komuniści nimi byli i to też nic nie znaczy, ale tylko Wałęsa wyzwolił Polskę spod okupacji sowieckiej i uzyskał wolność dla Polski i tylko on może być reprezentantem NSZZ "Solidarność" w kraju i za granicą oraz dla Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
Solidarności, natomiast Lecha Wałęsę założyciela NSZZ "Solidarność" od razu zdołowano wypominając mu rzekomą współpracę z SB i to że się nie przyznał do tego. Nowoczesna nie chce go na tym stanowisku bo jest on konfliktowy. Prowadzący wczoraj program w TVP INFO redaktor uważa że Wyszkowskiemu należy się te stanowisko bo on zawsze powtarzał że Wałęsą był TW i tego zdania uporczywie się trzymał do końca.
Akurat do oszczerstw płynących ze strony posłów PiS to nikt nie musi się przyznawać. Wiadomo że PiS i Kaczyńscy zrobią wszystko by odebrać Wałęsie wszelkie zasługi aby sobie je przypisać i będą kłamać by ten ohydny i nikczemny cel osiągnąć.
Krzysztofa Wyszkowski to nie jest właściwa osoba by reprezentować Polskę i NSZZ "Solidarność" w kraju i za granicą bo jest on wyjątkową kanalią a do tego mściwą bez powodu bo na życzenie Kaczyńskich oraz popiera PiS który nic nie ma wspólnego z NSZZ "Solidarność" który w dodatku bezczelnie zawłaszczył sobie dzisiejsze Związki Zawodowe i prawo do czczenia pamięci po bohaterach narodowych.
Zasługi Wyszkowskiego w założeniu Solidarności w Gdańsku są niczym w porównaniu do tego czego dokonał Lech Wałęsa. Wielu zakładało w swoim miejscu pracy komórkę Solidarności bo takie były wymogi za PRL-u, ale oni nie dokonali tego co Lech Wałęsa a on doprowadził do końca swoją misję uzyskując wolność dla Polski. Więcej nie można było wtedy zrobić.
Jak widać to można być założycielem Związków Zawodowych w swoim zakładzie pracy bo to nie było trudne do zrealizowania, można być szefem swojego związku w swoim zakładzie pracy bo tak się ułożyło, można być także posłem w wolnej Polsce bo nawet byli komuniści nimi byli i to też nic nie znaczy, ale tylko Wałęsa wyzwolił Polskę spod okupacji sowieckiej i uzyskał wolność dla Polski i tylko on może być reprezentantem NSZZ "Solidarność" w kraju i za granicą oraz dla Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz