24 kwietnia 2017

Pomnik dla ofiar k. smoleńskiej

Radny Warszawy z PiS powielił propozycję PiS by tam postawić pomnik Lechowi Kaczyńskiemu gdzie ludzie spontanicznie się zbierali po k. smoleńskiej, czyli pod 
pałacem prezydenckim w Warszawie. Jacek Sasin z PiS proponował by pomnik ten postawić w miejsce pomnika księcia Józefa Poniatowskiego. Radny Warszawy z Nowoczesnej uważa że tylko wszyscy radni mogą zdecydować gdzie i jaki ma stać pomnik w mieście a tak naprawdę to wszystko zależy od konserwatora zabytków. Radny Warszawy z PO skwitował tą debatę w Tv Warszawa mówiąc że Kaczyński już wydał decyzję i nie ma nad czym debatować a konsultacje w tej sprawie to fikcja. 

A gdyby ludzie zbierali się tam gdzie mieszkał L. Kaczyński to PiS też zaakceptował by te miejsce ? Napewno nie zaakceptował by tego miejsca J. Kaczyński, bo on nie chciałby mieć co miesiąc i w nieskończoność motłochu pod swoim domem. 

Już pisałem że nie wolno stawiać tam pomników gdzie zbierali się ludzie i tam gdzie muchy nasrały bo nie jest to argument zwłaszcza dla stolicy w której trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności zanim podejmie się jakąkolwiek decyzję. Nie można też wyganiać jednego by drugiego w te miejsce postawić na cokołach. Książe Józef Poniatowski ma już swoje stałe miejsce i nie wolno go przenosić, natomiast żaden z dotychczasowych posłów nie zasłużył na te miejsce bo żaden z nich nie dorównuje zasługami Poniatowskiemu. Wyjątkiem może być Lech Wałęsa dzięki któremu mamy wolność a PiS i Kościół dzięki niemu mogą wyżywać się na społeczeństwie tak jak chcą. 

Uważam że pomnik poświęcony ofiarom k. smoleńskiej a stojący na Powązkach w Warszawie należało by zmniejszyć o 3/4 bo jest za duży w porównaniu do zasług posłów. Posłowie wogóle nie mają zasług dla ojczyzny gdyż to co robią to robią z obowiązku posła a nie z własnej woli a do tego dbają tylko o bogatych a o zwykłych ludziach i ich potrzebach to wogóle nie myślą i dlatego nie zasługują na jakiekolwiek pomniki. Katastrofa smoleńska też nie jest powodem do stawiania pomników posłom, gdyż śmierć człowieka nie jest na to żadnym argumentem. 

Jeżeli ktoś stawia pomniki wielkie, monstrualne i ponad wszelkie normy to znaczy że te pomniki wogóle nie należą się osobom którym stawia się te pomniki. Tak postępowała Rosja stawiając gigantyczne pomniki dla swoich żołnierzy sowieckich. 

Nie wolno brak zasług u ludzi nadrabiać ogromnymi pomnikami. 

Brak komentarzy: