PiS gdy dostał władzę to ogarnęła go pycha, buta, arogancja, bezczelność, cynizm i zbytnia pewność siebie oraz zakłamywanie rzeczywistości. Posłom PiS wydaje się że wiecznie będą rządzić i z tego powodu pozwalają sobie za dużo. Te cechy PiS wykazał także wtedy kiedy wkraczał do CEK. Do CEK ( centrum eksperckie kontrwywiadu NATO w Warszawie ) o godz. 01.30 w nocy weszły służby PiS i
przejęły tą instytucję zwalniając poprzednich pracowników i wstawiając swoich. Podrabiano klucze do drzwi a niektóre wyważano siłą. Poprzednia ekipa żołnierzy odmówiła poddania się decyzjom władz PiS i nie zrezygnowała z pracy a PiS tłumaczył że dlatego musiał nocą przejąć tą instytucję. To akurat nie jest argument gdyż tylko dyktatura nachodzi ludzi nocą bo nie chce być widziana oraz mieć złej opinii o sobie i o metodach postępowania z narodem. W tym przypadku mogła zadziałać fobia PiS i Macierewicza gdyż oni widzą wszędzie szpiegów i konfidentów gdy mają ich też w swoich szeregach. Jeden z poprzednich pracowników CEK dał sygnał do mediów o tym co się wydarzyło a Mularczyk i inni posłowie PiS oburzyli się tym że oni śmieli skarżyć się do mediów. Mularczyk uważa że oni powinni milczeć i wykonywać obowiązki żołnierskie. Akurat w wojsku też trzeba przeciwstawiać się władzy zwierzchniej gdy ona łamie prawo, regulamin i przepisy. PiS chciałby aby nikt nie sprzeciwiał się rozkazom generałów ( pisowskich ), ale tak to było tylko za PRL-u. Beata Szydło premier na zarzuty opozycji o tym że PiS przejmuje władzę pod osłoną nocy to odpowiedziała że "wszystko jest w jaknajlepszym porządku i nie ma co robić z tego sensacji".
Arkadiusz Mularczyk z ZP tłumacząc nienormalne zachowanie PiS cynicznie mówił że PiS pracuje dzień i noc i ma prawo także w nocy przejmować służby oraz uchwalać swoje ustawy. Kukiz'15 ( Marek Jakubiak ) cynicznie popiera te metody PiS bo chce jaknajszybciej uchwalić nową Konstytucję. Jakubiak cynicznie uważa i jest pewny że sejm znajdzie 2/3 by przeprowadzić ustawy PiS, bo wszyscy mają dość tego co było za PO. Dla Beaty Szydło to wszystko jest w jaknajlepszym porządku bo właśnie PiS-owi o rewolucyjny porządek chodziło a metody są nieważne by osiągnąć te cele. PiS tak samo postępował gdy rządził w latach 2005-2007 i nic się nie zmienił bo jak już pisałem Kaczyńscy kierowali się w polityce zemstą osobistą za utraconą władzę jaką mogli mieć przed 2005 rokiem ale poprzez swoje cyniczne zachowanie nie mieli jej bo Lech Wałęsa słusznie nie dał im tej szansy oraz nie zna PiS innego modelu rządzenia jak prl-owski i dyktatura. Po tylu krytykach PiS ze strony opozycji nadal nachodzi on ludzi nocą jakby nie miał możliwości w dzień ich aresztować i dlatego nie zasługuje na pochwałę i na władzę w państwie.
22 grudnia ma odbyć się uroczyste zgromadzenie posłów. PiS ma tego dnia uczcić 10 rocznicę zaprzysiężenia byłego prez. Lecha Kaczyńskiego. PO proponuje by tego dnia także uczcić 25 rocznicę zaprzysiężenia prezydenta Lecha Wałęsy. PiS ( Jacek Sasin ) odpowiedział że nie stawia się pomników żyjącym ludziom. - Uważam że nie można wymuszać na sejmie by czcił prezydenta partii rządzącej który w dodatku nie był lubiany przez większość sejmową i większość narodu oraz nie miał zasług dla Polski. Wogóle nie wolno czcić pamięci po jakimkolwiek prezydencie od 1945 roku gdyż żaden z nich nie zasłużył na te godności - oprócz Lecha Wałęsy. Śmierć na własne życzenie Lecha Kaczyńskiego nie jest argumentem za tym by go czczić. PiS cynicznie wykorzystuje swoją większość sejmową by wprowadzać swoje zasady i prawa a to jest już nadużycie władzy i dyktatura która dla PiS źle się skończy jak było w 2007 roku.
Witold Waszczykowski min. MSZ z PiS przypomniał że Niemcy nie były solidarne gdy dopiero po 7 latach od wejścia Polski do UE pozwolili Polakom pracować u siebie a teraz żądają jej od Polski by przyjmowała solidarnie z innymi krajami UE uchodźców. - Faktycznie Waszczykowski ma tu rację bo obcym czyli uchodźcom z Syrii i z innych państw od razu Niemcy pozwolili na pobyt i na pracę u siebie a Polacy długo walczyli w UE by mieć pracę w Niemczech. Niemcy poszli dalej z dyskryminacją gdy już Polacy osiedlili się w tym kraju i pracowali bo gorzej traktowali te rodziny a zwłaszcza ich dzieci niż swoje. - Dopóki dobrze PiS mówi i nie kłamie to można ich wysłuchać.
Opublikowano już wyrok TK z 9 grudnia ale nic z tego nie wynika bo PiS nie stosuje polskiego prawa a tylko swoje. PiS uważa nadal fałszywie okłamując przy tym społeczeństwo że jego nowelizacja ustawy o TK jest zgodna z Konstytucją gdy samo słowo "większość" które ma decydować o orzeczeniach TK jest w Konstytucji a w nowelizacji PiS nie ma tego słowa ale jest słowo "2/3" które paraliżuje TK. Natomiast KOD ( komitet obrony demokracji ) uważa że PiS podważa demokrację w Polsce i w tym celu protestuje dziś w Polsce i za granicą w obronie demokracji. Jedno z haseł głosiło w Poznaniu pod adresem J. Kaczyńskiego : "Oddaj księżyc, zabierz se Dudę". Oni nie chcą by partie rządziły samowolnie ( bo śmierdzi to dyktaturą - autor ). Tu też jest "haczyk" gdyż nie wiadomo jakiej demokracji oni chcą bronić - czy w wydaniu PO, czy w wydaniu PiS gdy obie partie są dyktatorskie a o demokracji tylko mówią. Uważam że KOD powinien ograniczyć swoich uczestników tylko do tych co naprawdę chcą demokracji i wszelkich wolności wykluczając całkowicie posłów PO i z innych partii.
Krd. Dziwisz mówił w RMF FM by Polacy porozumiewali się i umieli przegrywać. Jemu chodziło o to by partie współdziałały między sobą dla dobra Polski a PO i PSL pogodziły się z utratą władzy. - Już każdy w Polsce wie że nie możliwe jest współdziałanie z PiS gdyż ta partia ma jednego wodza w osobie Kaczyńskiego który jest dyktatorem a on wyznaje tylko swoją wizję państwa szkodliwą dla Polaków i Polski i nie ustąpi. Kaczyńskie nie uznaje także kompromisów - rzekomo dla dobra Polski.
No coż, PiS jak dostał władzę to nie może się powstrzymać od euforii która przerodziła się w arogancję, cynizm, pychę, butę, bezczelność i w zbytnią pewność siebie a Kaczyński codziennie oblewa te zwycięstwo gorzałą tak że nie da się tego ukryć na jego czerwonej twarzy. Nie ma co się dziwić Kaczyńskiemu gdyż pierwszy raz PiS uzyskał większość sejmową i może teraz samodzielnie rządzić. Jednak te zwycięstwo PiS zawdzięcza nie sobie, lecz PO która dbała m.in. o przepłacone autostrady i by prezesom dobrze się żyło w spółkach skarbu państwa, ale nie dbała wogóle o Polaków.
Można powiedzieć że posłowie PiS i ich szef są spieprzeni psychicznie i nie mogą z tego powodu sprawować żadnej władzy publicznej. PiS cofając kraj i wprowadzając swój dyktatorski model rządzenia działa na korzyść innych państw w tym i Rosji. To nazywa się zdradą narodową. Nie ma żadnego uzasadnienia na to by m.in. zmieniać Konstytucję na jej szkodę, przenosić polskie instytucje państwowe ze stolicy w inne miejsca kraju, podwyższać kary przestępcom i ograniczać rozwój polskich dzieci zmuszając ich by dopiero w wieku 7 lat zaczęły chodzić do szkół.
Prez. Andrzej Duda mówił po zdobyciu władzy przez PiS o Jarosławie Kaczyńskim że "jest on wielkim strategiem i wielkim człowiekiem i tak myśli każdy nawet ci co nie zgadzają się z nim". On tymi wypowiedziami chciał podziękować Kaczyńskiemu za wybranie go na stanowisko prezydenta i dlatego musiał podlizać się mu kłamiąc o nim. Z góry wiadomo że nie może być lubiany poseł przez tych co nie zgadzają się z nim i nigdy oni nie uznają go za wielkiego człowieka. Przy okazji Duda chciał by kiedyś Kaczyńskiego pochowano z honorami jak jego brata Lecha. Gdyby tak się stało to historia miała by problem a z czasem pokrzyżowała by plany Kaczyńskiego bo obaj bracia nie zasłużyli na jakiekolwiek honory od państwa i narodu gdyż podzielili kraj na sektę religijną i normalnych ludzi.
Po ich rządach Polska długo nie będzie wolna od oszołomów religijnych, Kościoła i dla wszystkich Polaków.
przejęły tą instytucję zwalniając poprzednich pracowników i wstawiając swoich. Podrabiano klucze do drzwi a niektóre wyważano siłą. Poprzednia ekipa żołnierzy odmówiła poddania się decyzjom władz PiS i nie zrezygnowała z pracy a PiS tłumaczył że dlatego musiał nocą przejąć tą instytucję. To akurat nie jest argument gdyż tylko dyktatura nachodzi ludzi nocą bo nie chce być widziana oraz mieć złej opinii o sobie i o metodach postępowania z narodem. W tym przypadku mogła zadziałać fobia PiS i Macierewicza gdyż oni widzą wszędzie szpiegów i konfidentów gdy mają ich też w swoich szeregach. Jeden z poprzednich pracowników CEK dał sygnał do mediów o tym co się wydarzyło a Mularczyk i inni posłowie PiS oburzyli się tym że oni śmieli skarżyć się do mediów. Mularczyk uważa że oni powinni milczeć i wykonywać obowiązki żołnierskie. Akurat w wojsku też trzeba przeciwstawiać się władzy zwierzchniej gdy ona łamie prawo, regulamin i przepisy. PiS chciałby aby nikt nie sprzeciwiał się rozkazom generałów ( pisowskich ), ale tak to było tylko za PRL-u. Beata Szydło premier na zarzuty opozycji o tym że PiS przejmuje władzę pod osłoną nocy to odpowiedziała że "wszystko jest w jaknajlepszym porządku i nie ma co robić z tego sensacji".
Arkadiusz Mularczyk z ZP tłumacząc nienormalne zachowanie PiS cynicznie mówił że PiS pracuje dzień i noc i ma prawo także w nocy przejmować służby oraz uchwalać swoje ustawy. Kukiz'15 ( Marek Jakubiak ) cynicznie popiera te metody PiS bo chce jaknajszybciej uchwalić nową Konstytucję. Jakubiak cynicznie uważa i jest pewny że sejm znajdzie 2/3 by przeprowadzić ustawy PiS, bo wszyscy mają dość tego co było za PO. Dla Beaty Szydło to wszystko jest w jaknajlepszym porządku bo właśnie PiS-owi o rewolucyjny porządek chodziło a metody są nieważne by osiągnąć te cele. PiS tak samo postępował gdy rządził w latach 2005-2007 i nic się nie zmienił bo jak już pisałem Kaczyńscy kierowali się w polityce zemstą osobistą za utraconą władzę jaką mogli mieć przed 2005 rokiem ale poprzez swoje cyniczne zachowanie nie mieli jej bo Lech Wałęsa słusznie nie dał im tej szansy oraz nie zna PiS innego modelu rządzenia jak prl-owski i dyktatura. Po tylu krytykach PiS ze strony opozycji nadal nachodzi on ludzi nocą jakby nie miał możliwości w dzień ich aresztować i dlatego nie zasługuje na pochwałę i na władzę w państwie.
22 grudnia ma odbyć się uroczyste zgromadzenie posłów. PiS ma tego dnia uczcić 10 rocznicę zaprzysiężenia byłego prez. Lecha Kaczyńskiego. PO proponuje by tego dnia także uczcić 25 rocznicę zaprzysiężenia prezydenta Lecha Wałęsy. PiS ( Jacek Sasin ) odpowiedział że nie stawia się pomników żyjącym ludziom. - Uważam że nie można wymuszać na sejmie by czcił prezydenta partii rządzącej który w dodatku nie był lubiany przez większość sejmową i większość narodu oraz nie miał zasług dla Polski. Wogóle nie wolno czcić pamięci po jakimkolwiek prezydencie od 1945 roku gdyż żaden z nich nie zasłużył na te godności - oprócz Lecha Wałęsy. Śmierć na własne życzenie Lecha Kaczyńskiego nie jest argumentem za tym by go czczić. PiS cynicznie wykorzystuje swoją większość sejmową by wprowadzać swoje zasady i prawa a to jest już nadużycie władzy i dyktatura która dla PiS źle się skończy jak było w 2007 roku.
Witold Waszczykowski min. MSZ z PiS przypomniał że Niemcy nie były solidarne gdy dopiero po 7 latach od wejścia Polski do UE pozwolili Polakom pracować u siebie a teraz żądają jej od Polski by przyjmowała solidarnie z innymi krajami UE uchodźców. - Faktycznie Waszczykowski ma tu rację bo obcym czyli uchodźcom z Syrii i z innych państw od razu Niemcy pozwolili na pobyt i na pracę u siebie a Polacy długo walczyli w UE by mieć pracę w Niemczech. Niemcy poszli dalej z dyskryminacją gdy już Polacy osiedlili się w tym kraju i pracowali bo gorzej traktowali te rodziny a zwłaszcza ich dzieci niż swoje. - Dopóki dobrze PiS mówi i nie kłamie to można ich wysłuchać.
Opublikowano już wyrok TK z 9 grudnia ale nic z tego nie wynika bo PiS nie stosuje polskiego prawa a tylko swoje. PiS uważa nadal fałszywie okłamując przy tym społeczeństwo że jego nowelizacja ustawy o TK jest zgodna z Konstytucją gdy samo słowo "większość" które ma decydować o orzeczeniach TK jest w Konstytucji a w nowelizacji PiS nie ma tego słowa ale jest słowo "2/3" które paraliżuje TK. Natomiast KOD ( komitet obrony demokracji ) uważa że PiS podważa demokrację w Polsce i w tym celu protestuje dziś w Polsce i za granicą w obronie demokracji. Jedno z haseł głosiło w Poznaniu pod adresem J. Kaczyńskiego : "Oddaj księżyc, zabierz se Dudę". Oni nie chcą by partie rządziły samowolnie ( bo śmierdzi to dyktaturą - autor ). Tu też jest "haczyk" gdyż nie wiadomo jakiej demokracji oni chcą bronić - czy w wydaniu PO, czy w wydaniu PiS gdy obie partie są dyktatorskie a o demokracji tylko mówią. Uważam że KOD powinien ograniczyć swoich uczestników tylko do tych co naprawdę chcą demokracji i wszelkich wolności wykluczając całkowicie posłów PO i z innych partii.
Krd. Dziwisz mówił w RMF FM by Polacy porozumiewali się i umieli przegrywać. Jemu chodziło o to by partie współdziałały między sobą dla dobra Polski a PO i PSL pogodziły się z utratą władzy. - Już każdy w Polsce wie że nie możliwe jest współdziałanie z PiS gdyż ta partia ma jednego wodza w osobie Kaczyńskiego który jest dyktatorem a on wyznaje tylko swoją wizję państwa szkodliwą dla Polaków i Polski i nie ustąpi. Kaczyńskie nie uznaje także kompromisów - rzekomo dla dobra Polski.
No coż, PiS jak dostał władzę to nie może się powstrzymać od euforii która przerodziła się w arogancję, cynizm, pychę, butę, bezczelność i w zbytnią pewność siebie a Kaczyński codziennie oblewa te zwycięstwo gorzałą tak że nie da się tego ukryć na jego czerwonej twarzy. Nie ma co się dziwić Kaczyńskiemu gdyż pierwszy raz PiS uzyskał większość sejmową i może teraz samodzielnie rządzić. Jednak te zwycięstwo PiS zawdzięcza nie sobie, lecz PO która dbała m.in. o przepłacone autostrady i by prezesom dobrze się żyło w spółkach skarbu państwa, ale nie dbała wogóle o Polaków.
Można powiedzieć że posłowie PiS i ich szef są spieprzeni psychicznie i nie mogą z tego powodu sprawować żadnej władzy publicznej. PiS cofając kraj i wprowadzając swój dyktatorski model rządzenia działa na korzyść innych państw w tym i Rosji. To nazywa się zdradą narodową. Nie ma żadnego uzasadnienia na to by m.in. zmieniać Konstytucję na jej szkodę, przenosić polskie instytucje państwowe ze stolicy w inne miejsca kraju, podwyższać kary przestępcom i ograniczać rozwój polskich dzieci zmuszając ich by dopiero w wieku 7 lat zaczęły chodzić do szkół.
Prez. Andrzej Duda mówił po zdobyciu władzy przez PiS o Jarosławie Kaczyńskim że "jest on wielkim strategiem i wielkim człowiekiem i tak myśli każdy nawet ci co nie zgadzają się z nim". On tymi wypowiedziami chciał podziękować Kaczyńskiemu za wybranie go na stanowisko prezydenta i dlatego musiał podlizać się mu kłamiąc o nim. Z góry wiadomo że nie może być lubiany poseł przez tych co nie zgadzają się z nim i nigdy oni nie uznają go za wielkiego człowieka. Przy okazji Duda chciał by kiedyś Kaczyńskiego pochowano z honorami jak jego brata Lecha. Gdyby tak się stało to historia miała by problem a z czasem pokrzyżowała by plany Kaczyńskiego bo obaj bracia nie zasłużyli na jakiekolwiek honory od państwa i narodu gdyż podzielili kraj na sektę religijną i normalnych ludzi.
Po ich rządach Polska długo nie będzie wolna od oszołomów religijnych, Kościoła i dla wszystkich Polaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz