13 grudnia 2015

Polska pod rządami PiS 14

Przed rocznicą 13 grudnia na manifestacjach pojawiły się wszystkie partie opozycyjne ale bez Kukiz'15. Te manifestacje odbyły się także w innych miastach Polski. Opozycja wyszła na ulice Warszawy z hasłami za obroną demokracji i przeciw łamaniu przez PiS Konstytucji. Manifestowało ok. 50 tys. ludzi. Do 
manifestujących dołączyli mieszkańcy stolicy którzy mieli ze sobą transparent z napisem złośliwym adresowanym do Beaty Kempy z PiS : "Saska ( Kępa ) przeprasza za Kempę". Była też partia pozaparlamentarna jak Biało-Czerwoni - kompilacja SLD, TR i innych lewicowych ugrupowań. Najgłośniej krzyczeli winni tej sytuacji jaką dziś mamy czyli posłowie PO, TR, PSL i SLD - Sławomir Neuman, Barbara Nowacka i Władysław Kosiniak-Kamysz. Oni teraz dopiero sobie przypomnieli o tym że potrzebna jest w Polsce demokracja a gdy rządzili to też stosowali dyktaturę partyjną jak PiS. Dziś PiS będzie maszerował i bronił swojej demokracji, czyli dyktatury Kaczyńskiego. Wyjdzie on na ulice w Marszu wolności i solidarności który ma upamiętniać wprowadzenie stanu wojennego w 1981 roku przez władze PRL. Kaczyński sam przyznał się w Tv Republika że był dyktatorem ale jeszcze nie był Hitlerem lecz zapomniał dodać że nadal jest tym dyktatorem.

Jarosław Kaczyński "pokazuje swoje pazurki" gdy PiS wygrał wybory. Wprowadza on swoją dyktaturę którą nazywa naprawą Polski. On o opozycji mówił że jest to najgorszy sort Polaków oraz że w Polsce jest tradycja zdrady narodowej która polega na donoszeniu. Kaczyński w odpowiedzi od obywateli otrzymał słowa : "pan jest nikim" - tak powiedziała kobieta podczas wczorajszego marszu KOD ( komitet obrony demokracji ). Kaczyński miał na myśli PRL gdzie donoszono jeden na drugiego a chodziło mu o donoszenie do UE przez opozycję ( PO ) na władzę PiS która to łamie Konstytucję. Kaczyński nie chce by donoszono na PiS do UE, ale chce sam donosić gdy inne partie są u władzy i to robił. On sam nie wie co chce i też jest z tego najgorszego sortu Polaków bo też chce ograniczać Polakom wolności i wprowadzać metody rządzenia rodem z PRL-u. Kaczyński siebie nie widzi gdy postępuje jak PRL, ale inni go widzą.

Kaczyńskiemu nie podoba się m.in. to że niektórzy w Polsce chcą utrzymać postkomunę bo protestują przeciw poczynaniom PiS. - Trzeba pozbyć się byłych komunistów z partii politycznych, ale w tym celu nie potrzebna jest dyktatura jakiejkolwiek partii a tylko odpowiednia ustawa dekomunizacyjna.

PiS podważa konstytucyjny trójpodział władzy gdy stosuje własne metody rządzenia. - Kaczyński nie rozumie że w demokracji musi być niezależny od władz rządzących podział władzy na ustawodawczą, sądowniczą i wykonawczą by nie było dyktatury jednostki i partii i sam narzuca tym podmiotom swoją wolę a to jest już dyktatura. To akurat nie podoba się wszystkim w kraju i stąd są manifestacje uliczne. Te protesty jednak są realizowane przez opozycję która sama stosowała dyktaturę partyjną gdy rządziła krajem i dlatego z niesmakiem są przyjmowane ich protesty nie tylko przez PiS.

Podczas wczorajszych manifestacji Ruch Narodowy ( narodowcy RP ) atakował pod TK opozycję ( Nowoczesna, PO, Razem, PSL i SLD ) a w tym celu użył prawdziwych świńskich głów wziętych prosto z rzeźni i podłożył je pod plakatami tych partii. Im chodziło o to żeby oni teraz nie kwiczeli skoro oderwano ich od koryta. Na takie barbarzyństwo stać było tylko narodowców, gdyż można było użyć innych rekwizytów dla swoich celów. Narodowcy mówili ogólnie że walczą o Polskę i krzyczeli : "precz z brukselską okupacją". - Uważam że narodowcy i im podobni gdy nie mają żadnego poparcia w społeczeństwie to nie powinni mieszać się do polityki. To że mają oni rację w niektórych przypadkach jeśli chodzi o państwo i ludzi to nie powód by wszystkich odrzucać i samemu wpieprzać się do władzy w państwie. Akurat nie zawsze jest winna Bruksela bo mamy swoich europosłów którzy mogą wetować złe dla Polski ustawy unijne a tego oni nie robią. To oznacza że swoich posłów należy obwiniać a nie Brukselę. Jak wiadomo to narodowcy, prawica i PiS wszystko robią żeby Polskę oderwać od UE a w tym celu posługują się kłamstwami. Uważam że narodowcy i inne ugrupowania w tym i PSL nie mają prawa przywłaszczać sobie nazw partii jakie były przed II wojną światową bo jest to świętokradztwo. Po drugie : przywłaszczona nazwa niejako wpływa na poglądy dzisiejszych partii przez co te partie stają się takie same jak te poprzednie a nie każda z nich była pozytywnie nastawiona do wszystkich Polaków.

Spór o TK trwa bo każda strona ( PiS i opozycja ) ciągnie kraj w swoją stronę, każda uważa że ma rację i nie łamie prawa oraz Konstytucji a kompromis w Polsce nie istnieje. Moim zdaniem nie może być kompromisu wśród partii politycznych bo każda jest odrębną dyktaturą z odrębną wizją dla Polski i dlatego trzeba szukać nowych partii które będą ze sobą współpracować na rzecz potrzeb ludzi w kraju lub korzystać z kompromisów w przypadku różnicy zdań.

Na posiedzeniach sejmu pojawia się poseł z napisem "odkomunizować TK". - Trzeba odkomunizować partie polityczne i TK, ale nie wolno ich zastępować oszołomami z PiS.

Jarosław Kaczyński wie że nie ma większości w sejmie i że nie zmieni Konstytucji, ale planuje napisać nową jako okołoustawową i na jej podstawie ma działać sejm. To oznacza dyktatury ciąg dalszy. Uważam że nie może być dwóch Konstytucji i namiastki w państwie. Akurat PiS nie nadaje się do zmiany najważniejszego w państwie aktu prawnego bo jest ideologiczny i dyktaturą z chorą wizją dla Polski. Jednak zmiana jej jest potrzebna choćby po to by wykreślić z niej nazwisko Aleksandra Kwaśniewskiego aparatczyka z PZPR-u, wprowadzić 4-letnią kadencję dla sędziów TK, usunąć preambułę która źle jest rozumiana przez PiS, wprowadzić równą ilość mandatów dla posłów z każdej partii by demokrację na nich wymusić itd.

Przemysław Wipler z Korwin jest zdziwiony tym że prasa niemiecka pisze o tym że większym zagrożeniem dla Europy jest Kaczyński i PiS niż państwo islamskie. Wipler ( pochodna PiS ) będzie popierać PiS i będzie kłamać. Akurat prasa niemiecka ma rację bo państwo islamskie leży z daleka od Europy a PiS w środku. Państwo islamskie też może być zagrożeniem dla Europy i świata gdy prześpimy te zagrożenie i za dużo im pozwolimy.

Jarosław Kalinowski z PSL przypomniał że PiS stosuje zasadę z PRL-u - "program partii programem narodu" - i zapytał czy PiS naprawdę chce do tamtych czasów wrócić. On przypomniał też PiS-owi że na tą partię głosowało zaledwie 19 % ogółu uprawnionych osób do głosowania a to powód by on nie szarogęsił się. Dodał on że Polacy nie pozwolą odebrać sobie wolności nawet za obiecane przez PiS 500 zł. na dzieci. Jacek Sasin z PiS w odpowiedzi spojrzał na niego uśmiechając się szyderczo jakby chciał powiedzieć że opozycja może im "naskoczyć" przy większości parlamentarnej jaką ma obecnie PiS. Sasin dodał że tylko parlament jest władny by oceniać i korygować złe ustawy sejmowe a nie TK. On mówił że TK nie ma kompetencji do tego by oceniać uchwały sejmowe zgodnie z Konstytucją także w sprawach indywidualnych. Sasin uważa że TK jest od tego by oceniać obowiązujące powszechnie prawo. Grzegorz Długi z Kukiz'15 uważa że chodzi tu o politykę a nie o prawo i że nie da się już rozwiązać tego problemu prawnie. - Tak nie można podchodzić do Konstytucji i TK ponieważ nie ma sensu oceniać już istniejącego i obowiązującego powszechnie prawa bo nikt nie zgłaszał nieprawidłowości. To oznacza że PiS nie pozwoli sobie na to by TK oceniał jego ustawy. To oznacza dyktatury ciąg dalszy. PiS jawnie zaprzecza Konstytucji lecz tylko TK może oceniać ustawy sejmowe czy są zgodne z Konstytucją. Żadna ustawa nie może być niezgodna z Konstytucją ale jak widać to PiS ma gdzieś zdanie innych osób i opozycji bo zmierza ku katastrofie dla Polski i w ten sposób odda władzę PO lub innej partii i znowu będzie narzekać na postkomunę i złodziei z PO.

Henryk Kowalczyk z PiS przew. Komitetu Stałego Rady Ministrów też uległ nagonce PO i Nowoczesnej bo uważa że po przywróceniu poprzednich emerytur będą one niższe o ok. 30 % a kosztować ma ta operacja ok. 40 mld. zł. Natomiast prof. Marek Góra uważa że powinniśmy się przygotować na dłuższą pracę czyli do 67 roku życia niezależnie co politycy ustalą. Już pisałem że powrót do poprzednich emerytur to takie same świadczenia jakie były a to nie jest strata. Opozycja i niektórzy poplecznicy PO nadal wszystko robią by zachować te ustawy które wprowadziła PO więc trzeba im się sprzeciwiać.

Paranoja. PiS konsultuje z przedsiębiorcami ustawę o podniesieniu podatku na Hipermarkety. Udział w tym spotkaniu ma brać także min. finansów. Przedsiębiorcy mają odnieść się do uwag jakie zgłosili do projektu ustawy. Tak oświadczył Henryk Kowalczyk z PiS przew. Komitetu Stałego Rady Ministrów. Pogłoski mówią że PiS chce je opodatkować ale od obrotów a nie od wielkości powierzchni jak obiecał w kampanii wyborczej. Natomiast opozycja ( PO ) wszystko robi by nie było opodatkowania dla Hipermarketów i straszy cenami które mogą wzrosnąć po opodatkowaniu Hipermarketów. Trzeba być bydlakiem i kanalią by straszyć ludzi podwyżką cen byle nie opodatkować Hipermarketów. Warto zapytać posłów PO ile dostali w łapę by nie opodatkowywać Hipermarketów. Natomiast PiS popełnia te same błędy co PO bo konsultuje z przedsiębiorcami ustawę o podniesieniu podatku gdy tego nie wolno robić bo każda firma w Polsce musi być opodatkowana na równych zasadach co krajowe.

Brak komentarzy: