15 grudnia 2015

Polska pod rządami PiS 16

Zwolennicy PiS zapytali w niedzielę podczas manifestacji tej partii ; a gdzie był KOD kiedy podpisywano ustawę o podwyższonym wieku emerytalnym do 67 lat i zabieraniu ludziom pieniędzy z OFE ? Oni przyszli z transparentem o treści : "Domagamy się od rządu likwidacji masonerii żydowskiej która 
zagraża Polakom". Przypomnieli oni że na manifestacji KOD byli ludzie m.in. z tygodnika "Nie" Jerzego Urbana i inni postkomuniści. - Dobrze że wypomnieli oni PO brak demokracji gdy ta partia rządziła bo PO jeszcze tego nie zauważa. Nadal wmawia się zwolennikom PiS że winna złej sytuacji w Polsce jest żydokomuna. Dopóki Polacy będą zarabiać tyle co za komuny ( za PRL ) to te złe ich nastroje nie zmienią się. Będą oni obwiniać wszystkich za tą sytuację ale PiS wykorzystał te sytuacje dla siebie i zamiast zmienić to co złe jest w kraju i podnieść ludziom płace do właściwej wysokości to woli podburzać ludzi przeciwko sobie a winy zwalać na PRL i PO. Rządził PiS 2 lata i mógł zmienić sytuację w Polsce tak by nikt nie narzekał, ale PiS-owi na tym nie zależało bo wolał mieć władzę dla samej władzy. Teraz też Kaczyński dużo szczeka ( co jest dziwne ) na różnych wiecach i manifestacjach a nic nie robi by zmienić sytuację w Polsce pod kątem płac i inne. Ma PiS obecnie na tyle władzy by poprawić byt Polakom ale wprowadza tylko obiecane 500 zł. i tylko dla matek oraz wmawia Polakom bzdury mówiąc że z tego powodu zwiększy się dzietność w Polsce.

Media publiczne też popierają byłych komunistów i ludzi z tej epoki jak m.in. Aleksandra Kwaśniewskiego, Leszka Millera, Grzegorza Lato i Zbigniewa Bońka i te osoby oferuje na stanowiska w państwie oraz w byłych organizacjach prl-owskich jak m.in. w PZPN a to wszystko po to by wynagradzać popleczników władz PRL-u i ludzi z układu czyli sygnatariuszy z "okrągłego stołu". Dlatego mamy te same gęby na stanowiskach państwowych i innych przez 25 lat. Media publiczne ( TVP 2 ) nadal przyjmują byłych komunistów na debaty m.in. w programie Tomasza Lisa jak np. dziś Aleksandra Kwaśniewskiego a TOK FM i TVN Leszka Millera jakby nie było współczesnych bez przeszłości PZPR i SB posłów od których więcej można by się dowiedzieć o obecnej sytuacji w Polsce. To musi budzić niepokój wśród społeczeństwa i wśród zwolenników PiS.

Natomiast Krucjata różańcowa pikietowała pod siedzibą Gazety Wyborczej i Telewizji Polskiej. Jeden z oszołomów religijnych prosił o odmówienie egzorcyzmów by te instytucje się nawróciły i mówiły prawdy. Dziennikarze GW wyszli na przeciw tej krucjacie. - Kłamią i media publiczne, i komercyjne i religijne bo każde chcą swoje przeforsować, ale lepiej jest widzieć te błędy u innych niż u siebie. Akurat Krucjata różańcowa i inne ugrupowania religijne nie mają prawa wtrącać się w państwo bo ono jest świeckie a nie Kaczyńskiego, Rydzyka i Kościoła. Oni to mogą pod kościołem uprawiać egzorcyzmy swoje a nie w miejscach publicznych które do religijnych nie należą. Rydzyka trzeba uspokoić bo on obok Kaczyńskiego najwięcej mieszają w Polsce.

Była też pikieta pod domem Jarosława Kaczyńskiego taka jaka była kiedyś pod domem gen. Wojciecha Jaruzelskiego i Donalda Tuska. Organizator pikiety Marcin Biardzki tłumaczył tą pikietę tym że władza PiS to fatalna zmiana z pogwałceniem praw konstytucyjnych. - Uważam że pikiety tego rodzaju to nadużycie, ale inaczej nie da się przekazać głosu narodu decydentom którzy stosują dyktaturę w państwie.

Antoni Dudek politolog i były prezes IPN uważa ze cały spór jaki jest obecnie w Polsce powinna zażegnać hierarchia Kościoła. On tak uważa bo to jest - wg. niego - rola Kościoła i dlatego że większość Polaków przynależy do niego. On chce by biskupi powiedzieli że nie można przekraczać pewnych granic takich jak m.in. organizowanie pikiet pod domami wpływowych osób. - Akurat Kościół też jest "kością niezgody" jak PiS i PO oraz nie jest stroną w konflikcie by zabierał tu głos. Dudek może popierać PiS, ale nie może mieszać państwa świeckiego z religią jakąkolwiek.

Prof. Wojciech Roszkowski uważa że Kaczyński nie jest dyktatorem bo przejął władzę w wyniku wyborów i może robić to co chce. Wg. niego rządzi tak naprawdę A. Duda i B. Szydło a nie J. Kaczyński. - On też bredzi gdy każdy w Polsce i zagranicą wie że rządzi dyktator Kaczyński a reszta posłów PiS jest mu posłuszna by nie wylecieć z partii.

PiS zagubił się w swoich wypowiedziach i każdy poseł mówi inaczej o ogłoszeniu orzeczenia TK. Opozycja chce postawić przed TS prez. A. Dudę z tego powodu bo rząd ma obowiązek ogłaszania orzeczeń TK niezwłocznie czyli jak najszybciej a PiS uważa że jeszcze ma czas bo ma na to do 14 dni od wydania tego rodzaju orzeczenia. PiS - jak widać - to po swojemu rozumie prawo i dlatego je łamie. Prez. A. Duda nie stanie przed TK za ułaskawienie Mariusza Kamińskiego z PiS, ale może stanąć przed Trybunałem Stanu za odwlekanie w czasie ogłoszenia orzeczenia o TK - tak orzekli prokuratorzy.

Pod listem przeciw łamaniu demokracji przez PiS podpisali się byli komuniści z PRL-u oraz część posłów z SLD i PO. - Taki list nie ma racji bytu bo pisany był przez ludzi winnych złej sytuacji jaka była i jest dziś w Polsce.

Brak komentarzy: