18 grudnia 2015

Polska pod rządami PiS 20

 Aktualizowano o godz. 09.21 


PiS w ciągu dwóch dni i pod osłoną nocy poddał swój projekt ustawy o TK pierwszemu czytaniu. PiS złamał przepis który zakłada że dopiero po 7-miu dniach można poddać pierwszemu czytaniu projekt ustawy. PiS złamał także przepisy sejmowe które 
zakładają że każda ustawa musi być konsultowana ze społeczeństwem zanim podda się ją uchwaleniu. Poruszono też kilkakrotnie przez opozycję wczoraj w sejmie podczas czytania projektu ustawy o TK nazwisko prokuratora z PRL-u Stanisława Piotrowicza by podkreślić do czego zmierza PiS. Piotrowicz tłumacząc się w sejmie powiedział że nie jego to wina że urodził się w tamtym systemie, ale jak ktoś zna jak działał PZPR to wie że ważniejsze zawody szczególnie milicja i prokuratura były pod szczególną kontrolą władz komunistycznych. Kto się wyłamywał dyscyplinie władz ten nie pracował w tych ważnych zawodach. Ja już proponowałem by przeprowadzić pełną lustrację dekomunizacyjną która wyeliminuje z władz państwa także tych którzy zajmowali jakiekolwiek stanowisko we władzach PRL-u by nie mieć w przyszłości wątpliwości kto jest kto.

Piotrowicz mówił też że opozycja nie podała żadnego argumentu wskazującego na złamanie Konstytucji przez PiS. - Wyżej przytoczyłem kilka przykładów zaprzeczające zdaniu Piotrowicza ale wszyscy posłowie PiS i tak będą łgać bo Kaczyński im tak nakazał. Znowu posłowie PiS zakrzykują swoich rozmówców podczas debat telewizyjnych i radiowych a tak zachowują się tylko ci co kłamią, nie chcą by prawda wydostała się na wierzch, by nie dopuścić innych osób do wyrażenia swojego innego niż PiS zdania i wtedy gdy dana partia ma złe zamiary do narodu i państwa. O tym złym zjawisku pisałem już w 2011 roku w art. Kultura debat jest zagrożona gdy PiS starał się o władzę. Teraz PiS stara się pewno o utratę władzy skoro ją ma a innych z opozycji zakrzykuje w debatach. Piotrowicz mówił także że demokracja ma być oparta na Konstytucji a nie na statucie PO jednak chce opierać się na Konstytucji napisanej przez PiS. On podkreślił stanowisko PiS które już wszyscy znamy - dyktatura jednej osoby i jednej partii. 

Uważam że PiS to szkodnik Polski który działa wbrew narodowi a za tym stoją byli komuniści z PRL których PiS ma w swoich szeregach i agenci rosyjscy. Kaczyński nie musi o tym wszystkim wiedzieć. On ma doradców którzy go prowadzą. Jemu się wydaje że dobrze postępuje gdy wprowadza swoją dyktaturę i swoje porządki. Stąd powrót do modelu rządzenia rodem z PRL-u w PiS. Piotrowski nawet nie ukrywa się gdy PiS przejął władzę. Sam Kaczyński też jest podejrzanym elementem bo miał kontakty z władzą PRL, może nie bezpośrednio ale miał. Antoni Macierewicz chce ujawnić byłych konfidentów z czasów PRL, ale można przyjąć że tylko tych których sam uważa i nadal nie pozbędziemy się wszystkich byłych komunistów z partii politycznych i z władz państwa. To wszystko śmierdzi niemiłosiernie.

PiS chce w ustawie zapisać że można przenieść TK i inne państwowe instytucje poza stolicę. Te przeniesienie - moim zdaniem - ma na celu zapobieżenie protestom społecznym jakie mogły by być gdyby te instytucje działały wbrew narodowi. Na to posunięcie nie wolno pozwolić żadnej partii.

Arkadiusz Mularczyk z ZP powielił zdanie PiS o tym że TK nie może opiniować ustaw bo nie ma inicjatywy ustawodawczej, gdy TK powołano właśnie po to by sprawdzał zgodność ustaw z Konstytucją. To oznacza że PiS będzie wprowadzał swoje ustawy, ale nie sprawdzając ich zgodności w TK z Konstytucją. TK nie ma inicjatywy ustawodawczej i to jest wiadome, ale to nie wyklucza TK z opiniowania ustaw. Mularczyk potwierdza moje hipotezy o działaniu PiS na rzecz Rosji ( tak też działają prawica i narodowcy ) bo proponował on miasta na wschodzie Polski dla polskich instytucji państwowych w tym i dla TK by Rosja miała bliżej do przejęcia polskich władz w razie konfliktu.

Prez. Andrzej Duda mówił wczoraj z okazji rocznicy grudnia '70 na Wybrzeżu że III RP nie zdała egzaminu ze sprawiedliwości ( dziejowej ) bo nie zdążyła osądzić byłych komunistów i zbrodniarzy z PRL-u i wstyd mu za to było. Kiszczak i Jaruzelski umarli zanim wydano na nich wyrok skazujący za zbrodnie PRL-u. PO obraziła się z tego powodu i uważa że nie ma co wspominać minionych czasów. Natomiast PiS-owi wypomniano prokuratora z PRL-u Stanisława Piotrowicza który jest w pierwszym szeregu tej partii. - Komunista z PiS przygania komuniście z PO. Wstyd. Uważam że PO zawsze będzie utrudniać osądzanie byłych zbrodniarzy prl-owskich bo ma w swoich szeregach byłych komunistów z PRL-u. Wstyd. Zamiast narzekać to należy przeprowadzić wreszcie pełną lustrację dekomunizacyjną. Nie wstyd.

PiS złamał te, tamte i inne przepisy by przejąć władzę absolutnie a to powód by podać rząd PiS do dymisji. Jak do tej pory żadna partia nie wpadła na ten pomysł a on rozwiązał by problem na dziś.

Brak komentarzy: