03 maja 2014

Wybory do PE 25 maja 6

Z jakiej listy i z jakiej partii wystartują kandydaci do wyborów PE ; 1 - SP, 2 - RN ( ruch narodowy ), 3 - SLD, 4 - PiS, 5 - EP i TR, 7 - PR, 8 - PO a 9 - PSL. Każda partia zachwala swoją cyferkę a ja nie widzę różnic, bo każda cyfra ma dobre i złe znaczenie a do tego nie jest dopasowana do kandydatów. 

J. Kaczyński ( PiS ) nalegał by rozmawiać z Polakami. Mówił że Polaków trzeba słuchać. Zwracał się on do wszystkich parlamentarzystów. - Tak on mówi tylko dlatego, bo chce by to jego słuchano gdy zabiera głos w sejmie i na konferencjach prasowych aby zaspokoić swój elektorat radiomaryjny któremu za wiele obiecuje tych mediach. Był pan Paprykarz który z nim rozmawiał i mu zawierzył a potem odwrócił się od niego bo się zawiódł na nim. Kaczyński jak każdy wie z nikim nie rozmawia a jeśli już, to tylko z rolnikami którzy chodzą do kościoła bo oni słuchając kleryków mają podobny pogląd. Reszta narodu ma go gdzieś, bo załatwia on w Polsce tylko swoje potrzeby. Akurat potrzeby swoje każdy Polak załatwia w ubikacji. Dziwny ten Kaczyński. 

10 zł./godz. Tyle proponuje jako płacę minimalną SLD w kampanii wyborczej do PE. - 10 zł./godz. przy 160 godzinach pracy miesięcznie to 1600 zł. brutto. Tyle to teraz mamy. Więcej bo 11 zł./godz. proponuje OPZZ Jana Guza dla najniższej stawki za godzinę. SLD akurat nie jest partią prospołeczną jak widać. 

Suma sum - Każdy dzień przynosi nowe spostrzeżenia na temat partii politycznych, lecz żadne nie zachęcają do głosowania na nie. Żadna partia nie ma w swoim programie unijnym ważnych postulatów dla Polski. PO Tuska chwali się tylko bezpieczeństwem energetycznym i państwa. Polsce potrzebne jest jednak własne bezpieczeństwo energetyczne, by nie zawieść się na solidarności z UE i nie liczyć na Rosję. Polacy jednak oczekują od europosłów przede wszystkim zrównania dopłat dla rolników, skasowania pakietu klimatycznego i innych niedobrych dla Polaków dyrektyw unijnych, przywrócenia cen wolnorynkowych na wyroby tytoniowe, naturalnego wędzenia wędlin itd. oraz wspólnej dla wszystkich krajów członkowskich płacy minimalnej.  

Trudno będzie wybrać cokolwiek do parlamentu europejskiego, gdyż nie ma z czego wybierać a na horyzoncie nie widać jeszcze nowych i normalnych formacji. Te partie które są nie poprawią sytuacji materialnej Polaków i innej, gdyż za 40 do 60 tys. zł. pensji unijnej nie będą one starać się o te zmiany. 

Brak komentarzy: