Mowa nienawiści. Co to jest ? Jest to mowa w której każdy rozmówca wyraża swoje niezadowolenie z drugiej osoby. Taki rozmówca przekracza dopuszczalne w mediach granice wyrażania osądu o drugiej osobie mówiąc np. że polityk z PO naprawdę chciał wyrżnąć watahę z PiS, że należy rozstrzelać dziennikarzy z jednej z gazet itd. oraz nawołuje do samosądu często posługując się kłamstwami. Można różnie mówić o przeciwniku który ma inne zdanie ale nie można nawoływać do linczu i do zabijania. Rząd PO pracuje nad nowelizacją ustawy ( paragraf 256 K.K. ) która ma ukrócić mowę nienawiści. Będzie to cenzura a nie ustawa poprawiająca poprawność wypowiedzi. Cenzurować będzie się wszystkie wypowiedzi m.in. i w szkołach, i na uczelni, i w mediach, i w internecie. Ze względu na trudność ustalenia co jest mową nienawiści a co tylko wyrażaniem swoich poglądów może dojść do absurdu. Mogą być karane niesłusznie osoby które wyrażają tylko swoją opinię na jakiś temat używając słów które mają dwuznaczne znaczenie ale nie nawołują do samosądu. Każdy rząd jest delikatny, chce działać wbrew społeczeństwu to i chce by nie wyrażano się źle o nim. Więc wprowadza ustawy takie jak cenzura by nikt nie przeszkadzał im w rządzeniu. Należy przeciwstawiać się takiej cenzurze, gdyż ona naruszy wolność wypowiedzi jakie daje demokracja. Uważam że nie wolno zabraniać mówić prawdy nawet o rządzie, a nawet wtedy gdy jest ona dla niego bolesna. Co prawda można mówić że np. należy odsunąć od władzy rząd i niektórych polityków, że ten ma brudne ręce, że ten jest złodziejem lub kanalią bo okradł obywatela lub naród lub zabrał rentę, że ten jest świnią bo szkalował czyli pisał nieprawdę, ale nie wolno namawiać i nawoływać innych do odebrania drugiej osobie życia jak to zrobił reżyser Grzegorz Braun, wyznawca Kaczyńskiego oraz narodowcy z ONR i MW. Nie można także przypisywać prawdy do nieprawdy jak to robi J. Kaczyński i jego wyznawcy. Przykładem jest przypisanie Tuskowi, Putinowi i PO przez Kaczyńskiego śmierć ofiar k. smoleńskiej, zdradę Polski i wiele innych zachowań. Przyczyną reakcji rządu i próba wprowadzenia przez PO cenzury jest PiS. Nie mówi on prawdy o swoich przeciwnikach a tylko szkaluje. Szkaluje on także w oczach narodu i zagranicy Polskę by osiągnąć swoje cele co jest niedopuszczalne. Politycy mówią że zachowanie Rosiaka i Brunona K. ( jeden zabił polityka PiS a drugi miał zamiar wysadzić w powietrze sejm ) wynika z mowy nienawiści jaką politycy prezentują ostatnio w mediach. Nie to jest przyczyną zbrodni a tylko prowadzona zła polityka przez rząd i opozycję. Od tego należy zmieniać sytuację w kraju by nie było mowy nienawiści. Nie społeczeństwo jest winne że dochodzi do zbrodni i do mowy nienawiści która objawia się także na forach internetowych. Tylko politycy przyczyniają się do skrajnych zachowań u ludzi bo zmuszają społeczeństwo do życia w ubóstwie i z chorymi ustawami. Z drugiej strony, nie można zakazać społeczeństwu strajkować i obalać rządów których społeczeństwo nie akceptuje. Tak postępuje się zawsze co przykładem mogą być takie kraje jak m.in. Grecja, Hiszpania Włochy i inne gdyż nie można czekać aż rząd sam się obali. Obalić rząd nie znaczy zabijać ludzi. Zabijanie jest ostatecznością tak jak w krajach afrykańskich gdzie nie można było tego uniknąć, gdyż ich rządy nie chciały podać się do dymisji. Pisałem już że Kaczyńscy są pechowi i doprowadzą kraj do ruiny oraz do wojny domowej jeśli ich ktoś nie powstrzyma. Ich filozofia i wizja państwa doprowadziła do wielu nieszczęść. Oni odpowiadają za śmierć 96 osób w katastrofie smoleńskiej, za podział w narodzie, za brak corocznej waloryzacji dla najbiedniejszych i chorych, za niechciane ustawy jakie wprowadza PO, za cięcia i oszczędności jakie wprowadza PO bo PiS wydusił na PO by uwierzył w kryzys którego nie było itd. Totalną destrukcję państwa Kaczyńscy wprowadzają by osiągnąć swoje chore cele. Uważają oni że tylko oni mają rację, a skoro mają rację to należy je wprowadzać w życie dla całego kraju. To jest dyktatura, chora dyktatura gdyż nie mają oni racji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz