30 grudnia 2012

HOROSKOP NA 2013 r.

Dla Polaków rok 2013 będzie rokiem podwyżek cen i opłat. Będzie z tego powodu niezadowolenie społeczne. Wtedy pojawi się nowa siła polityczna mocno związana ze związkami zawodowymi. Pojawi się także nowy lider charyzmatyczny, typu Lech Wałęsa. Moim zdaniem może to być P. Duda ze swoim związkiem. Frustracja narodu z powodu pogłębiania nędzy w kraju przez kolejne rządy już dojrzała do tego by powstał ruch który zatrzyma rząd szkodzący Polsce i kąsający w czułe miejsca ludzkie. K. J. - Sytuacja w Polsce zmieni się na lepszą dopiero za 3,5 roku. Rząd D. Tuska przetrwa, choć będzie miał duże trudności. Ludzie zdali sobie sprawę że w chwili obecnej nie ma dla tego rządu sensownej alternatywy. Już nie jesteśmy Zieloną Wyspą. Kto w te przepowiednie Tuska uwierzył to się bardzo rozczarował. Teraz kredyty trzeba spłacać, wielkie i drogie stadiony utrzymywać itd.  W pierwszej połowie roku Polska będzie mieć kłopoty z powodu niewydolności UE. Kaczyńskiemu ludzie w wielu kwestiach nie wierzą ale przyznają rację i lubią go słuchać. Zdają sobie sprawę że jego rozwiązania są nierealne. Ruchowi Palikota nie rokuje się wzrostu popularności, a raczej będą tracić i rozmywać się. Może tak być moim zdaniem gdy zwiążą się z SLD, Millerem i Kwaśniewskim którego naród nie cierpi. K.J. - J. Piechociński z PSL nie bardzo się sprawdzi gdyż pod jego kierownictwem PSL będzie bardzo traciło i rychło odezwą się życzliwe wspomnienia o Pawlaku. Rok 2013 będzie rokiem pękania w szwach Unii. W ciągu tych 3,5 roku dojdzie do jej częściowego rozpadu. Wszystko to oczywiście będzie powiązane z kryzysem w UE. W geopolityce międzynarodowej trwa napięcie, które łatwo może przerodzić się w groźny konflikt. Podobnie jak w 2012 r. będą się tliły lokalne konflikty. W 2013 r. wydarzą się dwa silne trzęsienia ziemi w bardzo krótkich odstępach czasu. To pierwsze będzie miało miejsce w Azji. To drugie ... PZPN pod rządami Z. Bońka doprowadzi do poprawy polskiej piłki nożnej. Młodzi piłkarze wywindują wysoko bo nie będzie starych układów ale nie starzy i kadra. Moim zdaniem jest to naturalne gdy wchodzi nowy prezes i "przewietrzy" się stare struktury. K.J. - W eliminacjach do mistrzostw świata które będą rozgrywane w 2014 r. w Brazylii wypadniemy bardzo słabo, czyli odpadniemy. Ciągle podkreślam że dopóki rządzący czy to w państwie czy to w PZPN i w mediach będą kurczowo trzymać się starych i tych samych relikwii jak Boniek a wcześniej Lato, Miller, Kwaśniewski i inni, dopóty nic nie zmieni się na lepsze w tym kraju. O Bońku dużo już pisałem że on tak samo jak i Kaczyńscy przynoszą nam pecha i to się sprawdza. Lecz nie ma siły by rozbić te układy. Jasnowidz Krzysztof Jackowski tak przewiduje naszą przyszłość i proponuje by ludzie sami szukali i znajdowali pozytywy w swoim życiu, nie oglądając się na rząd i kraj bo od tych mecenasów ( złodziei ) nie można liczyć na dobrodziejstwa. Chciałbym tu dodać swoją maksymę - jak sam nie włożysz do swego gara, to nie zjesz. Przewidywania mają to do siebie że mogą się sprawdzić ale nie muszą.
Czy gwiazdy będą im sprzyjać w życiu prywatnym i zawodowym przez najbliższe dwanaście miesięcy ? Anna Świerczewska, tarocistka, uchyla tajemnicę o politykach. Wg. niej Rok 2013 to rok wstrzymanych decyzji. Według numerologii rok 2013 to rok wibracji liczby 6. Co oznacza „szóstka” ?  Kojarzy się ona z sześcioma dniami stworzenia świata, gwiazdą sześcioramienną, sześcioma kierunkami, na które będziemy się rozglądać przez cały rok ( przód, tył, góra, dół, prawo, lewo). W tarocie, szósty arkan to karta pod nazwą „kochankowie”, która symbolizuje czas trudnych decyzji, niemocy, rozkroku między sercem a rozumem. To będzie rok słów, pomysłów, z których absolutnie nic nie wyniknie, rok wstrzymanych decyzji. Rok 2013 to etap przygotowawczy do radykalnych zmian które niczym kosa, wkroczą wraz z 2014 rokiem. Blady strach po ACTA zmusi partie polityczne do wychylania się z nowymi inicjatywami. Scena polityczna zostanie wywrócona dopiero na przełomie 2014 i 2015 roku. Wtedy będzie wysyp nowych partii. Najwięcej zawirowań będzie w mieszkalnictwie. Duży niepokój będą odczuwać osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny. Pojawią się problemy, które utrudnią im spłacanie rat. Sytuacja finansowa wielu gospodarstw domowych będzie się pogarszać. Lęk Polaków może wywołać zapowiedź kolejnych zmian w systemie emerytalnym. Na tym tle może dochodzić do buntów społecznych, ale ich eskalacja nastąpi dopiero za rok. Jeśli chodzi o polityków to Bronisław Komorowski – umocni swoją pozycję. Nikomu nie wadzi więc i sondaże będzie miał dobre. Janusz Palikot – „wyłoży się” na wspieraniu Kwaśniewskiego. Trudno wyczuć intencje Palikota ale kompromituje się on wspieraniem Kwaśniewskiego i odwiedzaniem Jaruzelskiego w szpitalu. Relacje z Kwaśniewskim okażą się dla Palikota zgubne. Kwaśniewski wykorzysta grunt który przygotuje mu Palikot, żeby pójść dalej samemu. Lider może być tylko jeden i będzie nim Kwaśniewski. Gwiazda Palikota zgaśnie. RP może zmienić nazwę i lidera. Tak głosi tarocistka. Wydaje mi się że nie będzie aż tak źle z Palikotem a zmiany dotyczące SLD i Kwaśniewskiego należy przypisać J. Palikotowi. Palikot jak zwykle narazi się swoimi odważnymi teoriami społeczeństwu ale tylko jej katolickiej i z fobią części. Aleksander Kwaśniewski – rok sukcesów czerwonego PZPR-owca. "To urodzony przywódca, człowiek pomysłowy, inteligentny, jasno określający cele". Tak określa go tarocistka. Przygotowuje się on do wystawienia swojej listy do PE, a w przyszłości będzie liderem partii, której członkowie mogą wywodzić się z Ruchu Palikota. Palikot nie zdaje sobie sprawy, jak wielkiego formatu politykiem jest Kwaśniewski. Wydaje mi się że tarocistka pomyliła osoby.Cechy przypisane Kwaśniewskiemu należało by przenieść na Palikota. Kwaśniewskiego jakoś zatrudniają do niektórych ról politycznych ale tylko dlatego że był prezydentem. Innych zasług to on nie miał. Narzekają na tego komucha, czerwonego PZPR-owca ludzie ale wybierają go. Ta część społeczeństwa w tym i PiS która go wybiera jest do dupy. Lecha Wałęsę PiS ciągle atakuje ale nie atakuje byłych komuchów jak Oleksego, Kwaśniewskiego, Millera, Cimoszewicza, Jaruzelskiego oraz wielu innych ukrytych ubeków i PZPR-owców. To świadczy tylko o zemście Kaczyńskiego na L. Wałęsie a nie o walce PiS-u z byłymi komuchami o których tylko dużo mówi. Leszek Miller – będzie miał miękkie lądowanie. Głupi to ma szczęście. Już raz miał on były komuch i PZPR-owiec miękkie lądowanie helikopterem i przeżył. Nie warty zachodu. Żadnych ważnych sukcesów Miller nie będzie miał. Jarosław Kaczyński – udowodni że nie boi się ryzyka. On nigdy nie bał się ryzyka. Zawsze podejmował trudne wyzwania ale takie które nie były potrzebne państwu. Donald Tusk – będzie zmęczony i sfrustrowany premierostwem. Myślał Tusk że nadal będzie spał w swojej kancelarii. Chciał on jak każdy polityk trwać przy korycie i nic dla kraju nie robić. To najlepsza metoda by utrzymać się u władzy. Jeżeli już coś zrobi to okazuje się to niewypałem. Tusk „odbije się” dopiero w 2014 roku. W przyszłości będzie chciał się zaangażować w politykę unijną. Jest bardzo prawdopodobne że wyjedzie z kraju. Wyjdą na światło dzienne jego prywatne sprawy i afery. Zawsze Tuska interesowały sprawy UE niż krajowe. Zbigniew Ziobro – wejdzie do PE ledwo na styk. Niespecjalnie będzie interesował się tym, co dzieje się w kraju. Nastawiony będzie na sprawy polityki zagranicznej. Takich polityków to już mamy w europarlamencie. Nie interesuje ich kraj a tylko sprawy międzynarodowe i własny stołek. Janusz Piechociński – tak szybko jak wszedł na podium, tak szybko z niego spadnie. Sprawy PSL będą ustępować miejsca zaangażowaniu w pracę resortu. Nie będzie palił się Piechociński do reform bo boi się odpowiedzialności. Wiele faktów z jego życia prywatnego niekoniecznie tych dobrych zostanie ujawnionych. Niewykluczone, że jedno z jego dzieci zaangażuje się w politykę. W. Pawlak zajmie się biznesem. "Z astrologicznego punktu widzenia, od wiosny 2013 roku wejdziemy w fazę Księżyca. Księżyc symbolizuje mroczność. A z tym mogą się wiązać anomalie pogodowe – powodzie, wichury. Temat wody, a więc powodzi będzie dominujący. Ataki terrorystyczne nam nie grożą. Bardziej narażone są na nie Niemcy i Wielka Brytania". Moim zdaniem Księżyc nie jest mroczny skoro nocą daje swoim światłem drogę podróżnym. Ma on co prawda wpływ na przypływy i odpływy morza ale to nie mroczność jego a tylko prawa natury. Powodzie zawsze były na wiosnę i nie wiążą się z Księżycem a tylko ze zmianą pór roku. Wszystkie śniegi płyną wtedy do morza. Wydaje mi się że tarocistka przy układaniu horoskopu bardziej kierowała się sympatiami do poszczególnych polityków i do partii niż do faktów. Można skonfrontować te przewidywania z innymi zawartymi w art. "Koniec Świata" z września 2011 r., "Koniec Świata - 2" z kwietnia 2012 r., "Armagedon" z listopada 2011 r. i "Koszmar" ze stycznia 2012 r. 

Brak komentarzy: