26 lutego 2014

Wolna Ukraina 4

Spadła gwiazda, relikt okupacji sowieckiej. Zburzono także pomniki Lenina na Ukrainie mimo oporów ze strony obcokrajowców z Rosji. To oznaka upadku reżimu sowieckiego i dominacji Rosji. Ukraińcy czekali na tą chwilę 23 lata. 


Rozwiązano także Bierkut za sprawą nowego parlamentu. Do rządu ( do rady ministrów ) mają wejść także przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego z Majdanu. Kolejne rządy Ukrainy prezydenta Leonida Kuczmy, Leonida Krawczuka czy Wiktora Janukowicza po odzyskaniu pierwszej wolności a które mówiły że są ukraińskie nie miały odwagi usunąć reliktów okupacji sowieckiej bo byli poplecznikami Moskwy. Byli prezydenci L. Kuczma, L. Krawczuk i W. Juszczenko protestowali przeciw ingerencji Moskwy w sprawy Krymu. A gdzie oni byli gdy mieli władzę i mogli skasować wszystkie układy prorosyjskie ? Teraz każdy może się mądrzyć jak jest po wszystkim. 

Ołeksandr Turczynow przew. parlamentu i już prezydent Ukrainy chce by w czwartek Rada Najwyższa Ukrainy przegłosowała skład Rządu Zaufania Narodowego. Media z tego powodu spekulują i wmawiają odbiorcom że przełożenie wyborów jest wynikiem tego że nie ma z czego wybierać, gdyż nowi przywódcy Ukrainy nie są doświadczeni i przygotowani do zadań jakie stawia im nowa sytuacja. Media sugerują nam odbiorcom że tylko były rząd Janukowicza poradził by sobie z nową sytuacją. Od początku powstania nowego składu w parlamencie po upadku reżimu Janukowicza nasze media niechętnie widzą w rządzie na stanowisku premiera i prezydenta przywódców opozycji Kliczki, Jaceniuka i Tiahnyboka oraz Julii Tymoszenko z powodu wysokich jej obcasów gdy była pierwszy raz na Majdanie po wyjściu z więzienia. Przeciwnicy tego składu przyczepili się także do córki Tymoszenko bo ona wg. nich powinna być i walczyć na Majdanie, zamiast przebywać we Włoszech. Uważam że każdy odpowiedzialny polityk powinien z dala od wojny trzymać swoje dzieci oraz że nie naszych mediów i polityków jest ustalanie składu rządu Ukrainy i innego kraju, bo jest to ingerencja w obce państwo. 

Wydaje mi się że jest to ruska brudna robota - niszczyć tendencje wolnościowe. W końcu nasze media publiczne są reliktem PRL-u. Chętniej zapraszają one do siebie i rozmawiają z byłymi pzpr-owcami takimi jak m.in. Jaruzelski, Kwaśniewski, Miler, Oleksy i Cimoszewicz oraz z faszystą Romanem Giertychem niż z ludźmi wolnej Polski. Na te mordy komunistyczne już nie można patrzeć. 

Siergiej Ławrow min. spraw zagranicznych Rosji zapowiedział że Rosja nie będzie ingerować w sprawy Ukrainy. Nakazał on nowym władzom Ukrainy by we władzach brały udział wszystkie strony, ze wszystkich regionów Ukrainy, czyli wszystkie partie. Miał on na myśli udział w rządzie i w parlamencie Ukrainy głównie partii prosowieckich i prorosyjskich takich jak Partia Regionów Janukowicza która obejmuje swoim zasięgiem prawie połowę Ukrainy a która - moim zdaniem - powinna być zdelegalizowana natychmiast. Nakazał on także uwzględnianie ( niedyskryminowanie ) wszystkich narodowości przy wyborze do władz.  Ławrow wezwał nawet OBWE by zwalczała ruchy nacjonalistyczne i neofaszystowskie które dają nastrój faszystowski w zachodniej Ukrainie. Do takich wyobrażeń mieszkańców wschodnich rejonów Ukrainy doprowadziła propaganda Rosji poprzez sąsiednie stacje telewizyjne z Rosji. Wmówiono im że zachód Ukrainy to tylko przestępcy, terroryści, ekstremiści, faszyści i banderowcy. Tak Rosja traktuje tych niepokornych, bo oni buntują się władzy narzucanej z zewnątrz. 

Niestety, demokracja to nie wybór skompromitowanych ludzi i partii oraz udział w rządzie obcokrajowców którzy okupowali kiedyś i dziś naród Ukraiński także i inny. Nie po to robi się rewolucję by zachować stary porządek i te same gęby. Rosja nadal chce utrzymać na Ukrainie oraz w innych krajach system i mentalność z epoki sowietskiej a na to nie można jej pozwolić. 

Przed parlamentem Autonomicznej Republiki Krymu w Simferopolu demonstrują Tatarzy którzy bronią nowy rząd Ukrainy z Kijowa i integrację Krymu z Ukrainą oraz rosyjscy przeciwnicy połączenia Krymu z Ukrainą. 

*** Nie wiem czemu Rosjanie nie chcą połączenia Krymu z Ukrainą, skoro nigdy nie było rozłączenia tych ziem. *** Ja nie pamiętam by było w tym rejonie trzęsienie ziemi. 

Oryginalna nazwa parlamentu na Krymie to ; Wierchowna Rada Autonomicznej Republiki Krymu. Ta nazwa jest nad wejściem do parlamentu oraz pochodzi z czasów okupacji sowietskiej i do dziś jej nie zmieniono. Takich nazw jak autonomia i republika nie wolno używać w kraju który jest całością. W stolicy Krymu Sewastopolu jest ok. 90 % rosyjskich obywateli z paszportami rosyjskimi. Mądrzą się rosyjscy mieszkańcy na Krymie bo jest ich większość i mają oni zaplecze armii rosyjskiej u wybrzeży Krymu. Młodzi na Ukrainie mówią że Krym jest Rosjan, bo od zawsze tam mieszkali. Młodzi to i głupi. Nie wiedzą młodzi lub nie chcą wiedzieć że ich ojcowie zostali przesiedleni z Rosji na wschodnią Europę by panować nad tym regionem. O Krym upomnieli się także Tatarzy krymscy. Mówią oni że będą żądać zwrotu Krymu bo w 1944 roku wysiedlono ich z tych ziem. Oby oni nie próbowali oderwać Krymu od Ukrainy dla siebie, bo znowu Rosja go przejmie ale na własność razem z Tatarami. 

Już pisałem że trzeba Rosjan z Krymu przesiedlić do Rosji, bo oni nie są i nie byli nigdy obywatelami Ukrainy a do tego mają rosyjskie paszporty. Rdzenni Ukraińcy takich paszportów niestety nie mają. Wystarczy odpowiedni dekret wydany przez nowe władze Ukrainy, by zmienić sytuację na Krymie. 

Putin sprawdzał gotowość sił zbrojnych Rosji a potem ogłosił alarm. 3 marca zakończyć się mają manewry. Duma Rosji zajmie się sprawą Krymu gdy jego mieszkańcy zwrócą się do niej o taką pomoc. Już w Sewastopolu, w Jałcie i między miastami Krymu są ( krążą ) wojska rosyjskie które patrolują Krym. Trwają tam manifestacje Ukraińców, Rosjan i Tatarów które się przepychają w racjach. Zginęła jedna osoba. Można powiedzieć że Rosja wkroczyła z wojskiem na obce terytorium bez zgody władz Ukraińskich. To się nazywa agresja na państwo. 

Suma sum - Uważam że cały świat powinien włączyć się w obronę Krymu. Uważam że trzeba wywalić Putina i Ławrowa oraz resztę postkomunistów z rządu Rosji, bo oni nie potrafią myśleć tak jak wolny świat. Do tego trzeba pobudzić cały naród rosyjski by do skutku protestowali tak jak ludzie na Majdanie aby wywalczyć m.in. demokrację, wolność słowa i prawo do manifestowania. 

Prezydent Br. Komorowski przedstawił D. Tuskowi propozycję stworzenia gabinetu fachowców i technokratów którzy będą reformować nowy rząd na Ukrainie. Strach korzystać z takiej specgrupy za którą stoją złodzieje czyli biznes i finansjera z UE i z Polski oraz dyktator Tusk. Brrrrrr. Potrzebne są i tu zmiany, by to demokracja tworzyła porządek w krajach a nie biznes i finansjera czy głupi Tusk i Merkel. My, ludzie, dziś służymy biznesowi i finansjerze tylko za strażników "ich ( naszej ) kasy", której nie możemy nawet powąchać. 

Brak komentarzy: