11 lutego 2014

Papugi bez prawa głosu

We Włoszech co 18 minut powstają kłótnie między sąsiadami z powodu zwierząt które hałasują przez całą dobę, uciekają właścicielom pod nogi i do mieszkań innym sąsiadom a papugi przeklinają na głos. Rzym, Bolonia, Neapol i Ankonia to miejsca gdzie najwięcej jest sporów. Z tych powodów było 30 tys. spraw w trybunale przy włoskim Stowarzyszeniu Obrony Zwierząt i Środowiska. 

Suma sum - Nawet papugom zamyka się dziób, nie tylko ludziom. W Polsce były i są nadal sprawy sądowe z powodu hałasowania psów, kur i innych zwięrząt. Ludzie płacą za to że nie mają sposobu na zamykanie pysków zwierzętom. Wcześniej nikomu nie przeszkadzało normalne hałasowanie w godzinach od godziny 6 rano do 22-giej a nawet w porze ciszy nocnej. Co sobota ludzie bawili się do rana i było to normalne. Po śmierci Lecha Kaczyńskiego z PiS doszło do absurdu. Zwolennikom PiS przeszkadzały wtedy huczne zabawy i drobne uroczystości w prywatnych mieszkaniach oraz muzyka, telewizory, pralki i wbijanie gwoździ, bo uważane były te czynności wtedy za brak taktu w związku z żałobą po Kaczyńskim. Do dziś nie można hałasować czyli zachowywać się normalnie nawet w dzień bo nasyła się Straż Miejską z byle powodu. Zwolennicy PiS chcą mieć żałobę do końca świata bo są fanatykami Kaczyńskich. Oni chcą w żałobie po nim stać do końca świata na placu prezydenckim przy Nowym Świecie w Warszawie i jeszcze tam stoją od 10 kwietnia 2010 roku. Każdy wie że żałoba po polityku trwa tylko trzy dni a potem życie powraca do normy. 

Uważam że trzeba zamknąć etap żałoby i wodzenia za nos narodu przez oszołomów z PiS, by powrócić do normy czyli do życia. Naród nie może być zmuszany do wiecznej żałoby po polityku zwłaszcza że mało jest takich, którzy zasłużyli na wdzięczność narodu. Kaczyńscy nie zaliczają się do tej grupy. Ich rządy z powodu ich chorych ambicji oraz z nienawiści do innych polityki pochłonęły za dużo ofiar a ludziom wcale nie żyje się lepiej. 

Życie ! Powróć do życia ! 

Brak komentarzy: