04 lutego 2014

Fekaliami w komunę

W Sieradzu na balu jeden z gości oblał Leszka Milera z SLD nieznaną substancją która strasznie śmierdziała. Ta substancja była w woreczku foliowym i trafiła Milera za kołnierz. Były to fekalia. Sprawcę zatrzymano. Był nim Janusz P. aktywista który nie pierwszy raz w podobny sposób wyrażał swoje niezadowolenie z polityków. Często bierze on udział w akcjach protestacyjnych. On tłumacząc swoje zachowania powiedział że ojciec jego ostrzegał kiedyś że powróci komuna a jak powróci to trzeba ją odpowiednio przywitać. No i powróciła ludźmi z PZPR-u do władzy więc trafił on fekaliami w jednego z komuchów by tradycji stało się zadość. 

Suma sum - Mądrego miał J. P. ojca gdyż nie każdy przewidział powrót komuchów do władzy. Istnieje możliwość powrotu komunizmu do władzy dopóki pieniądz i kapitaliści rządzą narodem nadal wyzyskując ludzi pracy a prawica nie mając programu dla kraju pcha się do władzy. Teraz mamy taką sytuację. Więcej w art. Świętowanie "okrągłego stołu". 

Brak komentarzy: