25 lutego 2014

Hiszpanie wyszli na ulicę

Hiszpanie wyszli ponownie na ulicę, gdyż bezrobocie tam rośnie a płace maleją. Ostatnio ograniczono płace w oświacie i szkolnictwie z powodu cięć rządowych a te cięcia były z powodu kredytów udzielonych przez EBC. Te kredyty miały pomóc Hiszpanii, lecz pomagają one tylko nieudolnym rządom utrzymać się na swoich stołkach oraz mają utrzymać tanią siłę roboczą na ile się da. Podobnie jest w Polsce. 

Suma sum - Narasta w świecie fala niezadowolenia z polityków, biznesmenów i finansjery bo z ich powodu jest tania siła robocza. Ludzie pracują za coraz mniejsze pieniądze. Tak się dzieje bo lud nie ma siły by radzić sobie z tym problemem czyli z rządami, biznesmenami i finansjerą. Tak naprawdę boją się ludzie wyjść na ulicę i protestować aż do skutku jak stało się na Ukrainie. Ludzie myślą że jak wyjdą na ulicę raz na miesiąc i postoją dwie godziny pod parlamentem to ich problemy same się załatwią. Trzeba coś poświęcić ( czas, zdrowie, życie, pracę nawet za prawie godziwe płace itd. ) by postać na ulicy aż do skutku, aby mieć później swoje. Ukraińcy te poświęcenie już pokazali. 

Brak komentarzy: